Przecież to jasne, że Jury. Tylko on wiedział o tym kto zabił chińczyków na wymianie i miał motyw, żeby się na samcro zemścić, więc na sto procent powiedział o tym Chińczykom, którzy nie czekali z odwetem. Barosky nie miał żadnego motywu, a Marks prawdopodobnie jeszcze nie wie, że Samcro robi mu za plecami.
Młody był pewnie jego synem. W zasadzie to byłem zbyt podjarany dynamiką odcinka, żeby się w ogóle zastanowić nad tym, kto sprzedał. Aż zaczynam sobie wyobrażać jak klub by teraz funkcjonował, gdyby Clay nim rządził :)
Jury nie wiedział gdzie jest ukryta broń... O broni wiedział tylko Barovsky i Tyler, więc stawiam na któregoś z nich
No tak, tylko że Barovsky nie ma motywu, Tyler z resztą też, a to, że Chińczycy wzieli samcro na target to już chyba musi być robota Jury'ego, który jako jedyny miał w tym jakiś interes.
no ale skąd by wiedzieli gdzie jest broń? Bo na pewno nie od Jury'ego, on nie miał pojęcia, że jest ukryta w dokach.
Jury nie wiedział, ale Chińczycy też nie, a to oni przeprowadzili odwet, także sądzę, że to część jakiegoś grubszego planu, natomiast Jury myślę ma w tym jakichś wkład na pewno, bo był jedynym, który mógł nakierować Chińczyków i dać im powód do odwetu na samcro. O tym jak dowiedzieli się o tej broni w dokach w sumie można się jedynie domyślać, my guess - po tym jak One-Niners podszyli się pod bandę Marksa i rozwalili tą miejscówkę Chińczykom to Lin i Marks musieli się porozumieć i dojść do prawdy, Jury swoje dołożył i nakierował Chińczyków na samcro, ci od razu poszli na diosę, a Marks przycisnął Tylera i dowiedział się o dokach, o których też Chińczykom powiedział (bądź nie i rozwalił Westa osobiście). Jutro wszystko się wyjaśni ; )
Barosky nie ma kosy z SOA, natomiast Marks nie ma jeszcze dowodów. Dla mnie oczywiste jest, że zrobił to Fury(zabili gości, którzy pomagali w ataku na ekipę Lina)
A ja tylko chce napisac, ze uwielbiam postac Venus :D I niech juz zabija Juice'a, bo za duzo placze :/
Przecież Gemma ma zabrać Juice'a do domku swojego ojca, ale pokazane było wyraźnie, jakby widz miał zwrócić na to szczególną uwagę, że gdy się szykowali, oboje wzięli ze sobą broń. Wygląda na to, że jedno drugiemu nie ufa, czemu trudno się dziwić, bo oboje kryją sobie nawzajem dupsko.
Poprawcie mnie jeśli się mylę ale czy to nie było tak że kiedy Nero przyjechał pod wysadzoną cukiernię i odebrał telefon - usłyszał od żółtka który miał zaraz wykosić całą Diosę "dzięki za cynę o tym że wszyscy są w cukierni, nie traktuj tego co się zaraz stanie personalnie bo chodzi nam o Jax'a" ??? To chyba wskazywałoby że Nero strzela z ucha?
powiedział "dzieki, ze udalo ci sie zebrac ich wszystkich w jedno miejsce", naturalnie chodzilo o to, ze w diosie odbywa sie większość najwazniejszych aktualnie dla samcro akcji bo w koncu zarabia dl anich siano, a i chlopaki lubia wpasc sobie do nich odpoczac. do tego czesto bywa tam jax czy gem., drugie najwazniejsze miejsce to lodziarnia, trzecie natomiast to sama siedziba MC, do ktorej juz nie byloby tak latwo wejsc ludziom lina bez zwracania jakiejkolwiek uwagi
zaraz jak mogło mu chodzić o to że się udało ich zebrać w Diosie? Skoro ten dzwoniący żółtek już był wtedy w Diosie jak dzwonił i widział że nikogo z SAMCRO tam niema?
mnie się wydawało, że ten Chińczyk mówiąc o "zebraniu wszystkich" nie miał na myśli miejsca tylko współpracę. W sensie, że Nero próbował negocjować między Majami, Chińczykami, Czarnymi itd., żeby się nie pozabijali tylko pracowali w miarę razem. I Chińczyk powiedział, że Lin docenia starania Nero i żeby nie brał tego do siebie, ale on ma inne plany wobec SoA.
Wystawił pewnikiem Jury, SoA zamordowali ważną dla niego osobę (syn?), zorientował się poznając strzelbę zostawioną na miejscu zbrodni dla pozorów walki, którą widział wcześniej u Jaxa.
Btw dawno nie było tak durnej sceny jak z tym granatem wybuchającym im praktycznie pod nogami. Zasięg skuteczny ok 15 metrów, śmiertelny w promienu ok 5. metrów a nikogo nawet nie drasnęło XD
"Btw dawno nie było tak durnej sceny jak z tym granatem wybuchającym im praktycznie pod nogami. Zasięg skuteczny ok 15 metrów, śmiertelny w promienu ok 5. metrów a nikogo nawet nie drasnęło XD"
To był granat ćwiczebny ;)
też myślę że Jury, w końcu SOA wbili mu kosę w plecy. dał im chłopaków do pomocy a oni ich zatłukli do własnych celów.
Venus to gwiazda tego odcinka :D
Co do odwetu chińczyków... no cóż kto mieczem wojuje ten od miecza ginie. August Marks dał Jaxowi bardzo dobrą poradę żeby najpierw myślał a potem sie sugerował uczuciami. I pomyśleć że to wszystko przez Gemmę... xD
Mógłby mi ogólnie ktoś przybliżyć koniec 6 sezonu w aspekcie wątku z Chińczykami, pamiętam że ich wycieli, ale nie pamiętam jak i czemu i z kim.
W ogóle SoA tak się czepia Chinoli przez tylko do że Matka wskazała tego biedaka? Baba jest po*ebana... scenarzysta w sumie też tu jest większa masakra niż w Grze o Tron... aż momentami przykro patrzeć.
Mam nadzieję, że tam Lyli nie byli bo to taka stała, ładna mordka w tym filmie.
I w ogóle w Tym sezonie Jackowi mocno odbija, zabija jak leci, nie zadaje pytań (jak Ci naziści strzelający do policji). Przecież ubijanie tych chłopaków co im pomogli, OK miało sens ale to byli poleceni mu ludzie do roboty. Motyw, że tylko oni wiedzą o tych przekrętach mocno zaznaczony, było widaćże coś z tego będzie.
Ogólnie strasznie koleś mota, praktycznie poza chłopakami z SoA (minus Juice) i tymi czarnymi na motorach (przepraszam uciekło mi) nikt nie może być pewny o swój los. A tak naprawdę nie wiem co oni chcą zyskać, bo ludzi im nie przybywa, ani sił.
@ espe2h
W momencie przekazywania przez SAMCRO handlu bronią Marksowi, Caccuza wahał się pomiędzy czarnymi, a żółtymi. W czasie niefortunnego spotkania SAMCRO, Irlandczyków i grupy Caccuzy na jakimś zadupiu podjechali właśnie Chińczycy - Gaalan ostrzelał ich, za co tamci chcieli się odegrać. Po pościgu i strzelaninie na drodze wzięli Happy'ego jako zakładnika, a kazali Jaxowi w zamian za niego wystawić Irlandczyków. Jax ich oszukał, SAMCRO wycięło część grupy żółtych. Stąd gnój z Chinolami już od samego początku 7-ego sezonu. Gemma to po prostu wykorzystała.
Lyli tam nie było, była w Red Woody Inc. - pracowała nad postprodukcją tego pornola, którego końcówkę kręcili chyba na początku odcinka ;-)
* Dodam jeszcze, że coś tu dzieje się poza naszym wzrokiem. Mieli chłopaki jedno (z tego, jak je przedstawiono, wnioskuję że cholernie ważne) tajne posiedzenie przy stole. Tam musiał się pojawić plan odnośnie tego, co będzie przedstawione przez ten sezon (kojarzy mi się akcja z finału 3 sezonu - coś bardzo zaskakującego, co pewnie zmiecie nas dość ostro ;-) ).