PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10006377}

Tego lata stałam się piękna

The Summer I Turned Pretty
7,0 4 185
ocen
7,0 10 1 4185
Tego lata stałam się piękna
powrót do forum serialu Tego lata stałam się piękna

Komu bardziej kibicowaliście by był z Belly? Ja Jeremiahowi. Jakoś Conrad mi na nerwy działał , najbardziej wkurzył mnie właśnie tym, że ją odepchnął i nie dał się wspierać (pocieszyć), a od innej to wsparcie przyjął z chęcią. Jeremiah jednak choć młodszy to bardziej wiedział czego chce, zawsze był przy niej i mogła na niego liczyć nie tylko wtedy gdy miał swoje widzimisię jak Conrad

Lenkaaa_93

Conradowi. Biseksualiści nigdy nie wytrzymują na stałe w związkach z płcią przeciwną. Prędzej czy później lecą do łóżka ze swoją płcią.

ocenił(a) serial na 5
Lenkaaa_93

Niezupełnie "zawsze był przy niej". W pewnym momencie była mowa, że podczas tych wszystkich wakacji to Conrad zabierał ją wraz z grupą, to Conrad ją wspierał w różnych tych drobnych sprawach. To Conrad ją znał. I to Conrad ją kochał - nie wiadomo od kiedy, ale od lat, podczas gdy Jeremiah zakochał się w niej wtedy, kiedy wyładniała - bum, wysiadła z samochodu i już.
Plus - zwyczajnie nie wierzę że facet, który non stop zmieniał partnerów, teraz nagle zostanie monogamistą.

Sol89

Zgadzam się. Ja też uważam, że Conrad jest lepszym wyborem dla Belly. Dawał jej szansę na prawdziwą miłość, w tym taką o którą trzeba powalczyć.
Odtrącił ją to fakt, ale motywacją nie było to, że mu się znudziła, ale to, że nie chciał jej skrzywdzić. Belly po śmierci Sus odtrąciła wszystkich, a nie była to jej matka, z kolei nie potrafiła zrozumieć co czuje Conrad? Zabieranie go na bal, chęć by czuł się dobrze. Mówienie ludziom, którzy przeżywają ciężkie chwile żeby poczuli się lepiej nic nie zmieni. Moim zdaniem byłą zbyt samolubna żeby to dostrzec i zamiast robić awanturę podczas balu powinna dać mu czas, poczekać, być. Zatraciła się w swojej traumie. Nie zawsze to co wydaje się być pomocą nią jest..... Swoim samolubnym zachowaniem doprowadziła do wielu przykrych sytuacji, zwłaszcza pomiędzy braćmi, którzy powinni się wspierać w tamtym okresie, a nie walczyć ze sobą i o siebie.
Zarówno Jer jak i Con wykazali się dużą dojrzałością, której brak Belly.

ocenił(a) serial na 8
Lenkaaa_93

Ja na początku Jeremiahowi, ale po obejrzeniu dwóch sezonów myślę, że Belly bardziej pasuje do Conrada. Między Conradem a Belly pomiędzy scenami widać tą chemię. Jeśli chodzi o Jeremiaha to widzę w nim bardziej brata dla Belly, który ją kocha ale w inny sposób np. właśnie Jak brat siostrę. Pewne jest jednak, że Jeremiah zawsze był przy Belly w przeciwieństwie do Conrada, jednak myślę, że Belly nie dorosła jeszcze do prawdziwego, odpowiedzialnego związku. Jej uczucia są zmienne i przez nie, często podejmuje egoistyczne decyzje. Nawet nie wie, że przez to krzywdzi innych.

domkaa200

"Pewne jest jednak, że Jeremiah zawsze był przy Belly w przeciwieństwie do Conrada" - przecież było ZUPEŁNIE odwrotnie.

ocenił(a) serial na 8
Lenkaaa_93

UWAGA SPOILER!!!




Związek Conrada i Belly to typowa toksyczna relacja. Conrad nie jest złym człowiekiem, ale jest bardzo zagubiony. Pewne osoby po prostu nie powinny być razem. Mam dosyć romantyzowania toksycznych relacji. Dlaczego nie promuje się normalnych zdrowych związków? Kiedy zaczęłam oglądać pierwszy sezon byłam strasznie wkurzona tym, że znowu mamy schemat: zakochana dziewczyna, chłopak który ją rani, ona myśli, że się zmieni. Jasne, rozumiem, że fani książki są team Conrad. Być może Conrad jest tam inny. Ale to jest serial i widzę, jak bardzo niezdrowe dla Belly i Conrada jest bycie razem. Potem młode dziewczyny naoglądają się takich rzeczy i myślą, że miłość musi być trudna, musi boleć i wymaga poświęceń. Bullshit. Prawdziwa miłość jest prosta, zdrowa, a związek rozkwita. Dwie osoby czują się ze sobą dobrze i widać to szczęście. Zobaczcie jak Belly rozkwita przy Jeremiah. Przy Conradzie ciągle jest smutna. Jest mi bardzo przykro, że prawdopodobnie w trzecim sezonie Jeremiah zdradzi Belly i ona będzie z Conradem. Po prostu nie pasuje mi ta koncepcja. Jeremiah to chłopak, który cierpi, ale dla dobra brata i dziewczyny, którą kocha odsuwa się. Zajmuje się mamą. I nie traktuje innych jak gówno. Jest szczery, wspiera Belly, idzie z nią na wieżę tortur. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś taki mógł zdradzić. No nie jest to ten typ. To byłoby strasznie okrutne. Wkurza mnie też ciągłe tłumaczenie fanek Conrada, że on się tak zachowywał, bo mu było ciężko po śmierci matki i gdy widział Jeremiah z Belly. Hello, przecież Jeremiah przez to przechodził! I nie zachowywał się w ten sposób. Właśnie dlatego w życiu realnym dziewczyny zostają w toksycznych związkach. Ciągle tłumaczą sobie gówniane zachowania czymś. Nie powinno się usprawiedliwiać toksycznych zachowań tylko dlatego, że się kogoś kocha. W prawdziwym życie związek Belly I Conrada to byłaby katastrofa. To byłoby strasznie okrutne, gdyby Belly zostawiła Jeremiah dla Conrada. W finale drugiego sezonu powiedziała, ze nie zmieni zdania. A on powiedział, że jesli zmieni to on sobie nie da z tym rady. A zdradę Jeremiah, żeby pokazać że to on jej złamie serce, uważam za tani i słaby zabieg. Marzę o tym, żeby filmy, seriale i książki wreszcie dały szasnę miłym i dobrym chłopakom takim jak Jeremiah, żeby byli końcowym wyborem bohaterki. Takie związki są po prostu w życiu o wiele bardziej udane. Każdy z nas zna taką parę, która ciągle się ze sobą o coś kłóci i wiecznie ma jakieś problemy. Miło się z nimi przebywa? No raczej nie. Wiem, że Jenny na pewno nie zmieni zakończenia, ale musiałam się podzielić swoimi przemyśleniami.

DymekxD

Widzisz tego nie wiedziałam, nie czytałam książek i nawet nie brałam pod uwagę, że będzie 3 sezon. No to skoro tak się ma to wszystko potoczyć to naprawdę szkoda. Masz 100% racji w tym wszystkim co napisałaś. Dodam jeszcze, że Conrad mimo, że przeżywał żałobę to z inną dziewczyną mógł spędzać czas i się jej wyżalać, a Belly odtrącił, tak się nie robi, w ogóle mu na niej nie zależało skoro nie chciał by była przy nim i go wspierała. Wtedy jak dla mnie był skreślony całkowicie, ale jak to w takich filmach i serialach bywa, wszystko muszą zniszczyć... Sama nie wiem czy obejrzę 3 sezon, może uznam że 2 był ostatnim, bo to zakończenie było dla mnie idealne. Pozdrawiam :-)

DymekxD

Rozwaliło mnie to, że nie pasuje Ci koncepcja, że Jeremiah zdradza Belly. No przepraszam bardzo, czy to aż takie dziwne, że chłopak, który pieprzy się z kilkoma osobami w ciągu miesiąca.... jednak się nie zmienia i dalej chce to robić? XD Czyli co, wybielanie na siłę i typowe "ona go zmieni", a potem zdziwko, że jednak tak się nie stało? Fanki Jerrego są takimi hipokrytkami, że aż boli. PS. Sama jestem team antybelly, powinna skończyć sama.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones