Czy ktoś z Was zrozumiał, co się działo podczas akcji Stilesa i FBI w ostatnim odcinku? Czy ich celem nie było schwytanie Derka? Jak tak to jak to możliwe, że Derek po prostu wyszedł stamtąd zabierając jeszcze Stilesa? Czy chodzi o to, że Stiles jakoś zasabotował tę akcję i dlatego poszła tak źle?