Ok, czytam te pochwalne wypowiedzi, porównania do trylogii ze Stathamem, że serial super itd.
ale swoje 3 grosze wsadzić muszę.

Obejrzałem cały sezon- jak mi się to udało, nie wiem. Co mi się podobało:
- mistrz kierownicy- po zmontowaniu wszystkiego daje to naprawdę fajny efekt. Jak na RTL
przystało, na pewno 100kę aut skasowano kręcąc każdy odcinek( tak to już w niemieckich
serialach jest).
- sceny walki- na sztukach walk się nie znam ale choreografię należy pochwalić
- dziewczyny- jest na czym oko nie raz zawiesić

No i się pozytywy skończyły. A teraz na poważnie.
-gra aktorska- dajmy więcej kasy dla W11 i będzie podobnie. Niektóre dialogi trącają banałem
i sztucznością. Nie raz nie pasują do już stworzonego wizerunku bohatera/ postaci.
-fabuła- płytka i schematyczna. Scenarzyści korzystają z oklepanych rozwinięć fabularnych i na
siłę sklejają to na taśmę klejącą w jeden odcinek. Pewne wątki nie pasują w ogóle do siebie
inne pojawiają się nie wiadomo skąd. Wygląda to tak jakbyście oglądali film pełnometrażowy i
co kwadrans robili skok o kilka minut w przód.
-błędy- zbyt wiele. Dla przykładu- strzelanie z granatnika AT4 przez otwarte okno w
samochodzie (pozostałe zamknięte). Bohater strzela z pistoletu maszynowego a po zmianie
ujęcia ma już w ręku zwykły pistolet. Efekty komputerowe mają z jakieś 10 lat. Mnie takie błędy
ostro rażą.

Podsumowując- serial jest jak guma, która już dawno straciła smak ale wciąż ją żujemy. Jeśli
ktoś szuka ambitnego serialu sensacyjnego to srodze się zawiedzie- serial pod tym względem
nawet nie otarł się o słynną trylogię. Jednak jeśli ktoś lubi taką właśnie gumę do żucia dla oczu
i nie lubi myśleć o tym co ogląda to polecam- doskonale zabija 45 min, które mamy na zbyciu.