"Zwycięzca mojego prywatnego rankingu najlepszych seriali sezonu 2006/07 zostanie dokończony! ?Studio 60 on the Sunset Strip?, brutalnie przerwane przez NBC na początku roku, wróci na antenę 24 maja z sześcioma pozostałymi odcinkami. W Polsce serial pokazuje HBO.

?Studio 60? to po prostu ?Saturday Night Live? od kulis. Cotygodniowa porcja komedii na żywo o ponad trzydziestoletniej historii jest dla Amerykanów tym, czym dla Telewizji Polskiej była chociażby ?Wielka gra? - pozycją kultową, bez której wielu widzów nie potrafi wyobrazić sobie sobotniego (późnego) wieczoru. Na napisanie serialu o ludziach, którzy tworzą - oczywiście całkowicie fikcyjny - odpowiednik SNL wpadł Aaron Sorkin, człowiek odpowiedzialny za ogromny sukces ?The West Wing?. Magnesem dla reklamodawców (a tym samym gwarancją przetrwania) miał być dla ?Studio 60? Matthew Perry, całkiem niedawno osierocony przez ?Przyjaciół?. Faktycznie Perry jako główny scenarzysta programu stworzył kreację zupełnie inną od tej, z której znają go miliony ludzi na całym świecie (a może miliardy? Czy Chińczycy oglądali ?Przyjaciół??). Jego Matt Albie ma się do Chandlera jak Kloss do Paździocha. Ale jeśli Perry?ego nazwiemy lokomotywą (razem ze świetną i przeuroczą Amandą Peet w roli ciężarnej dyrektor ds. programowych stacji), to napędzającą ją węglarką pełną koksu jest przede wszystkim błyskotliwy humor. ?Studio 60? to serial inteligentny i pewnie właśnie dlatego dość szybko spadł z anteny. Obnażanie słabości amerykańskich koncernów telewizyjnych, miażdżąca krytyka programów takich jak reality shows i drwiny ze sponsorów, bez których na planie jakiejkolwiek produkcji nie znajdzie się nawet ołówek (podstawowy rekwizyt w ?Studio 60?) okazały się tematem mało wdzięcznym szczególnie dla tych ostatnich. Pozostaje tylko przyklasnąć recenzentowi ?Wyborczej?, który artykuł o serialu spuentował w następujący sposób: ?Bo chociaż stacje telewizyjne opanowała chciwość, głupota i miernota, to przecież pracują tam wciąż nieskażeni idealiści, dla których dwa najważniejsze w życiu słowa to Good show!?.

?Studio 60? na jesieni do ramówki już nie wróci, dobrze jednak, że NBC daje Sorkinowi szansę na domknięcie wątków i pożegnanie się z widzem w humanitarny sposób. Przerwanie serialu bez zapowiedzi jest bowiem w telewizji czynem wielce haniebnym i biada każdemu, kto igra z publicznością."