W pierwszym odcinku pada stwierdzenie, że na psychikę uczestników Woodstock'99 mógły mieć wpływ filmy. M. in, Fight Club. Pytam się jak oni to rozkminili skoro Fight Club miał swoją premierę kilka miesięcy później?
Mało obiektywny dokument, młodzież była zła, filmy były złe, zespoły były złe, ale organizator który nie potrafił zapewnić bezpieczeństwa, a jedynie parł na zarobienie jak największej ilości pieniędzy nie był już zły...