Kiedy mniej więcej Bernadette zrobiła doktorat i z czego on był? Na początku pomagała jako kelnerka, więc nie mogła jeszcze mieć doktoratu, a więc zrobiła go w trakcie. Było to napomniane czy po prostu dostała pracę w labie i po wszystkim?
Sprawdź odcinek z wycieczką i ich wspólną prelekcją.
Coś z biotechnologią/biochemią o ile dobrze pamiętam.
Amy i Berni miały podobną wiedzę w chyba odcinkach z zaprzyjaźnianiem się na początku.
Nie no. Bernadetka dorabiała sobie w czasie studiów jako kelnerka. A obroniła doktorat..... no właśnie. Był taki odcinek, kiedy o tym oficjalnie poinformowała. Nie pamiętam numeru epizodu ani serii. Było to tak, ze weszła do lokalu kiedy wszyscy jedli kolacje a Penny ich obsługiwała. I Bernadetka powiedziała, ze obroniła doktorat. A wtedy Penny powiedziała: "Teraz wszyscy macie doktoraty, a ty Howardzie znasz bardzo wielu doktorów", po czym był śmiech z offu.
Ha! Wyczaiłem to! Był to ostatni odcinek czwartej serii. Powinieneś go pamiętać, bo to ten odcinek kiedy to Raj przespał się z Penny. Zaraz na samym początku wszyscy nabijają się z Leonarda z jego nietolerancji laktozy. Wtedy przychodzi Bernadetka i mówi o swoim doktoracie S04E24
Oglądnąłem, wielkie dzięki! Musiałem się skupić na kwestii "przespania", jeśli można to tak nazwać i doktorat po dłuższej chwili uciekł mi z głowy. :)
Bo to w sumie był dobry odcinek. Wkurzył mnie potem pierwszy odcinek piątej serii. Kiedy to Leonard i Howard opieprzyli Raja za to, ze ten przespał się z Penny. Hipokryci!!! Leonard już dawno zerwał z Peny i sypiał z siostrą Raja, na co ten wcześniej nie udzielił zgody, a teraz miał pretensje do Raja za to samo co on robił z jego siostrą??? A Howard już dawno kręcił Z Bernadetką a opieprzał Raja ze zwykłej zazdrości, bo temu z kolei nigdy nie udało się zaliczyć Penny choć próbował. Tacy to przyjaciele.
Nie mogę się zgodzić. Oczywiście, że Howard opieprzał Raja z zwykłej zawiści/zazdrości, jednak jeżeli chodzi o relację Leonard / Raj to Rajesh dał ciała po całości. Akcja z siostrą nie była najlepsza, ale wydaje mi się, że te 2 czyny mają kompletnie inną rangę. Raj do siostry uczuć namiętnych nie miał, stało się i tyle. Leonard i Penny mieli dość skomplikowaną relację, gdzie jedno do drugiego co chwila coś czuło, miało żal, emocje itp.
To tak jakbyś był z dziewczyną 3 lata, kochał ją ponad życie, mielibyście rozstanie i w środku byłbyś jeszcze niesklejony, a Twój brat czy przyjaciel zacząłby z nią sypiać i ją obrać. Mam pewność, że wolałbyś, żeby z dwojga złego sypiał z Twoją siostrą, bo na to w sumie można mieć wyj*bane(oboje są dorośli) i tak nie boli(do tego to Twój przyjaciel, więc masz spoko szwagra).
Sytuację zbliżoną można znaleźć prawie wszędzie - Ross i Rachel z Przyjaciół jak Joey chciał się z nią przespać, Ted i Robin w How I Met Your mother, gdy Barney zaczął do niej zarywać. itp
Sam osobiście byłymi się nie przejmuję, ale miałem jeden głęboki i pechowy związek, po którym ani bratu, ani przyjacielowi nie podarowałbym jakby z nią coś robił. Tak się zwyczajnie nie robi.
A tu to ja się z Tobą nie zgadzam! Leonard miał szanse z Penny i im się nie udało. Trudno. Zdarza się. Trzeba żyć dalej. A skoro Leonard nie dorósł do umiejętności rozstania, to z kimkolwiek by się Penny nie spotykała to on i tak byłby zazdrosny. Czy Byłby to Raj, Zack, czy Stewart. Poza tym był sam był i to w poważnym związku z Prią.
To samo w relacji Ross - Rachel. Nie umieli się rozstać. Czyli wszystko im mówiło by powinni być razem. A ich rozsypywał pierwszy lepszy kryzys. A to Ross był zazdrosny o Marka, a to Rachel wolała prace od Rossa. A jak już miała ochotę na Rossa to ten z kolei wrócił z Julie. A kiedy Joy był przez krótki czas z Rachel, to Ross był w pełnym związku z Charlie.
I tak by wymieniać w nieskończoność. Ale to tylko sitcomowska prawda. W życiu jest już inaczej, bardziej twardo. Może dlatego Reakcja Leonarda na sex Raja z Penny tak mnie wkurzyła, bo nadal myślę, ze w czasie związku z Prią nic do tego nie miał.
No nie wiem czy bardziej twardo. Raczej zależy od osoby. Mój brat miał dziewczynę, która od dziecka mu się podobała i przyjeżdżała na wakacje. W końcu jak coś więcej się zaczęli zadawać lata później to mu przeszło, jednak na pewno mocno zraniłoby go to, jakby któryś z braci czy przyjaciół się za nią wziął. Nawet się kiedyś pokłóciłem z jego najlepszym przyjacielem, który reprezentował dokładnie Twój pogląd i stwierdził, że jakby miał możliwość to by ją zbałamucił choćby tylko po to, żeby brat się obudził. Ja z nią też tak miałem, że było się w przyjaźni, potem związku, potem przyjaźni i znowu związku. :p Zostało tam masę uczuć i wspomnień i naprawdę nie chciałbym, żeby była z kimkolwiek z mojego najbliższego otoczenia. To sytuacja dokładnie adekwatna do tych serialowych, wyżej wymienionych i złość Leonarda uważam za w pełni uzasadnioną.
Chyba to zależy po prostu od człowieka i jego podejścia do życia.
No dobra. Może zacznijmy od tego, żeby w dyskusję nad serialem nie wprowadzać wątków prywatnych. Choć rozumiem, ze maiłeś w życiu taką sytuację i ona wkomponowała Ci się w ten akurat watek serialu. Tylko, ze w realu scenariusz pisze samo życie i nie wszystko wydaje się takie jakie jest. Natomiast w serialu nad wątkiem pracuje armia scenarzystów, którzy specjalnie komplikują losy bohaterów,m by serial mógł trwać.
A wracając do głównego wątku naszej dyskusji. To nadal uważam, ze Leonard nie miał racji opieprzając Raja za sex z Penny. Bo jak wspominałem wcześniej, skoro ją tak kochał to z kimkolwiek by się nie spotykała to jemu i tak by to przeszkadzało. A tak w ogóle zachowywał się bardzo egoistycznie bo sam był w bardzo udanym związku z Prią i widział jak Penny cierpi to też z tym nic nie zrobił. A Penny tez cierpiał po rozstaniu z Lenardem pomimo, ze to z jej inicjatywy to rozstanie nastąpiło, to jednak potem popłakała się przy Amy no i wyznała to Rajowi, ze żałuje tego rozstania, bo Leonard to fajny facet.