PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608361}

The Originals

7,9 44 087
ocen
7,9 10 1 44087
The Originals
powrót do forum serialu The Originals

04x13

ocenił(a) serial na 7

Zakończenie rewelacyjne. Pomysł z rozczłonkowaniem Pustki i umiejscowieniem jej w nieśmiertelnych wapmiorach- świetny. A jak płakałam od momentu rozstania rodziny! Kawał świetnej roboty. Elijah nic nie pamięta, Bex układa sobie życie, Cole jest szczęśliwy: może to rozstanie nieco im pomoże. A i wierzę, że Hope kiedyś połączy znów rodzinę- jest przecież najpotężniejszą wiedźmą.

ocenił(a) serial na 10
ziaba933

Obejrzałam dzisiaj odcinek..Nie mogę się uspokoić.Odcinek wspaniały,pełen wzruszeń. ŁZY AŻ MI PŁYNĘŁY! Taki finał ,to coś obłędnego. Ale do rzeczy:
Zacznę od drażniącego Vinca. Te jego głupie teksty w takim momencie? Już chciałam krzyknąć shut up! Ja nie wiem jak jeszcze może im dogryźać,skoro zamierzali poświecić wszystko! Marcel jego scena z Klausem. Jak powiedział ze go zawiódł,nie mogłam wytrzymać. Sam Marcel już widać był wzruszony. Ich pożegnanie było cudowne. Kol wracający i ściskający Freye ;D coś uroczego. Szkoda ze nie powiedział więcej słów w finale. Liczyłam na jakiś dialog dłuższy z całą rodzinka. Uratowanie Hope-za szybkie. Chciałam jakieś trwające więcej czasu starcie. Hayley no cóż jej wyznanie miłośne było widać szczere. Szkoda ze tak się to skończyło... Elajza ktory poprosil o wymazanie z pamieci (przysiegi) Na wspominkach wszystko ze mnie wyszlo. To bylo mocne! Dominic -Irytujący gad. Nie wiem po co było to Hello Joshua-marne kopiowanie. Cieszę się ze nie pokazano Daviny,tak dosłownie. Kol sam lepiej wypada niż z nią. Rebeka i jej rozmowa z Eli. Wszystko było emocjonalne,ta rodzina jest cudowna. Mimo wszystkiego co się stało,zrobią dla siebie wszystko. Nie rozumiem trochę zachowania Eliego. Po prostu nie było to potrzebne w mojej opinii. Zbędna scena z nużącym RICK. Nawijał jak naćpany. On niby ma uczyć Hope? Kpi sobie? Freya która za wszelką cenę chciała znaleźć inne wyjście.. Jej bezsilność ;( Rebeka and Marcel- zawsze byłam za nimi. Ale do cholery co jest z Sabrina? Gdzie się podziała? Nie logiczne. Nagle ją cmoka i twierdzi ze mogą być razem. To co Sophya była taka chwilowa? A przecież tak chciał ją odzyskać... Kupy to się nie trzyma. Ale chemia jest.
Freya and Keelin. Niby jest szczęśliwa ale było widać na jej twarzy rozpacz;( Kol i jego prezenty(o dziwo nie irytował) o ile nie zaserwują mi sceny ich ślubu w piątym sezonie (jestem w stanie przeżyć) no ale mamy plec...
Moment jak Klaus ujrzał Eliaszka w pub. Ich spojrzenia. Mam nadzieję ze Reb nie wścieknie się o sprawę z jej bratem. W końcu on go oto poprosił..
Finałowe stwierdzenie: NAJLEPSZY FINAL! MOMENT KLAUS I hope. Jak powiedzial ze ja kocha,boze! Wybaczcie ale tak na mnie to zadziałało. Ocena poza skalę.

ocenił(a) serial na 10
ziaba933

Zakończenie słodko gorzkie jak dla mnie. Cieszy mnie, że Elijah znalazł w końcu pokój ze swoimi demonami i co lepsze nie będzie go kusiło szukać rodzeństwa i Hayley. Ale smutne jest to, co Hayley będzie teraz czuła i nie wiadomo ile lat to potrwa za nim nie wykombinują jak całkowicie pozbyć się Pustki. Cieszy mnie że Rebekah i Marcel są szczęśliwi w końcu, mogą się sobą cieszyć przez wieczność. Wierzę, że Hope i Hayley sprawią, że rodzina znów się zjednoczy, ale zastanawia mnie czy jest sens sprowadzać Elijah, było po nim widać, że jest szczęśliwy i porzucił własny styl. Sądzę, że jak wróci mu pamięć to będzie się jeszcze bardziej tym wszystkim zadręczać, że porzucił Hayley. Klausa najbardziej mi szkoda, nie spędził z córką tak wiele czasu ile by zechciał, ominą go kolejne lata dorastania Hope. Jeżeli twórcy w 5 sezonie przeskoczą znowu kilka lat do przodu to mogłoby być ciekawe ale mnie by pasowało, żeby Hope była już dorosła, by znalazła sposób na unicestwienie duszy Pustki. Wiecie taka ostateczna walka, możliwe że ktoś mógłby zginąć, poświęcenie (trochę mi to przypomniało TVD). Coś czuję, że w 5 sezonie wrócą do Pustki i spróbują zjednoczyć rodzinę wiecie taki happy end.
Ogólnie sezon był super i cieszy mnie, że tego tak długo nie rozkręcali do 22 odc. to po prostu trwałoby za długo, liczę że 5 sezon będzie miał tyle samo odcinków (13odc). Powrót Kola był dla mnie troszkę dziwny, nie przejął się za bardzo, że jego bratanica jest w niebezpieczeństwie. Przyjechał i pojechał, niewiele go było w tym odcinku a szkoda bo mogliby mu wybudować twardszą więź z rodzeństwem, ale sama pewnie miałabym ich dość jeśli tyle lat spędziło się zasztyletowanym w trumnie lub pobyt w zaświatach i wydobyty z niego przez psychopatyczną matkę, nie dziwię mu się. Ma teraz Davinę i to na niej się teraz skupi, zaręczyny i być może w 5 sezonie będą dawno po ślubie. Jego szczęście jest najważniejsze rodzina była po jego stronie a czasem przeciw, to go raczej wykończyło i oddalił się od rodzeństwa. Freya mam nadzieję, że będzie miała cudowne życie z Keelin i też sama wymyśli w między czasie by znaleźć sposób na unicestwienie Pustki, na pewno jest jeszcze inny sposób i mam nadzieję, że dojdą do tego w 5 sezonie. Vincent jak dla mnie świetnie zagrał, nie bał się pierwotnych i chciał tylko pozbyć się Pustki oraz obronić niewinne dziecko. Nic dodać, nic ująć.

Always & forever, przysięga którą zawarli skończyła się i może już nie wrócić ale wierzę, że dzięki siły jaką daje rodzina mogą pokonać każde zło i zrobią wszystko by być szczęśliwą rodziną i tego im życzę z całego serca.

ocenił(a) serial na 10
anne22

co do ilości odcinków: Jest potwierdzony mindseason czyli 13 odcinków ;) Wspaniały serial,odcinek rownież. Nie widziałam innego serialu gdzie tak mocno są ukazane relacje rodzinne. Wzruszam się,bez końca. Trochę poczekamy,eh. 2018 DOPIERO SEZON

ocenił(a) serial na 10
Appanage

Może warto tyle czekać, wymyślą coś na spokojnie a nie po łebkach ;). Dla mnie od początku głupotą było tyle odcinków, a teraz jest idealnie. Cieszę się, że ogarnęli temat.

użytkownik usunięty
anne22

A mi się podobały dłuższe sezony. Więcej się działo, więcej zwrotów akcji. W 4 sezonie żadnego sobie nie przypominam. Wszystko było do przewidzenia, gdyby ktoś mi przed obejrzeniem pierwszego odcinka streścił ostatni to nie byłabym jakoś szczególnie zaskoczona. No i nie znoszę pominiętych wątków, a wątek Aurory i poszukiwań Tristana został kompletnie ucięty. Kompletnie nie wiadomo co się z nią stało, a jej postać miała spory potencjał, który mógł być wykorzystany w 4 sezonie. No i w pierwszym odcinku pokazywali związek Josha, a nagle po 2-3 odcinkach cisza. Ten sezon został właśnie zrobiony po łebkach, podejrzewam, że 5 będzie taki sam skoro też go skracają.

ocenił(a) serial na 10

Może właśnie to dobrze, że go skracają jeśli producentom skończyły się pomysły na co rusz to nowych przeciwników, a teraz jest jeden właściwy to idzie to w dobrym kierunku. Lepiej dać sobie spokój z przeciwnikami, którzy zapychaliby fabułę i serial trwałby jak TVD. Aurora i Tristan byli spoko ,ale nie byli jacyś poważni by mogli zostać dłużej w serialu. Rach ciach i po kłopocie. Mnie się wydaje, że 5 sezon będzie ostatni z motywem zjednoczenia rodziny i tak powinien się zakończyć ten serial.

użytkownik usunięty
anne22

Jeśli skończyły się SCENARZYSTOM pomysły to nawet skracanie sezonów nie pomoże. Wiesz, producenci zazwyczaj nie mają dużo do powiedzenia jeśli chodzi o scenariusz. A moim zdaniem Tristan i Aurora mogli mieć jakieś ciekawe zakończenie, np. Aurora uwalnia Tristana a on umiera w jej ramionach przez śmierć Elijaha. Jeszcze nigdy w TVD ani TO nie ucięto wątku żadnej postaci tak jak to zrobili z Aurorą, przez co zostaje dość spory niedosyt.

ocenił(a) serial na 8
ziaba933

Piękny finał, nawet się kilka razy wzruszyłam i łza poleciała. Pierwotni są jacy są, ale jako rodzina zawsze się sprawdzają, mimo ciągłych kłótni, prób wykończenia i licznych zastraszeń kiedy trzeba ratować członka famili są zdolni do ogromnego poświecenia i chyba dlatego lubię ten serial bardziej od TVD. Elijah może w koncu zazna trochę spokoju, teraz kiedy nie będzie musiał pilnować rodzinki i mordować w jej imieniu, może nawet znajdzie sobie jakąś pannę kto wie... Klausa mi było strasznie szkoda, nie spędził dużo czasu z Hope, a do tego został rozdzielony z Beccą i Elijah, chyba po raz pierwszy w ciaglu tysiąclecia zawsze miał ich przy sobie, nieważne czy to zasztyletowanyh czy przy swoim boku, ciekawe czy bez nich stanie się Klausem którego pamiętamy z czasów jego początków w TVD... Szczerze liczę że nie spiknie się z Caroline jak gdzieś czytałam, nie podoba mi się ten pomysł. Co do Rebeki i Marcela...kiedys im bardzo kibicowałam, lubiłam ich jako parę mimo że samego Marcela nie cierpię, ale tym razem kiedy w końcu się zeszli śmiać mi się chcialo. Marcel zachowuje się jakby Becca była jakiś kołem zapasowym, jak jedno nie wyjdzie to ona jest awaryjną opcją. Sama Rebeka mam wrażenie, że się zwyczajnie nie szanuje, nie ważne co Marcellus zrobi i tak zawsze do niego wróci, wystarczy się ją typ pocałuje i jakieś marne miłe słówko zarzuci.. shame on you Becca. Freya bardzo na plus w finale, gotowa wiele poświecic by Hope nie wychowywala się bez matki, liczę że znajdzie sposób na zjednoczenie rodziny i dorosła juz Hope jej w tym pomoże jako najpotężniejsza żyjąca wiedzma. Zapewne 5 sezon będzie dotyczył zjednoczenia Mikkelsonów, zastanawia mnie jak Eliajh odzyska wspomnienia i czy rodzina w ogóle zdecyduje się odebrać mu ten spokój uzyskany dzięki zauroczeniu przez Marcela. Teraz trzeba cierpliwie czekać.

ocenił(a) serial na 9
ziaba933

O mój Boże, jak ja strasznie się spłakałam XD absolutnie się tego nie spodziewałam, zwłaszcza, że sezon 4 tak średnio mi się podobał... Ale finał jest świetny! W sensie mega smutny i rozczarowujący dla widza (w końcu lubimy happy endy), ale z drugiej strony lubię takie słodko-gorzkie zakończenia. Do ostatniej chwili miałam nadzieję,że Marcel zamieni się z Klausem, żeby on mógł się widywać z córką... Bo właśnie Klausa po tym odcinku najbardziej mi szkoda, przecież stracił córkę, stracił rodzinę. No i Elijah jeszcze, ja wciąż nie mogę wybaczyć scenarzystom, że rozwalili mi jego związek z Hayley, coś co kreowali od pierwszego sezonu,a tu nagle koniec ;c I coś czuję, że będzie problem z Elijahem przez to, że wymazali mu wspomnienia. Cieszę się z Bex i Marcela, Kola i Daviny, a Freya jest serio kochaną starszą siostrą, w dzisiejszym odcinku już przechodziła samą siebie, jest w stanie tak dużo poświęcić dla tej rodziny. Mam nadzieję, że coś jeszcze wymyśli, żeby połączyć rodzinę. Albo ona albo właśnie Hope jak dorośnie, fajnie że ją wysłali do tej szkoły. I ciekawi mnie czy w następnym sezonie będzie większe przemieszanie z bohaterami TVD - Może jednak ta Caroline? Ktoś wgl wie na kiedy planowany jest 5. sezon?

Tibby1996

Cytując: "Comic-Con International 2017: July 20–23 in San Diego". Rok temu na tym wydarzeniu sporo dowiedzieliśmy się na temat zakończonego wczoraj IV sezonu więc przypuszczam, że ponownie mogliby zdradzić kilka szczegółów z wyczekiwanego V sezonu (data premiery pierwszego odcinka czy zarysu fabuły). Zobaczymy za niecały miesiąc :)

ocenił(a) serial na 8
Tibby1996

Chciałam tylko sprostować, że Marcel nie mógł zamienić się z Klausem, bo Hope i cztery wampiry musiały łączyć więzy krwi. ;)

ocenił(a) serial na 9
Ksiw

Myślałam, że wystarczy kwestia bycia rodziną, że Klaus zamienił Marcela itd

ocenił(a) serial na 7
Tibby1996

Ale Fraya nie mogła jednak zamienić się w wampira, żeby Klaus mógł być z córką? Tyle było trąbienia, że jak zostanie sam, to będą masakry.

Carianna

Freya zamieniona w wampira wciąż nie była by originalnym wampirem i jako taka byłaby łatwa do zabicia. Chodziło o takie naczynia, które z jednej strony są związane z Hope więzami krwi, a z drugiej nie umrą po dordze przez przypadek.

ocenił(a) serial na 8
ziaba933

Ciekawe czy na kolejny sezon będzie trzeba czekać tak długo jak ostatnio.

ocenił(a) serial na 9
ziaba933

jeszcze tylko powiem, że zastanawiałam się dlaczego Elijah w ostatniej scenie tak dziwnie wyglądał i dopiero teraz wpadłam, że to chyba o brak garnituru chodzi XD

ocenił(a) serial na 10
Tibby1996

Pamiętasz to jego zwichrowaną obsesję do garnituru, co matka mu wmówiła "że musi być czysty i nieskazitelny, elegancki"(coś takiego było z Tatią) po wymazaniu wspomnień po prostu zaczął ubierać się swobodnie i na luzie. Liczę, że dobrze mu to zrobi, zapomnienie i czas dla siebie. Ale sądzę, że Klaus będzie się kręcił trochę w koło brata by mieć go na oku. Z jednej strony rozumiem, Elijah całe życie był przy nim i go wspierał, z drugiej to niebezpieczne by Pustka czuła, że jedna część jest tak blisko.

ocenił(a) serial na 8
ziaba933

Nie mogę przeżyć że rozdzielili Hope i Klausa :(( wszystko mi to zepsuło ból w oczach Klausa był po prostu nie do zniesienia
Na mega plus Marcel i Reb kibicowałam im od początku i mam nadzieję że nic się między nimi nie popsuje
Ehh teraz czekać na kolejny sezon

ocenił(a) serial na 10
Polly_1996

Można porównać poziom wzruszenia finału 4 sezonu z odcinkiem w którym Klaus żegna się z Camill. Oba odcinki bardzo wzruszając :( aż łezka w oku się kręci :((

użytkownik usunięty
Kurdupelll

Pożegnanie Camille wzruszające? To raczej były łzy szczęścia jeśli już

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones