to jest ta żona która nie zyje możliwe,ze ją wskrzesili czy coś

To zona, która zmarła przy porodzie Stilsa? tak jakoś kojarzę. Nie ma Stilesa = nie było porodu = żona żyje

Eee, nie. Matka Stilesa zmarła z powodu demencji mózgu, gdy miał 10 lat. I właśnie dlatego jej wskrzeszenie jest bez sensu, skoro to nie Stiles był "przyczyną" jej śmierci, a Jeźdźcy wymazali go z rzeczywistości.
Ogólnie na odpowiedź trzeba poczekać. Jeff się chwalił w jakimś wywiadzie, że strasznie się jarają tym wątkiem... więc pewnie jest do d*py :P

xDD

Ahaa no coz to faktycznie bez sensu :D moja torii była o wiele lepsza :D

Zgadzam się w pełni, Twoja teoria trzyma się kupy i byłaby zabawna :P Chociaż krążą teorie po internecie, że to wcale nie Claudia tylko jakaś podstawiona pozerka. We will see ;)

Mnie wydała się dziwna mina szeryfa kiedy dowiedział się że żona czeka :D

Mi też, jakby przez chwilę nie wiedział o co chodzi, a dopiero po chwili dotarło do niego, że ma żonę. Pokręcone to wszystko jak tysięczny odcinek Mody na Sukces xD
I buuuu, co z szeryfkiem i Melissą? Czyżby stateczek zrobił bul bul bul? :(