A nawet bliźniaki :) też mam taką nadzieję, że będzie z Sophie ale chyba mało to prawdopodobne. Mógłby też być z tą babeczką co na wojnie była.

Ta podróżniczka wyraźnie mówiła, że nie chce dzieci, wiec raczej z nią go ponownie nie połączą...
Może coś się stanie, wiem jak to złe brzmi, z Madison i Sophie z Kevinem wychowa te bliźniaki...

Podróżniczka :D chodzi na terapie więc może coś jej przejdzie :) no dość mroczny scenariusz ale niestety musimy trochę poczekać na odpowiedzi na nasze pytania

Nie wiadomo jak Madison zniesie poród. Jest ewidentnie w grupie ryzyka, co zostało podkreślone w serialu. W dodatku spodziewa się bliźniaków. Skoro jej nie pokazują w futurospekcjach, to może faktycznie to nie ona wyjdzie za Kevina ?

Ja za to uważam, że Kevin i Madison mogą mieć piękne love story, którego nikt się nie spodziewa. Będą się teraz częściej widywać i będą mieli szansę dobrze sie poznać. Czekam niecierpliwie na rozwój zdarzeń. Bardzo lubię takie historie od niechęci- do miłości-a oni mają fajną chemię razem-na przykład podobała mi się ta ich rozmowa o byciu w związkach i zrywaniu- w odcinku po pogrzebie matki Sophie.

Ja już wcześniej przeczuwałam, że coś może między nimi być gdy Kevin naskoczył na Madison kiedy czekali na wiadomości o porodzie Kate w szpitalu, że po co ona tam w ogóle siedzi, skoro nie należy do rodziny. Potem Miguel odbył z nią rozmowę o tym, jak trudno jest stać się członkiem klanu Pearsonów. Myślę, że to była już taka wskazówka, że Madison będzie kiedyś naprawdę należeć do tej rodziny.

Sophie też jest fajna, ale ja wolę Madison- to jest nowy rozdział dla Kevina, nowa szansa. Chciałabym też poznać jej historię- myślę, że może być ciekawą postacią. Nie rozumiem czemu tyle osób jej nie lubi jako osoby i jako potencjalnej dziewczyny/partnerki/żony Kevina.

Zgadzam się. Na początku irytowała mnie jej postać, ale z czasem zaczęłam ją lubić. Plus miała wystarczająco odwagi, by powiedzieć wkurzonemu Kevinowi, że jest w ciąży oraz w całym jego zdenerwowaniu być dla niego wyrozumiałą, a jednocześnie bardzo fair. Do tego jest bardzo opiekuńcza i lojalna, co wykazała w przyjaźni z Kate. Pasowałaby do Pearsonów :) I tak, jak piszesz = to byłby nowy, ciekawy rozdział i wprowadzona dynamika do serialu.
Z Sophie to trochę odgrzewany kotlet (choć może jeszcze wróci), a żołnierka jest zbyt smutną postacią jak dla mnie.
Team Kevin & Madison!

Witam, czytając Wasze wypowiedzi mogę wyczuwać że będzie 5 sezon ??? Naprawdę?

Mi właśnie pasuje Kevin i Sophie, nie odgrzewany kotlet tylko coś typu, że jest to miłość życia i musi tak być... ;)

5 sezon ma być niestety ostatnim.

Ma być 6 sezonów, taki był plan od początku

a mnie bardziej interesuje z kim ożeni się Nick Pearson, wuj Kevina. W futurospekcji Nick witając się z Kevinem ma na palcu, celowo pokazaną obrączkę ślubną. Czy to bedzie kobieta o której wspominał ze miał z nią jakąś relację przed wyjechaniem do Wietnamu czy może ta żołnierka która wróciła z Iraku. Co prawda dzieli ich roznica wieku ale mają wspolne doswiadczenia w walce z nałogiem, uczeszczanie na mityngi i pobytu w armii.

A może Nicky będzie udawał dla chorej na Alzheimera Rebeki, że jest Jackiem?

Bardziej wolałabym opcję ze starą ukochaną.

Nie podoba mi się pomysł ożenienia go z Cassidy. Za duża różnica wieku.

Są spekulacje, że matka Cassidy to właśnie Sally- była dziewczyna Nicka.

Jak będzie dowiemy się niebawem

(SPOILER DLA OSÓB KTÓRE NIE OGLĄDAŁY JESZCZE 5 SEZONU)






Jeśli chodzi o Nicky'ego to pomyślałam o prawdziwej matce Randalla. Podobny wiek, oboje mają problemy z alkoholem/środkami odurzającymi W sumie w przypadku Laurel nie wiadomo póki co jak potoczyło się jej dalsze życie, ale zważywszy na to, że przez tyle lat nie próbowała odnaleźć Randalla i nawet skontaktować się z Williamem, to nie wydaje mi się, aby wyszła na prostą. Stąd mogą poznać się na spotkaniu AA/AN. Na pewno pojawi się ona w życiu Pearsonów, ale jakoś wątpię, że po 40 latach, w dobie koronawirusa, który również został przedstawiony w serialu, wpadnie nagle na pomysł, żeby szukać syna.

Ciekawa teoria...

od pierwszego sezonu jest wiadome ze biologiczna matka Randalla umarła po porodzie

Nieprawda. Zmarła dużo dużo później na raka.

Na raka zmarła matka Williama (biologicznego ojca Randalla). A matka Randalla zmarła przy porodzie

Okej, cofam to...

Gdzie oglądacie kolejne sezony? (4 i 5) Oglądacie je gdzieś z polskimi napisami czy jak?