PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142447}

Tajemnicze złote miasta

Les Mystérieuses Cités d'Or
7,9 5 188
ocen
7,9 10 1 5188
Tajemnicze złote miasta
powrót do forum serialu Tajemnicze złote miasta

Jestem w trakcje oglądania drugiego sezonu i jakoś nie mogę pozbyć się uczucia zażenowania i
wręcz odrzucenia. Nie chodzi mi tu o animacje (choć trudno mi uwierzyć w to jak ponad 30 lat temu
mogli robić lepsza animacje niż obecnie :/), ale rozwiązania fabularne są koszmarne. Gdy wychodziła
trylogia prequeli Gwiezdnych Wojen i 4 części Indiany Jonesa dość popularnym stwierdzeniem było
ze "George Lucas gwałci moje dzieciństwo" i podobnie się czuje oglądając ta animacje. Poprzednia
miała w sobie o wiele więcej dostojeństwa była bardziej realna postacie były o wiele bardziej
wielowymiarowe i nie tak czarno-białe jak teraz. W poprzedniej części Mendoza był po prostu
zawadiackim nawigatorem który chciał zdobyć złoto, tutaj patrze na niego i wręcz wygląda i walczy
niczym Rycerz Jedi. Wszystko w poprzednim sezonie próbowali urealnić (nawet gdy wprowadzali
takie dziwactwa jak statek na energie słoneczną latający złoty kondor czołgi hologramy transplantacje
komórek hologramy ba nawet kamery i monitoring) tutaj wciąż nie mogę sobie wytłumaczyć dlaczego
medalik Estebana zmienia swoja właściwość chemiczna gdy tylko to nie on trzyma go w dłoniach
(choć w poprzednim sezonie niejednokrotnie ktoś inny go trzymał i nic takiego nie występowało) w jaki
sposób działał ten całkowicie nierealny niemożliwy dzwon bęben czy czym to on tam był w 3 odcinku
2 sezonu. A do tego to tłumaczenie. Nie wiem czy to autorzy to wymyślili czy nasze cudowne umysły
nagle zamienili lud Hiva w Muuu. Dlaczego 30 lat temu potrafili stworzyć postacie poważne wniosłe
charyzmatyczne jak Wanococha, Gomez, Papacamayo i inni a wszystkie postacie jakie stworzyli w
tym sezonie są strasznie jednowymiarowe, infantylne i dziecinne. Po prostu jakiś koszmar.

ocenił(a) serial na 9
dariusz_myk_2

Podpisuję się pod każdym słowem. Obejrzałam pierwszy odcinek i już wiem, jak będą wyglądać kolejne. No i jakim cudem Mendoza nagle odmłodniał wizualnie jakieś 20 lat? (Tzn. z tego, co wiem, to miał niby ok. 27-u lat, ale mi wyglądał na doświadczoną 40^^) Denerwuje mnie dodatkowo, że nie odmieniają tutaj imion, jak w poprzedniej części z lektorem. Może jestem przewrażliwiona albo zbyt przywiązana do starej dobrej kreski, ale nie podoba mi się nawet szata graficzna. I to okropne wycie w czasie intro... Niby melodia jeszcze ta sama, ale sposób wykonania jest straszny, rani uszy i wspomnienia.... Ech... masz rację. To gwałcenie dzieciństwa. Nie wiem, czy powinnam oglądać kolejne odcinki. Boję się, że przesłonią mi piękno poprzedniego sezonu.

ocenił(a) serial na 10
ustinja

Na pewno nie przesłoni bo pierwsza część była wspaniała i nic tego nie zmieni. Ja mam nadzieję, że za parę lat jak będę miał własne dzieci to tak jak ja w dzieciństwie będą zachwycać się tą kreskówką. Jedyne co cię czeka oglądając dalej ten drugi sezon to porównania do oryginalnej serii i jeszcze większe obrzydzenie na drugi sezon :) Ja oglądnąłem cały ten sezon i jedyne co mi się podobało to umieszczenie akcji na terenie Chin bo to dawała na prawdę wiele możliwości by stworzyć fajny sezon, reszta albo słaba albo tragiczna :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones