Dla tysięcy maleńkich nomów żyjących pod podłogą dużego sklepu nie istnieje inny świat. O takich zjawiskach jak dzień czy noc mówią już tylko stare legendy. Spokojne życie nomów burzy hiobowa wieść: sklep ma być zlikwidowany. Masklin, jeden z pozasklepowych nomów, organizuje zupełnie niewiarygodną ucieczkę swych pobratymców z ich zagrożonego świata...
Pod podłogą starego domu towarowego mieszkają nomy, malutkie ludziki dla których rzeczy takie jak jak Słońce i Deszcz są już tylko starymi legendami. Nagle z zewnątrz, w które nikt nie wierzy, przybywa nowa grupa nomów przynosząc ze sobą Rzecz. Rzecz pożera elektryczność. Potrafi także słuchć elektryczność. A teraz elektryczność mówi że, sklep ma zostać zamknięty...