PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
7,0 12 173
oceny
7,0 10 1 12173
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

Dawno nie byłem zakładającym tematu z cyklu "w oczekiwaniu ... " , wiec korzystam z okazji bo nie wiadomo kiedy będzie następna taka możliwość ;>

Viva la resistance ! :P

ocenił(a) serial na 10
Mq112358

Heh, nie wiedziałem, że ktoś ma zamiar dokończyć w nocy temat i poszedłem spać, a tu taki numer ;P :) Good job ;D

ocenił(a) serial na 9
Hostile

Widziałem przez jakiś czas jeszcze online przy twoim avatarze i myślałem że nie chce mi pomóc hehe :P

ocenił(a) serial na 10
Mq112358

Już mnie nie było na forum, a status online utrzymuje się chyba jeszcze 15 minut od ostatniego odświeżenia jakiejś strony Filmwebu ;P

ocenił(a) serial na 9
Hostile

tak też właśnie myślałem ;)
btw
Nisko Claymore oceniłeś ;D

ocenił(a) serial na 10
Mq112358

Ano nisko, bo ta seria wcale mnie nie porwała i przez drugą połowę strasznie męczyła :P Przez pierwsze 10 odcinków było całkiem dobrze, ale później zacząłem wyłapywać coraz więcej zgrzytów i nieścisłości fabularnych. Pierwszym, jaki zauważyłem, było to, że organizacja zabraniała swoim Claymore zabijania ludzi, nawet w obronie własnej. To moim zdaniem strasznie osłabiało organizację, bo tylko traciła przez to wojowniczki, np. gdy Teresa się zbuntowała i zabiła kilku bandytów, którzy przecież też stanowili zagrożenie dla ludzi, wysłano za nią pościg i rezultat był taki, że organizacja straciła przez to chyba z 6 wojowniczek (jedna chyba przeżyła, ale bez ręki, a przebudzona Priscilla zaczęła stanowić poważne zagrożenie dla wszystkich). No i biorąc pod uwagę to, ile wojowniczek się "przebudziło", to odnoszę wrażenie, że największym zagrożeniem dla organizacji była... ona sama, bo regularnie osłabiała swoje szeregi :P Dla mnie to kompletnie nielogiczny i bezsensowny twór ;P Niekonsekwencji było więcej, a jakaś główna linia fabularna praktycznie nie istniała - starcia z kolejnymi, coraz większymi silniejszymi potworami i nic więcej ;P Sama walka była koszmarna, krzesające iskierki niewidzialne ruchy miecza mnie nie kręcą, no i jeszcze te tragiczne dialogi podczas walki, polegające na przechwalaniu się i opisywaniu wszystkich ataków - nie podobało mi się to :P Punktem kulminacyjnym w połowie serii było to, gdy jeden bardzo potężny Przebudzony, nie mogąc trafić jednej Claymore, zaczął... płakać :P - niee, nie znoszę takich żałosnych potworów, a to miała być poważna seria :P Dalej było już tylko gorzej i w rezultacie kompletnie nie interesowało mnie, jak to się skończy, kto zginie, a kto przeżyje, bo do nikogo nie odczuwałem sympatii :P Same dziewczęta z wielkimi mieczami nie pomogą, jeśli fabuła jest po prostu głupia :P No i seria nie wytrzymała starcia z podobnym tematycznie Berserkiem, którego zacząłem oglądać w tym samym czasie, a który był znacznie mroczniejszy, poważniejszy, mądrzejszy i lepszy pod każdym względem ;P Gdyby tylko kreskę i animację miał lepszą, ale zaczekam na filmy kinowe w przyszłym roku, pewnie będzie lepiej ;)

Hostile

Czasami dłużej o ile po wyjściu z FW nie zostanie zamknięta cała przeglądarka lub nie wylogujemy się. Wprawdzie sprawdzanie statusów na FW oparte jest listę identyfikatorów użytkowników udostępnianą przez ten WebService: http://www.filmweb.pl/json/online ale czasami ciężko wytłumaczyć jak FW działa. Wygląda na to że sesja też tu odgrywa rolę. Jak wyjdzie się z Filmwebu bez wylogowania i zamknięcia przeglądarki i zacznie przeglądać inne strony to sesja żyje nadal przez dużo dłuższy czas, dzięki czemu nadal użytkownik jest online. Czasami jednak sesja jest zabijana we właściwy sposób. Innego wytłumaczenia na to nie mogłem znaleźć.

Mq112358

Wow. Już nowy temat? Jak szybko! Ciekawe ile czasu z tym zejdzie.

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

w tym roku go pewnie nie skończymy , choć kto wie ;)

Mq112358

Myślę, że nie ma szans w tym roku.

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

Cuda się zdarzają ;)
Chociaż święta w tym roku tak wypadły że wolnego mało co będzie :(

Mq112358

Brat grał właśnie w Assasin's Creed Revelations i przez przypadek udało mi się zobaczyć finał gry dokładnie od tego momentu: http://www.youtube.com/watch?feature=player_profilepage&v=O6kfzXALx2A#t=369s

Muszę przyznać, że zaciekawiło mnie to na tyle, że z chęcią zagrałbym we wszystkie części (3 albo 4 zdaje się), żeby poznać całą historię. Widzę, że nawet tutaj, pod koniec Revelations, jest nawiązanie do pierwszej części (jest Altair) więc fabuła wszystkich części stanowi jedną całość i jest ze sobą ściśle związana. Problemem jest tylko brak czasu na granie. Może obejrzę let's play'e zamiast tego.

ocenił(a) serial na 10
Mq112358

Dzisiaj pamiętna data. Jestem chyba ostatnim rocznikiem, który pamięta wydarzenia z tamtego dnia, a nie zna je tylko z opowiadań.
Często mówi się, że najpopularniejszym sygnałem, że coś jest nie tak, był brak "Teleranka", ale ja nigdy tego nie oglądałem, więc nawet nie mieliśmy w domu włączonego telewizora.

Dla mnie najbardziej charakterystycznym wydarzeniem był nieczynny telefon. Nie było to jednak nic niezwykłego, bo w tamtych czasach awarie były czymś normalnym. Dlatego mój niczego nie świadomy tata zabrał mnie na sanki do jednej z podpoznańskich miejscowości. Kiedy weszliśmy na herbatę do restauracji w tej miejscowości, było tam włączone radio i nadawano akurat przemówienie Jaruzelskiego. Byłem za mały aby zrozumieć co to znaczy, ale mój tata powiedział, że musimy zaraz wracać do domu. I wróciliśmy. Nie wiem jak to się stało, że nie zatrzymał nas patrol wojskowy na wylocie i wlocie do miasta. Może wtedy jeszcze nie było tych patroli ? Nie pamiętam.
Taki był mój 13 grudnia 1981, widziany oczami małego dziecka.

Pamiętam jeszcze, że zablokowano dostęp do oszczędności na książeczkach PKO i nie można było podjąć pieniędzy. Zbliżały się Święta i nie było wiadomo co będzie. Moja mama kupiła wtedy za dosłownie ostatnie pieniądze plastikową choinkę. Dzisiaj wydaje się to śmieszne, bo przecież było wiele innych, dużo ważniejszych wydatków. Ale to był taki akt desperacji, aby mieć chociaż namiastkę Świąt.

jacekjan

wow... ciekawa historia, a mnie wtedy jeszcze na świecie nawet nie było...

ocenił(a) serial na 10
_Anika_

Z jednej strony patrząc były to smutne czasy. Ale z drugiej... Zawierało się wtedy prawdziwe przyjaźnie i ludzie byli dla siebie bardziej życzliwi niż dzisiaj. Nie było pogoni za pieniądzem, tylko za podstawowymi produktami żywnościowymi, ale mimo wszystko to co innego.

jacekjan

Jeśli dobrze liczę to Summer miała wtedy 4 miesiące i 21 dni :-) Ja natomiast jeszcze przez parę lat nie istniałem. Pewnie jeszcze nawet moi rodzice się nie znali :-P

Bartek2

Przepytałem teraz mamę ze stanu wojennego i wydaje mi się, że chyba nie wiele z tego wszystkiego wtedy rozumiała lub nie obchodziło ją to. W każdym bądź razie pamięta jak o północy w telewizji była audycja z Jaruzelskim. Jej najważniejsze wspomnienia to radość, że przez tydzień nie trzeba było chodzić do szkoły (była wtedy w liceum), a potem chęć jeżdżenia do tej szkoły bo na granicach miasta przystojni milicjanci sprawdzali legitymacje :P

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Ja pamiętam, że na granicach miast były patrole wojska. Ale widocznie nie wszędzie było tak samo. Mogło być tak, że gdzieś było tylko wojsko, a gdzie indziej tylko milicja.

Pamiętam też, że wprowadzono godzinę milicyjną, czyli zakaz przebywania na ulicy po określonej godzinie. Nie pamiętam czy początkowo była to godz. 21, a później zmieniono to na 22, czy najpierw była to 22 a potem 23.
W każdym razie, kiedy do moich rodziców przychodzili znajomi, to ja się cieszyłem - jako małe dziecko - z godziny milicyjnej, bo wiedziałem, że niedługo i tak będą musieli sobie pójść :) Potem, kiedy zmieniono godzinę na późniejszą, to była dla mnie zbyt późna pora i szedłem spać, zanim goście wychodzili od nas z domu.

Mq112358

TEKKEN: Blood Vengeance moim zdaniem zasługuje na 8/10. Zaznaczam, że nie znam zbytnio samej gry. Grałem jedynie w Tekkena 3 na fliperach jeszcze w czasach pierwszych lat podstawówki. Na nich nie można było w żaden sposób poznać fabuły. Tak więc oceniałem to co widziałem. Osoby, które znają fabułę gry widzę, że narzekają i dają niskie oceny.

Bartek2

Widzę też, że w różnych produkcjach, w których występują cyborgi bardzo często pojawia się ten sam motyw uszkodzenia twarzy. Ciekawe.

http://img202.imageshack.us/img202/4379/arniex.jpg - Uncle Bob
http://img35.imageshack.us/img35/4683/cameronnk.jpg - Cameron
http://img847.imageshack.us/img847/408/tekkenb.jpg - Alisa

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Ostrzegaj Jacka, kiedy wrzucasz takie brzydkie zdjęcia! ;P

A co do motywu ze zniszczoną twarzą, to pojawia się on bardzo często, myślę że w ten sposób łatwiej jest pokazać "robocią naturę" danej maszyny ;P

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/c/c8/Metallo.jpg
http://media.comicvine.com/uploads/0/40/842296-342832_23102_metallo_super.jpg
http://www.anime-vidcaps.net/images/280/1120494610.jpg

Hostile

Racja. Moje niedopatrzenie. Dobrze, że ostrzegłeś Ty chociaż Jacek chyba wieczorami nie zagląda na forum.

Co do "robociej natury" pewnie masz rację. W końcu twarz jest częścią ciała, po której można rozpoznać istotę człekokształtną. Tak więc maszyna musi mieć twarz maszyny.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Rzeczywiście, wieczorami nie zaglądam, bo od dłuższego czasu mam suche i często zaczerwienione oczy, a patrzenie wieczorem w monitor jest bardziej męczące niż w ciągu dnia.
Z tego powodu musiałem w ostatnim czasie bardzo ograniczyć korzystanie z komputera :( Jednak nawet kiedy nie zaglądam na forum, to sercem i duszą jestem z Wami :)

ocenił(a) serial na 10
Hostile

Dzięki za ostrzeżenie. Na wszelki wypadek tam nie kliknąłem, bo domyślam się, co zobaczyłbym na tym zdjęciu :(

Mq112358

Obejrzałam właśnie jeden zaległy odciek HoD - ten o piratach. Ten serial jest taki... uroczy, aż się człowiekowi cieplej robi na sercu LOL :) Tylko znowu biedny Wade! Zoe go wyrolowała :/ a Lemon dziś była świetna i rozwala mnie jak burmistrz mówi o sobie w trzeciej osobie :)

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Fajnie Zoe wyglądała w stroju pirata ;>
Kolejny odcinek pewnie też Ci się spodoba :P

Mq112358

Faktycznie mi się podobał. Lemon zdecydowanie powinna być z Lavonem, a Zoe z Wadem, George mnie nie obchodzi LOL :)

Mq112358

<Kasia> Ja w Ciebie wieże
<Tomek> A ja w Ciebie stodołe

lol

Mq112358

Obejrzałem zaległy odcinek tscc z ostatniej środy. Wybaczcie, że wrzucam gołe, nieprzetrawione notatki ale czuję lekką senność więc mam zamiar to wykorzystać. Myślę, że będą wystarczająco zrozumiałe. Zwykle właśnie notuję wszystko podczas oglądania, żeby o czymś nie zapomnieć, a potem na tej podstawie układam wypowiedź na forum.


Rewelacyjny odcinek. 11/10.

Cameron obserwująca pożegnanie Johna z Riley. Ciekawe o czym myślała?

Scena łóżkowa Johna i Cameron. Dlaczego ściągnęła bluzkę?
<John> Przebrałaś się?
<Cameron> Gorąco mi.
Przebranie się przed wejściem. Prześwitująca koszulka - Chęć wywarcia większego wrażenia na Johnie?
"Gorąco mi" - Kłamstwo? Kolejny przejaw tego, że Cameron odczuwa.

W magazynie do Dereka dzwoni nieznany numer. Derek wychodzi z pomieszczenia odebrać. Cameron wyciąga telefon i gdzieś dzwoni. W słuchawce słychać obcy język (hiszpański?). Prawdopodobne wyjśnienie: Cameron dzwoniła do Johna, a głos w słuchawce mówił o niedostępności abonenta.
Słaby punkt: powinien być sygnał zajętości zamiast głosu.
Wytłumaczenie: coś w stylu granie na czekanie.

Zdradzenie się Riley podczas wycieczki do Meksyku.
Przyznała się, że obserwowała Johna w szkole - John pomyślał, że go śledziła.
Powiedziała, że nie znosi czaszek i ciemności - John pewnie wiedział, że mówi o przyszłości.
W jacuzi "(ze smutkiem) Ja miałam inne dzieciństwo" - kolejny znak

Sytuacja na posterunku.
Zamiar sprawdzenia Johna przez Interpol - zagrożenie. Dane Johna (prawdziwe i fałszywe) zostaną wprowadzone do bazy i poddane przetwarzaniu. Informacje dla Skynetu.

W celi.
John zbyt łatwo pokonał masywnego strażnika przez karty.

Cromartie.
Stwirdza, że Cameron popełniła dużo błędów i ma uszkodzony chip.
<Sara> Jak znalazłeś nasz dom?
<Cromartie> Chłopiec mi go wskazał. Ten mały w kręgielni.
Sara powinna była słuchać Cameron.
Skąd Cromartie dowiedział się gdzie jest John?
Prawdopodobne wyjaśnienie: Gdy John dzwonił z posterunku w słuchawce odezwał się Cromartie udając głos Sary. Prawdopodobnie namierzył telefon, z którego dzwonił.

Sara rani sie w bagażniku. Okropna rana.

Bardzo dobra pierwsza scena ataku Cromartiego.
Cromartie ma słabego cela (w sumie od samego początku). Próbuje trzelać nie mając już amunicji (Słychać cyknięcie spustu). Powinien doskonale wiedzieć ile naboi zostało wystrzelonych - ma uszkodzony chip?

Sara w rozmowie z Ellisonm stwierdza, że dzwoni po broń. Elison odpowiada, że chodzi jej o Cameron. Skąd Ellison zna imię Cameron?

Śmieszna scena. Cameron z Derekiem przyjechali pod więzienie widząc uciekających o poranionych ludzi:
<Cameron> Cromartie tu jest.
<Derek> Trzeba się ukryć.
//Cameron rusza odważnie po lini prostej w stronę więzienia
<Derek> Hej!
<Derek> (kiwając głową) Blachy...

Cameron martwi się o Johna. Wypełnia misję. Kompletnie ignoruje słowa Dereka.
<Cameron> Szukam Johna Baum. Gdzie on jest?
<Derek> Spływajmy.
<Cameron> Muszę znaleźć Johna.
<Derek> Martwi mu nie pomożemy.
<Cameron> Nie pozwolę by coś mu się stało.

Scena w kościele.
Cromartie cały czas pudłuje. Powinien się wycofać chociaż może uznaje, że zwykłe kule mu krzywdy nie zrobią. Na koniec John dobija go jednym strzałem z pistoletu - raczej niewykonalne.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

"Cameron obserwująca pożegnanie Johna z Riley. Ciekawe o czym myślała?"

Sądzę, że było jej bardzo przykro. Czuła się tak, jak czułby się każdy, widząc ukochaną osobę z kimś innym...

"Scena łóżkowa Johna i Cameron. Dlaczego ściągnęła bluzkę?"

Cam ściągnęła bluzkę, ponieważ chciała w ten sposób wzbudzić zainteresowanie Johna swoją osobą. Jestem przekonany, że ona zdaje sobie sprawę ze swojej atrakcyjności fizycznej i wie, że za pomocą swojej urody może wiele osiągnąć.
Zresztą pomysł na scenę łóżkową był świetny. Szkoda tylko, że John był względem Cam taki niesympatyczny.
Tu małe wyjaśnienie - wbrew pozorom, wcale nie chciałbym aby między nimi do czegoś doszło ;) Wątek Jameron podoba mi się, kiedy jest wyrażany gestami spojrzeniami, podtekstami itp.

"Cameron martwi się o Johna. Wypełnia misję. Kompletnie ignoruje słowa Dereka.
<Cameron> Szukam Johna Baum. Gdzie on jest?
<Derek> Spływajmy.
<Cameron> Muszę znaleźć Johna.
<Derek> Martwi mu nie pomożemy.
<Cameron> Nie pozwolę by coś mu się stało."

Zwróciłem wtedy uwagę na zachowanie Cameron. To nie było zwykłe postępowanie maszyny realizującej swoją misję. Cam była wyraźnie przejęta i martwiła się o Johna.

"Scena w kościele.
Cromartie cały czas pudłuje. Powinien się wycofać chociaż może uznaje, że zwykłe kule mu krzywdy nie zrobią. Na koniec John dobija go jednym strzałem z pistoletu - raczej niewykonalne."

Na pewno niewykonalne. Tu scenarzyści się nie popisali. Podobnie jak w przypadku Cam strzelającej do Cromartiego z shotguna. Gdzieś widziałem wyjaśnienie, że Cam strzelała specjalnymi nabojami przeciwpancernymi, ale z fabuły odcinka w żaden sposób to nie wynikało.

Jakby nie patrzeć jest to jeden z najlepszych odcinków całego serialu. Gdyby jeszcze nie było w nim Riley... No, ale nie można mieć wszystkiego :)

jacekjan

"Cam była wyraźnie przejęta i martwiła się o Johna"

Też to zauważyłem. Słychać było w głosie niepokój. Czyżby emocje miały wpływ na Cameron? Wydaje mi się, że nie powinny.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

"Czyżby emocje miały wpływ na Cameron? Wydaje mi się, że nie powinny."

Myślę, że Cam przebywając wśród ludzi też zaczęła odczuwać emocje (lub zdawać sobie sprawę z ich odczuwania). Sama przecież powiedziała o sobie: "Mam uczucia. Odczuwam. Byłabym niewiele warta, gdybym nie czuła".
Rozwój jej osobowości widać wyraźnie, kiedy po obejrzeniu 2 sezonu, ponownie obejrzy się pierwszy. Sam zwróciłem wtedy uwagę, że Cam początkowo była jakby bardziej obojętna, do wszystkiego podchodząc z dystansem. W drugim sezonie widać wyraźnie rozwój jej sfery psychicznej i uczuciowej.

jacekjan

Odczuwać może i jakoś odczuwa ale te uczucia nie powinny w żaden sposób przejmować nad nią kontroli. Nawet odrobinę. To ona powinna mieć kontrolę nad nimi: możliwość włączenia/wyłączenia odczuwania itp. Co do rozwoju osobowości to zgadzam się, widać go. Pewnie ma na to wpływ między innymi zdolność uczenia się. Pamiętam (trochę słabo już) scenę, w której Sara pomogła żółwiowi przewracając go na nogi. Chyba wtedy bardzo zaciekawiło to Cameron. Nie wiadomo dokładnie co sobie pomyślała ale później zrobiła to samo z Ellisonem przewracając go na brzuch jak leżał znokautowany. W każdym razie nie wiadomo jak poważne jest uszkodzenie jej chipa. Na pewno też przez nie jest trochę inna i nadal się zmienia. Może też powoduje ono, że emocje czasem na nią wpływają w pewnym stopniu. Całkiem możliwe to.

Mq112358

http://www.dobreprogramy.pl/Majel-Siri-na-Androida-ma-byc-jak-w-Star-Treku,Aktua lnosc,29323.html

[quote]Matias Duarte — szef pionu odpowiedzialnego za interfejs Androida — przyznał, że kontakty z Siri jednak zbyt przypominają rozmowę z człowiekiem. Tymczasem Firma Google dąży do stworzenia czegoś na wzór komputera ze Star Treka — maszyny, której każdy fragment jest interfejsem głosowym, ale która jednak pozostaje bezimienna. Oby tylko Majel nie zaczęła grać w szachy.[/quote]

Niech to dalej rozwijają, a Skynet w przyszłości będzie dysponował technologią naturalnej komunikacji z ludźmi za free. Przydatne w modelach infiltrujących :-P
Tutaj jest strona z różnymi dialogami z Siri. Niektóre całkiem śmieszne. Zdarzają się też nawiązania do uniwersum Terminatora: http://shitthatsirisays.tumblr.com

Mq112358

Nie potrafię znaleźć słów, które by mogły opisać jak bardzo gra mi na nerwach ta piosenka: http://youtu.be/NfYd0Z4zUbY
Ostatnio odtwarzają ją dosłownie wszędzie wiele razy w ciągu dnia. Zdaje się, że na RMF jej nie ma ale niestety przestawienie odbiornika na inną stację jest niemożliwe bo reszta ludzi się nie zgodzi. Chyba muszę kupić sobie stopery do uszu bo ten hałas (dla mnie to nie jest muzyka!) doprowadza mnie do furii... Mogliby puszczać oryginał od Maryli Rodowicz, który był bardzo dobrym utworem.

Edit:
Tak na marginesie. Natknąłem się dzisiaj na ciekawy adres przy okazji szukania HTML Validatora: http://users.skynet.be/mgueury/mozilla/new_install4.html
Czyli Skynet jest belgijksim tworem :)

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

"Zainstaluj sobie Skynet!"? ;P xD

Hostile

Skynet zainstalować sobie można ale lepiej go jeszcze nie uruchamiać :-)

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

ja pierwszy raz słyszę ten kawałek ;> również mi się nie podoba .

Mq112358

Zrobiłem przed chwilą mały eksperyment. W sumie to przez przypadek bo skąd mogłem wiedzieć co się za chwilę wydarzy. Zmierzyłem sobie ciśnienie i wyszło wręcz idealne 121/82 tętno 74. Po chwili zobaczyłem, że są nowe newsy o Summer i zdjęcia na SG.net: http://summer-glau.cba.pl/news.php?readmore=430 oraz http://summer-glau.cba.pl/news.php?readmore=431 . Jeszcze przed przystąpieniem do tłumaczenia zmierzyłem z ciekawości ponownie ciśnienie i wyszło 141/100 tętno 101. Myślę, że spotkanie Summer osobiście mogłoby się dla mnie skończyć zawałem :P

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Myślę, że w tym wypadku jednak byłoby warto podjąć ryzyko ;)

jacekjan

Ano pewnie! Bez wahania bym je podjął :-)

ocenił(a) serial na 10
Mq112358

Ehhh, niecałe dwa tygodnie temu kupiłem sobie grę Saints Row 2, a teraz będzie jednym z pełniaków w CD-Action ;P A co najlepsze, przeczuwałem, że tak będzie, bo CDA lubi robić mi takie numery ;P Czyli 20 zł wyrzucone w błoto, bo CDA i tak kupię, od 6 lat żadnego numeru nie przegapiłem ;/

A Saints Row 2 polecam, z takim czasopismem, innymi pełniakami (Machinarium, Blood Bowl czy 6-miesięcznym programem antywirusowym) za jedyne 16 zł to aż grzech nie kupić ;)

Hostile

Korzystałem ostatnio z tej 10-dniowej promocji aplikacji na Androida po 33 gr. W sumie kupiłem ich 15, których łączna wartość to 185 zł. Dzięki promocji wydałem jedynie 4,95 zł. Mimo wszystko parę dni przed promocją kupiłem program za ok. 20 zł i jak się okazało również i on był w którymś dniu promocji za 33 gr więc trochę lipa, no ale trudno.

Mq112358

Ostatnio w wolnych chwilach dłubię powoli choinkę w Blenderze. Jak na razie jest drzewko i łańcuch.

http://img703.imageshack.us/img703/3489/51332152.png

Kolory jeszcze wymagają dopracowania i są tylko takie poglądowe. Co do łańcucha to proces ubierania choinki w niego był najbardziej żmudnym zajęciem z jakim kiedykolwiek się spotkałem. Generalnie jestem bardzo cierpliwy ale przy tym to myślałem, że mnie szlag trafi... No ale jako tako udało się w końcu. Teraz dopiero wpadłem na pomysł, że może lepiej byłoby użyć silnika fizyki, żeby łańcuch swobodnie opadł na gałęzie drzewka no ale cóż. Mądry Polak po szkodzie :P Jeszcze światełka trzeba położyć więc może na nich to wykorzystam.

Mq112358

Dobra - czas żebym napisała, że forum umiera to może coś się ruszy :P

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

:P
aura była niesprzyjająca postowaniu ;>
btw na Hataku pojawiły się jakieś spojlery dotyczące VD ale jakoś nie chciało mi się czytać :)

Mq112358

coś tam czytałam (chociaż nie na Hataku). Ogólnie mało zdradzili, nic konkretnego. W sumie tyle, że wybrali już aktorów do roli całego rodzeństwa pierwotnych, ma pojawić się matka Bonnie (i ma być pokazana jakaś tam jej historia) i nowa dziewczyna Alarica (lekarka) grana przez żonę Paula LOL :)

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

czas szybko leci więc niedługo dowiemy się więcej ;)

Mq112358

chyba aura dalej nie sprzyja :P
czy mi się wydaje czy ta strona ciągnie się w nieskończoność? O_o kiepsko już z nami, że nawet jednej strony nie możemy skończyć przez tyle czasu...

ocenił(a) serial na 10
_Anika_

Cóż, jeśli prędkość zapełniania jednej strony w tydzień się utrzyma, to następny temat ujrzymy gdzieś za pół roku ;P

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

jeszcze ni jest tak źle , strona na tydzień więc średnio dwa i pół miesiąca na temat a poprzedni trwał prawie trzy miesiące ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones