czemu klamia? bo faktycznie znalezli go martwego, a ubranie tej grety jest cale we krwi...a wiec wszystkie slady wskazuja na nich :)

prawda o Eddym wyszla na jaw w ostatnim odcinku :)
czy morderca zostal ukarany...pewnie tak (bo w przeciwnym razie serial nie mialby sensu), ale tego sie nied owiemy

Co do Grety i Cliffa zgadzam się z BJFK. Bali się, że to oni zostaną obarczeni winą za zabójstwo Eddiego.

Natomiast co do śmierci pani Nolan. Wydaje mi się, że było to samobójstwo. Jedyną osobą, która miała motyw był Skip. A on mógłby zrobić to tylko z jednego powodu - pani Nolan miała nagranie na którym wyraźnie widać kto zabił Eddiego. Gdyby to Skip zabił najprawdopodobniej zabrałby ze sobą laptopa.

W sprawie tej prawdy o zabójstwie Eddiego...sama nie wiem. Pewnie tak, bo cała sprawa była o to, że Skip i pani Nolan zabili matkę Grety. Ale tu możemy sobie tylko pogdybać ; )

No, a Skip zabrał tego laptopa dopiero jak się pojawiła policja w domu, więc chyba raczej to było samobójstwo. Gdyby to Skip ją zabił wziąłby ten komputer wcześniej:) Ale serial jest świetny, bardzo mi się podobał, szkoda, że taki krótki...

Mi też się serial całkiem podobał. Co do śmierci Nolan - Johnny maila w chwili, kiedy Liza znalazła ciało oraz kwestia wspomnianego wyżej laptopa nie pozostawia raczej wątpliwości że było to samobójstwo.

Autor tematu zapomniał o wątku który byłby na pewno poruszany w następnych sezonach jeżeli takie by powstały - co się stało z matkę Grety - czy naprawdę została zabita przez Skipa i Nolan?

wydaje mi się, że naprawdę została zabita. byli kochankami przecież M. Nolan mówiła nawet że dla niego poświeciła wszytsko i go kocha i w ogóle. zresztą dziwne to było dla mnie, że po śmierci żony tak szybko wyjechał, a przecież sama Greta mówiła, że nigdy nie był dla niej prawdziwym ojcem, więc w sumie można byłoby pomyśleć że miał romans.

Powinien powstać kolejny sezon:D:D:D bo serial był bardzo fajny i nie rozumiem czemu ; tylko na 1 sezon ;/;/;/ a kolejny sezon mogłby być dalszym ciagiem wyjaśniania śmierci Eddiego i moze jeszcze doszłyby inne watki równie tajemnicze:D:D:D

no w nowym sezonie zagadka mogło by byc to kto zabił matke eddiego ;P

moim zdaniem zabił ją ojciec grety
ta matka miała załamianie psychiczne i bał się że wygada wszystko, całaprawde o smierci syna ;)

właśnie dlatego, że miała załamanie psychiczne się zabiła...

wiem, że mało osób to ogląda, a niestety się spóźniłam o kilka lat, ale pozwolę sobie dodać komentarz :)

Według mnie sezon, to znaczy serial zakończył się cudownie, pomimo faktu, że jest stanowczo za krótki.
Do ostatniej minuty trzyma w napięciu - najpierw śmierć pani Nolan a raczej jej samobójstwo - wszyscy myślą, że to ona zabiła wtedy Eddiego. Tymczasem prawda jest inna :) Wydaje mi się, że ostatnie video pokazane jest doskonałym na to dowodem.
Utrzymuję wersję, że było tak:
Pani Nolan i ojciec Grety mieli romans, kochali się wzajemnie coś takiego (była o tym mowa-rozmowa przy basenie). Aby być razem pani Nolan i/lub ojciec Grety zabili matkę Grety. Eddie się o tym dowiedział, chciał powiedzieć Grecie, więc (jak widać z filmiku) ojciec Grety zabił Eddiego. Video zostaje przesłane do Johnnego wcześniej, (co mnie na początku bardzo zaciekawiło) jednak on je odczytuje dopiero na samym końcu. To doskonały dowód na to, że pani Nolan wysłała video do Johnnego i dopiero po tym popełniła samobójstwo, lub została zamordowana przez ojca Grety czego się już nie dowiemy:) ale to pokręcone :)

Piosenka końcowa Coldplaya jest cudowna, odcinek nie przesłodzony, ale są drugie szanse - ciągle nawiązywali do tytułu co mi się podobało no i wszystko się wyjaśniło. :) Ten serial to cudo.

Właśnie serial się nie skończył, został przerwany i to w sumie w ciekawszym momencie..... Cóż, widzę, że taka jest zmora dobrych rzeczy, które są niedocenione przez widzów...

Nic na to nie poradzisz, teraz na pewno nie będzie kolejnej serii. trzeba więc traktować, ze ten odcinek jest końcem całego serialu. A końcówki właśnie takie lubię - zapowiedź jakby kolejnej zagadki, a nie, że wszystko się skończyło cudownie, słodko. Fajnie sie skończyło, idealnie wręcz, nie było przesłodzone nic. :)