PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=96266}

To

It
6,8 21 780
ocen
6,8 10 1 21780
6,7 6
ocen krytyków
To
powrót do forum serialu To

Jestem miłośnikiem filmów grozy z lat 80 i 90, ale niestety "To", o którym od dawna słyszałem, okazuje się bardzo przereklamowane i najzwyczajniej słabe. Pierwsze, co rzuca się w oczy to niskobudżetowy-telewizyjny klimat. Drugą rzeczą jest kompletny brak atmosfery grozy i ugrzecznienie. Film spokojnie można wyemitować w niedzielne popołudnie. Nie mówię, że że musi latać krew i flaki, ale chociaż atmosfera powinna być odpowiednia, a takowej nie ma. Pojawia się klaun i następuje ciecie albo ściemnienie. I tyle. Zero napięcia, zero poczucia grozy. I jeszcze jakby pojawiał się często... a za cały, trzygodzinny film widać go może z 10 razy, z czego czasem kilkanaście sekund i cięcie. Właśnie - Pennywise to najlepsza rzecz w tym filmie, intrygujący, świetnie zagrany przez Tima Curry'ego. Gdyby nie klaun, to dałbym nawet 3/10. Wątek pozostałych bohaterów jest nieco toporny, znacznie ciekawszy w pierwszej "dziecięcej" połowie. Ogólna ocena 5/10.

ocenił(a) serial na 2
Goro_Gondo

Zgadzam się w pełni. Film bardzo zły!
Co z tego, że jest przesycony, wręcz PRZEŁADOWANY, treścią z literackiego pierwowzoru, skoro jest całkowicie pozbawiony DUCHA tej makabrycznie przerażającej powieści. Kiedy ją czytałem, czułem się wręcz splugawiony jej gęstą grozą, ale z drugiej strony także zniewolony siłą, urokiem i charyzmą członków Klubu Frajerów. Tu absolutnie tego nie ma!
Nie potrafiłem zrozumieć, o co właściwie chodzi twórcom tego filmu. W końcu zrozumiałem, że chyba o swojego rodzaju ... oswojenie tej mozolnie budowanej trwogi, którą wykreował King. Neutralizację, wyjałowienie, zaadoptowanie do progu wytrzymałości (bardzo) przeciętnego widza. Czytając "To" czułem się niemal maltretowany, a "To" '90, jest jakimś niskobudżetowym, telewizyjnym, chwilami teatralnym qui pro quo.
Nie potrafię zrozumieć i zaakceptować żadnej pozytywnej oceny dotyczącej poziomu aktorstwa, jakie prezentują główni bohaterowie, zwłaszcza w swej wersji dorosłej. Z całego grona tylko Green reprezentuje jako-taki poziom w roli młodego Richie'go.
Pennywise Tima? Może... Ale tylko "MOŻE" zasługuje na wyróżnienie, tyle że bardziej na zasadzie "na bezrybiu i rak ryba". Poza tym jestem wściekły na gości od charakteryzacji, za to, że ... ZAMASKOWALI MAKIJAŻEM NATURALNY KLAUNI WYRAZ TWARZY CURRY'EGO, zamiast go "wyjąć", wyeksponować, podkreślić. Jestem rozczarowany, bo ostrzyłem sobie zęby na tę rolę, tymczasem Tim ani przez moment nie ... "wystaje zza swojej narysowanej na nowo gęby", jeśli mnie rozumiecie.
A już wścieklizny dostawałem, kiedy docierało do mnie, że niektóre sceny były reżyserowane z serialową manierą! Chwilami myślałem, że oglądam Dynastię lub jakieś, kuźwa, Dallas z elementami horroru.
Wątki dzieciaków też poprowadzone są bez tej, znanej mi i oczekiwanej, głębi psychologicznej. Ot, takie straszniejsze The Goonies. (Ten zarzut moim zdaniem powiela także najnowsza wersja, tyle że w mniej irytujący sposób).
Wszelkie pozytywne słowa pod adresem filmu potrafię sobie wytłumaczyć tylko sentymentem, jaki do obrazu żywią niektórzy członkowie filwebowej społeczności, bo obiektywnie uważam film za uwłaczający "jakości z jakiej się zrodził" - jakości dzieła Kinga.
Ogólnie jestem bardzo rozczarowany, że odważyłem się na tę retrospekcję, a wręcz żałuję tego...

ocenił(a) serial na 5
Pluto24

Ja jeszcze książki niestety nie czytałem, ale jak tylko będę miał do niej dostęp to wyczytam. A od tego filmu sporo oczekiwałem - większość osób mówi jaka to klasyka, przerażający i działający na psychikę horror, a ja czułem się jakbym oglądał jakiś dłuższy odcinek "Strefy mroku". Nawet jakbym za gówniaka to obejrzał to raczej by znudził i zażenował. Oglądało się na VHS albo w TV 'Obcych", "Predatorów" czy inne "Coś". A "To" nie mam pojęcia czym straszy. Tym, że jak tylko pokazuje się klaun na jakieś 10 sekund to następuje ściemnienie? Yeah right - przerażające.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones