Zgadzam się całkowicie... Kolejny dobry serial bez zakończenia. W końcu coś, co jest godne uwagi, a tu ... [SPOILER] wyszli na wolność, komputer coś tam powiedział i koniec. [/SPOILER]

Dawniej potrafili kręcić seriale przez 10 lat po 10 sezonów i nikt nie narzekał jak słupek oglądalności spadł o 2%, a teraz liczy się tylko ilość bo początki seriali mają większą oglądalność niż kolejne sezony. Mamy więc zasyp jedno sezonowych nie zakończonych produkcji a jak serial dostaje drugi sezon to wielki cud się dzieje.

... Niestety muszę Ci przyznać rację. Napotkałam się już na tyle EPICKICH seriali, które zakończyły się tak, a nie inaczej i tak mnie to boli. Najgorsze, że kończą mi się seriale do oglądania, bo te co pozostały to jakieś nudne romanse, które nie za bardzo mnie interesują. Kocham owiane tajemnicą historie, a takich jest coraz mniej. W końcu coś mnie zainteresowało i bardzo się zawiodłam. I to nie pierwszy raz, zapewne nie ostatni. A co do starych serialów, uwielbiam je właśnie za to, że przeważnie są jakoś sensownie zakończone. Oczywiście, są też te urwane nagle, ale w porównaniu do dzisiejszych czasów, zdarzało się o to o wiele, wiele rzadziej.

Nie rozumiem dlaczego co niektórzy, uważają że romans=nuda - Akurat oglądam i niektóre uważam są godne poświecenia uwagi.