Na początku poszło o to, że Ethan myślał, że Emma spała z Thayerem (co właściwie byłyby ciekawe) a Sutton powiedziała Emmie, że spała z Ethanem. Brzmi jak jakaś opera mydlana, no ale cóż.. W każdym razie potem się wszystko wyjaśniło, ale Ethana dręczyły wyrzuty sumienia i powiedział Emmie, że na ranczu z Sutton faktycznie coś zaszło. Mam nadzieję, że w miarę zrozumiesz, co na pisałam. ;D