Moim zdaniem to Dorota bardziej do niego pasuje bo oboje musieli tak samo strarac się aby dostac sie do szkoły.

moim zdaniem też Dorota bardziej pasuje ;D

Sylwia i Piotr ta połączenie jest idealne.
Nie zapomnijmy że Sylwia wpłaciła za Piotra wczesne, więc jako dziewczyna i tancerka jest doskonała.
Nie mściła się na Romie że ją nie zaakceptowali do musicalu Grease w którym powinna wystąpić uczciwą pracą i włożonym pot w ten wysiłek.

Według mnie Dorota bardziej pasuje ... Sylwia uchodzi tu za tą najlepszą ... Wiem, ze z tą ciotką jej to nieporozumienie ona nie chce sie wywyższać a wszyscy tak myślą, ale to nawet nie chodzi o to. Uważa się za lepszą od Doroty i ciągle próbuje to udowodnić. A to że wpłacił za niego czesne ... no cóż w końcu jakoś tam się przyjaźnią a poza tym ona to akurat kase ma a Dorota chyba niebardzo

Ty chyba nie poważna jesteś. Właśnie sama Sylwia przyznała Dorocie że była pod wrażeniem jej występu na rynku jak tańczyli więc nie obrabiaj jej tak tyłka.

Moim zdaniem też bardziej pasuje Sylwia do Piotra niż Dorota i sądzę ,że scenarzyści ich połączą. Bo ten Piotrek niby się na nią złości za tego Roberta a tak naprawdę na nią leci.

Tak pamiętam co powiedziała co nie zmienia faktu, że i tak chce udowodnić, ze jest lepsza (chociaż wszystkim o to chodzi tak naprawdę w takiej szkole) .Wypowiadam tylko swoje zdanie. Gdybym obrabiała jej tyłek to byłabym no ... tak jakby zawsze 'przeciwko' niej a ja mówię o konkretnej sytuacji... I nie unoś się tak, to że mamy różne zdania to normalne ... po co byłoby forum gdybym nie mogła wypowiedzieć swojego zdania ...? Trochę za bardzo chyba żyjesz tym serialem, że tak się unosisz...

O cholera o.O
Może mi to ktoś wytłumaczyc? w poprzednim odcinku ten całuje się z Dorotą i wgl a teraz taki wielce zakochany w Sylwii -.- Mam wrażenie, że scenarzyści sami jeszcze nie wiedzą czego chcą. -.-

Po za tym Piotr swoim zachowaniem nie zasługuje ani na Dorote ani na Sylwie.

I tak Sylwia jest lepsza ;P

Nie bo Dorota! A z tej trójki to najgorszy jest Piotr!

Tu akurat sie zgadzam, że Piotr jest beznadziejny... ale Dorota jeszcze bardziej ;P

Piotr pasuje do Roberta. "Martwiłem się o Ciebie" Byłam w szoku że takie zdanie padło z ust Roberta (odc16). Piotr jest takim samym draniem jak jego współlokator. Może i większym. Robi dziewczyną nadzieje, a Robert przynajmniej jasno stawia sprawę- bez zobowiązań. Jak dla mnie Sylwia pasuje do Roberta. Głównie dzięki tym scenom z dzieckiem. Mimo, że Piotr jest draniem to mój ulubiony bohater. Lubię drani :) Właściwie to wszystkich bohaterów o dziwo lubie. Za wyjątkiem jowity.. yy i Romy Jerzy i Inga--ciekawy wątek. Pan Dorociński fajnie gra rolę Krzysztofa. Jeszcze nowy reżyser. To jest największy plus tego serialu xD

tak tak Sylwia jest świetna, śliczna i utalentowana!

i dobrze że Piotr wreszcie przejrzał na oczy bo już mnie porządnie wkurzał xD

Ja tam jestem za Dorotą...Bardziej przypadła mi do gustu, nie jest taka wielka Pani jak Sylwia...To skromna Panna z komleksami, która ciężko walczy o swoje...

Ja uwielbiam Sylwie-to dziewczyna z klasą,jest ładniejsza od Doroty,jest świetną tancerką a to jaka jest to efekt brzemienia które nosi ze względu na swoją rodzinę-może się wydawać oschła,niesympatyczna ale tak jest bo to wyniosła ze swojej rodziny,w gruncie rzeczy jest bardzo fajna i wiele razy pokazała że w środku jest całkiem inna niż wszyscy myślą,tylko woli budować wokół siebie "mur",pozuje na zimną i trzyma wszystko i wszystkich na dystans-fajnie byłoby jakby Piotrek ten "mur" przebił..i moim zdaniem wcale nie jest arogancka a że się wywyższa to już całkiem nonsens-jest perfekcjonistką jeśli chodzi o taniec,stawia sobie wysoko poprzeczkę i denerwuje się jak ktoś nie daje z siebie wszystkiego,to Dorota stara się cały czas pokonać Sylwie bo myśli że dzięki temu zaimpomuje Piotrkowi,Sylwia potrafiła jej pokazać uznanie gdy miały ułożyć choreografie,nie chce nagród przez układy..Sylwia kocha taniec ale też jest jego więźniem ze względu na nazwisko...Najlepsza kreacja z całego serialu:))A Dorota jak dla mnie jest beznadziejna,niby taka dobra i skromna a wiele razy zachowała się nie fajnie w stosunku do Sylwii i mnie akurat ta postać odpycha,cały czas ma ze sobą jakiś problem i jest taka nijaka,zero charakteru i tancerka też z niej średnia..a jakby się zeszli z Piotrkiem to by to była strasznie nudna para..Sylwie lubię bo jest niby taki czarny charakter a okazuje się że więcej w niej białego niż czarnego:))Takie są moje odczucia:))

Nie lubię Sylwii ponieważ ona nie jest taka jak inni np.:
-Jest bardzo arogancka,widzi samą siebie,uważa się za najlepszą
-Nie wie co to praca.Dorota i Piotrek sami sobie zapracowali na te studia
a ona dostała je po znajomości
-Ciągle nie może się zdecydować i wiele innych rzeczy do wymienienia ...

Po prostu jej nie lubię i koniec może i jest dobra,ale nie pasuje do Piotra. Powinna być z Robertem a Dorota z Piotrem pzrynajmniej ja tak uważam.

niby masz rację, ale Piotr sam widzi, że więcej ich dzieli niż łączy. Dorota jest 'zwykła' , bo po prostu nie ma pieniędzy, nie jest extra laską i to ją przekreśla? Dorota właśnie jak dla mnie ma dużo klasy, tylko przy Sylwii udaje rywalkę, ale na prawdę taka nie jest.
I wydaje mi się że Piotrek dobrze by się czuł w takim związku z Dorotą.
A za Sylwią musiał by wiecznie gonić, podążać za ideałem, byciem najlepszym by udowodnić że jest jej wart.
Tymczasem dla Doroty nie musi nikogo udawać.

Sylwia jest trochę wyrachowana, pewna siebie bo tego ją nauczono. Może i ma dobre serce, ale ludzie i tak widzą w niej tą bogatą, 'lepszą'.
Jest utalentowana, ale Dorota doszła do tego samego bez pieniędzy i znajomości.

Są sobie równe.
Z tym, że Dorota go kocha i byłaby mu oddana.
A Sylwia lubi igrać z uczuciami.
Przebijesz to?

Piotr i Dorota to byłby wspaniały związek, gdyby nie Sylwia która stoi między nimi jak mur. Byliby idealną parą ale Sylwia chce tylko pokazac że może go zdobyc i próbowała wyeliminowac Dorote. Sylwia jest fałszywa nie wie co to miłośc.

Dorota jest mało odważna a raczej powiedziałabym ,ze jest po prostu nieśmiała. Trochę mnie denerwuje czasami jej zachowanie ,bo nie można być przez całe życie taką kluskowatą osobą. Trzeba trochę korzystać z tego co się ma , trochę wiary w siebie , chęci i będzie dobrze. Natomiast Sylwia jest zupełnie inna i moim zdaniem jest fajniejsza. Wie czego chce , jest pewna siebie , walczy o swoje i o to chodzi. Dziewczyna wie jak z życia korzystać:) A Piotr... to taki Piotr ,też trochę kluskowaty ,ale moim zdaniem pasuje do Sylwii - przecież przeciwieństwa się dobierają.

Przeciwnie. Sylwia kocha Piotra, ale ma dość jego gierek z Dorotą. Przy nim czuje się nie doceniana ,niekochana i na drugim planie, wiec co to za jego miłość.
Sylwia powinna być z Robertem, Dorota z kimś innym ,a Piotrek niech sobie weźmie Romę ; P

Tak Sylwia z Robertem ale Dorota powinna byc z Piotrem bo go szczerze i z całego serca kocha. Natomiast Piotr naprawde jest kluskowaty lecz Dorota nie. Jest poprostu troche onieśmielona gdy widzi Piotra.