Wydaje mi sie że serial jest porównywalny z 2 i 3 częścią Transportera a może i nawet lepszy (bardzo fajnie sie go ogląda, oglądam po 2-3 odcinki dziennie :D) ale to co jest w nim strasznie wkurzającego :
- główny aktor nie ma tego stylu co J. Statham
- i to co mnie maks wkurza to Transporter jest super kierowca ale w dupie ma swoje auto, auta i mechanik mu musi gadac zeby ich nie zarysowal a on to ma w dupie, w filmowym Transporterze J. Statham dbał o swoje auta jak o żone, już nie mówie o BMW w 1 części.