Kaldrick chce uciec. I niby gra że jest ok, ale wewnętrznie nie wyrabia i szuka schronienia. Sumienie go dręczy. Dlatego też dał się zamknąć w psychiatryku, ale nie mógł się tam otworzyć bo czuł, że nie może zdradzić że jest gejem nie pasował tam. Dlatego jedyną osobą której się otworzył był człowiek który nie mówi i nie kontaktuje się z innymi. Dlatego też gdy jakiś "wariat" zadzwonił do radia i zaczął coś piep..yć o odkupieniu i Bogu (Father tu było w kontekście Boga), wszyscy to zlali obrócili w żart, Kaldrick pod wpływem grupy też ale znów poczuł szansę. On szuka ratunku. Walter to jakiś gościu który całkiem dużo wie o Kaldricku, wie że ma problem i przede wszystkim wie że jest gejem, no i prowadzi 19-stą Misję Uliczną. Ja nie zwróciłam uwagi na to że to może być Misja również dla gejów, ale tak by wynikało, dlatego dali chłopaczka by pokazać że to Misja dla dzieciaków z ulicy ale różnych.

Nie wiemy czy Raquel straciła dziecko, pewnie dowiemy się w dalszych odcinkach. Jak zobaczyłam jak opada na schody pomyślałam sobie, no tak, tak to chcą rozwiązać, poroni i nagle "problemy" się skończą. heh. Nie lubię takich "zabaw" z ciążami w serialach :/ .

Kaldrick chce uciec. I niby gra że jest ok, ale wewnętrznie nie wyrabia i szuka schronienia. Sumienie go dręczy. Dlatego też dał się zamknąć w psychiatryku, ale nie mógł się tam otworzyć bo czuł, że nie może zdradzić że jest gejem nie pasował tam. Dlatego jedyną osobą której się otworzył był człowiek który nie mówi i nie kontaktuje się z innymi. Dlatego też gdy jakiś "wariat" zadzwonił do radia i zaczął coś piep..yć o odkupieniu i Bogu (Father tu było w kontekście Boga), wszyscy to zlali obrócili w żart, Kaldrick pod wpływem grupy też ale znów poczuł szansę. On szuka ratunku. Walter był przedstawiany na początku jako jakiś gościu który całkiem dużo wie o Kaldricku, wie że ma problem i możliwe że wie że jest gejem, no i prowadzi 19-stą Misję Uliczną. Ja nie zwróciłam uwagi na to że to może być Misja również dla gejów, ale tak by wynikało, dlatego dali chłopaczka by pokazać że to Misja dla dzieciaków z ulicy ale różnych. Więc z tym ojcem na końcu.. trochę to burzy. Skąd ojciec miałby wiedzieć... może nie wie że jest gejem ale... pewnie chciał synowi pomóc.

Nie wiemy czy Raquel straciła dziecko, pewnie dowiemy się w dalszych odcinkach. Jak zobaczyłam jak opada na schody pomyślałam sobie, no tak, tak to chcą rozwiązać, poroni i nagle "problemy" się skończą. heh. Nie lubię takich "zabaw" z ciążami w serialach :/ .

sory za zaśmiecanie ale edycja jest jakaś porąbana tutaj. bo obejrzałam ostatnią scenę i przypomniało mi się że faktycznie tam powiedzieli o ojcu. więc sory. drugi post jest aktualny, nie pierwszy :/