Jestem obecnie w czwartym sezonie, mam za sobą 3ci odcinek. Oglądałem kilka filmów o zombie i grałem w parę gier, toteż skusiłem się na obejrzenie tego serialu, bo tematyka jest interesująca. Było kilka scen gdzie faktycznie się przestraszyłem, co dosyć rzadko się zdarza gdy oglądam filmy. Nie ma zbyt wielu wad, wymienię dwie. Jak dla mnie za mało akcji, gdzie są rozwalane hordy zombie. Momentami zdarza się tak, że słucham dialogów, które są interesujące, ale duża dawka potem zmniejsza u mnie zainteresowanie, pewnie dlatego, że lubię jak jest właśnie dużo akcji. Tylko że w najmniej spodziewanych momentach, gdzie czasem niemal dopada znużenie, zaczyna się dziać coś niesamowitego, czasem nawet pod koniec podcinka, dzięki czemu chce się oglądać dalej, nawet jak jest 4 w nocy. Raz zarwałem sobotę i oglądałem od 22 do 7 rano w niedzielę. :) Co z innych plusów? Według mnie sceny gdzie giną kluczowi bohaterowie, bo do każdego można się nie tylko przyzwyczaić, ale i przywiązać. Następna rzeczą i według mnie jedną z najważniejszych są decyzje i oraz wybory dokonywane przez bohaterów, czasami te które wydają się mało znaczące powodują nawet olbrzymie skutki. Tak samo zmiany które przechodzą bohaterowie. No i jeśli miałbym wymienić kilku ulubionych bohaterów, to na pewno będą to:
-Rick - za to że podejmuje sporo wyborów, przeżywa często załamki, a dalej daje radę i to nawet w najgorszych sytuacjach.
-Daryl - na początku wydawał się nieco obojętny mający gdzieś innych, mam nadzieję że dotrwa do końca.
-Merle - nie mogło zabraknąć kogoś takiego jak on, na początku zimny drań, dbający tylko o siebie i o brata, a finał w jego wykonaniu i kilka wyborów, to prawdziwa śmietanka na torcie.
-Carl - jak na dzieciaka też jest dosyć wyrazista postacią, też dokonał kilka ciekawych wyborów.
-Michonne - ma coś w sobie z samuraja ;)
-Philip - no może nie jest jednym z ulubionych bohaterów jak dla mnie, ale podoba mi się jego wyrazisty charakter, biznesowe podejście, nieokazywanie strachu, jest także dobrym wojownikiem. Liczę na to, że będzie jeszcze przynajmniej jedna bitwa z utworzoną przez niego grupą.

Ogólnie jeśli ktoś lubi seriale, a jeszcze dodatkowo lubi filmy grozy, to powinien obejrzeć przynajmniej pierwsze 2/3 odcinki i potem zdecydować czy dalej chce oglądać czy nie. Ja polecam i na pewno dotrwam do końca.