Niestety właśnie zakończyłam swoją przygodę z tym serialem. ;( Ogólnie baardzo mi się podobał, pomimo lepszych i słabszych momentów, ale takowe są w każdym serialu ;) Ciekawa fabuła, różnorodne wątki m.in. śmieszne, trzymające w napięciu, dramatyczne, wzruszające. Najlepsze sezony moim zdaniem to 3,4,5, reszta też dobra, chociaż ten 8 trochę naciągany, ale jak ogląda się cały serial to cały ;) Moim zdaniem gra aktorska była fenomenalna!

Główna bohaterka wywołuje u mnie i za pewne wielu innych fanów serialu mieszane uczucia: raz się ją podziwia, to znowu irytuję nas jej zachowanie... jednak biorąc pod uwagę całokształt budzi wielką sympatię. Szczerze mówiąc sądzę, że ją tam nie doceniali, bo może nie była najlepszą matką, ale jeśliby pominąć dilowanie trawką, to była dobrą matką i osobą. Popełniała błędy, ale każdy je popełnia. Z każdej opresji starała się wyjść, potrafiła załatwić nawet najtrudniejsze problemy, była "twardą babką", nie poddawała się i nade wszystko kochała swoje dzieci i starała się (na swój sposób) o nie dbać, pomagała im w problemach, rozmawiała, po kłótniach starała się wszystko wyjaśnić i naprawić błędy. I za to ją podziwiałam i myślę, że jej rodzina też powinna popatrzeć na to z tej strony i docenić jej poświęcenie... I myślę, że [SPOILER] nie zasłużyła na taki koniec...

A propos scena końcowa była moim zdaniem trafiona, zawierała w sobie cały serial i jego główny temat, podobała mi się ;)

Będę tesknić za tym serialem ;(