Standardowo obejrzany w 2 dni. Moim zdaniem o wiele słabszy od pierwszego sezonu który zachwycał epickimi scenami które dalej siedzą mi w głowie jak i soundtrackiem. W drugi sezon wybija się tylko i wyłącznie świetnie napisanymi postaciami
Również mi się podobał. Wiesz może o kim mówi Madani w ostatniej rozmowie z Frankiem w ostatnim odcinku? Wspominała coś, o ile się nie mylę o jakimś wariacie z tarczą na plecach no i bardzo mnie ciekawi czy to może być jakiś nowy złoczyńca czy może jest to nawiązanie do innego bohatera Marvela któremu odbiło.
Tarcza na plecach jest wspomniana nie dosłownie a w przenośni. Oznacza tutaj po prostu kolesia, którego CIA chce odstrzelić.
Aaa, dzięki serdeczne. No przecież to ma sens! Przez Kapitana Amerykę moim jedynym skojarzeniem był ktoś z tarczą taką do obrony. Dziękuję bardzo za oświecenie.