PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=93083}

Trzecia planeta od Słońca

3rd Rock from the Sun
7,5 16 380
ocen
7,5 10 1 16380
8,0 5
ocen krytyków
Trzecia planeta od Słońca
powrót do forum serialu Trzecia planeta od Słońca

Pamiętam,że oglądałem ten serial jak miałem 13 lat na jakimś kanale na przysłowiowej "satelicie".Wtedy było za darmo,po prostu kupowało się tuner wynajdowało się jakąś satelitę (przeważnie był to Hotbird) i cieszyło oglądaniem kanałów.Teraz już wszystko płatne,nie dość,że musisz płacić abonament to jeszcze dodatkowe opłaty za niektóre kanały.
Pamiętam jak wszyscy ekscytowali się walką Kliczko-Adamek.Polsat kazał swoim widzom płacić dodatkowo za możliwość oglądania tej walki ,podczas gdy w Niemczech na RTL można było ją oglądać całkowicie za darmo.Polska - na zawsze kraj wyzysku i ciemnoty.I proszę mi nie pisać bzdur,że czasy komuny się skończyły,że mamy zieloną wyspę i piękny (dziki) kapitalizm,że to,że tamto,że sramto.Pzdr.

Radiw84

Ten kraj już wtedy powoli schodził na psy a teraz to już totalne apogeum zidiocenia i tępoty,wystarczy włączyć telewizje i popatrzeć na gimbusiarnie na ulicy po prostu ręce opadają.

ocenił(a) serial na 9
king8543

A pomyśl sobie, jak miałeś tyle lat co gimbaza to jak gimbaza się zachowywała. Powiem tak było tak samo

ocenił(a) serial na 9
Radiw84

moglbys przytoczyc to przysłowie o satelicie

Radiw84

Minimalna płaca w 1996 to około 350zł, a mniej więcej 500zł kosztował odbiornik+antena. Koszt kabla wynosił około 120zł (jeśli chciałeś zamontować antenę na dachu)+ robocizna około 100zł... Proporcjonalnie... obecnie najniższe wynagrodzenie to 1800zł, czyli w przeliczeniu 440zł to koszty dodatkowe, a cena odbiornika to ok 2570zł... Nie piernicz, że było to za darmo i nie każdego było stać na wydatek (w przeliczeniu na dziś) ponad 3000zł... czyli koszt telewizora. Wtedy posiadanie satelity to był luksus dla zamożniejszych lub tych, co potrafili pokombinować... a w 1996 istniała już płatna platforma nc+ gdzie bogaci płacili po 150zł za takie kanały jak canal+ czy hbo (w przeliczeniu na dzisiaj 770zł). Dziś płacisz miesięcznie 40zł za netflixa, 110zł za telewizję nc+ z wszystkimi canal+, Hbox3 i podstawą cinemaxa... a odbiornik dostajesz za dodatkowe 5zł przez 2 lata czyli łącznie 120zł za odbiornik... no i jeszcze internet około 75zł czyli miesięczny koszt posiadania telewizji to około 230zł co stanowi 13% minimalnej płacy krajowej w przeciwieństwie do roku 1996 gdzie za posiadanie tego samego pakietu płaciłeś 42% płacy minimalnej plus przymus wykupu odbiornika od razu za kwotę około 720 zł czyli ponad 200% wynagrodzenia...

...teraz wiesz jak rodzice wypruwali flaki byś miał w życiu więcej od innych, a jak ty masz tanio w porównaniu do nich i jak twoje "darmowe" jest darmowe tylko wtedy, gdy jest się dzieckiem mieszkającym z rodzicami... nie uwierzysz, ale wtedy miałeś tez darmowe mieszkanie, jedzenie i portki na tyłku... no faktycznie świat zszedł na psy... życie kosztuje O_o

magdaxd

Nie wiem gdzie mieszkałaś w latach dziewięćdziesiątych i jaka była twoja sytuacja w rodzinie ale posiadanie tunera i talerza satelitarnego to nie był żaden luksus, moi rodzice nigdy nie byli jakoś specjalnie zamożni i nie zarabiali przysłowiowych "kokosów", po prostu uczciwie pracowali i mądrze wydatkowali zarobione pieniądze bez żadnego "kombinowania"czy co tam.

I nie muszę tutaj przytaczać żadnych cyferek w których się tak lubujesz, ja jak i wielu innych przeżyłem to osobiście. Jeśli jacyś ludzie woleli przewalać kasę na alkohol i fajki, nie pracować albo robić dziecko jedno za drugim jak króliki zamiast "zacisnąć pasa" i oszczędzać na zakup jakiegoś sprzętu to już nie mój problem. Pamiętam takich mnóstwo, ich faktycznie nie było stać na coś tak banalnego jak tuner i talerz satelitarny czy chociażby prezerwatywy.

Pominęłaś jeden istotny aspekt w tych swoich przeliczeniach o którym napisałem wcześniej zaś ty świadomie zignorowałaś,a szkoda bo stanowił on motyw przewodni mojego komentarza sprzed sześciu lat. Nie było czegoś takiego jak abonament, po kupieniu tunera i talerza satelitarnego oglądałaś ile chciałaś i co chciałaś, tak więc czy to ci się podoba czy nie ale było za darmo.

Synonimem luksusu w tamtych czasach było posiadanie dostępu do internetu. Ja nie posiadałem ani nikt z mojej dzielnicy ale mieli go znajomi moich rodziców którzy byli i są rolnikami (czyli bogata burżuazja).

Jeżeli swoim poprzednim komentarzem ugodziłem w twoje uczucia patriotyczne pisząc iż Polska jest krajem wyzysku i ciemnoty to wcale nie przepraszam gdyż ma to w d*pie i nadal tak uważam.

Dziękuję za zainteresowanie moim komentarzem sprzed sześciu lat i pozdrawiam serdecznie :)

P.S Twoje przeliczenia i statystki są naprawdę imponujące, powinnaś spróbować swoich sił jako korposzczurek tworząc słupki w Excelu.

Radiw84

Twój tekst jest z góry pogardliwy i obraźliwy, ale uznam iż jesteś po prostu prostakiem zignoruję, co bardziej ograniczone wypowiedzi...

Moja rodzina też nie była zamożna. mama sekretarka, tata konserwator (oboje pracowali w szpitalu), w domu nie piło się alkoholu i mama umiała oszczędzać, a i miałam wtedy tylko jednego brata... czyli standard... ale za całą wypłatę mamy kupiliśmy tuner z satelitą i oglądaliśmy cudowne niemieckie programy, bo polskich nie było... jako pierwsi na osiedlu mieliśmy też komputer kupiony w 1995 roku za bagatela 16 500 tys złotych (szczęście, ze taki tani, bo projekt kuzyna na zaliczenie licencjatu na studiach i płaciliśmy jedynie za części <najniższe wynagrodzenie w 1995r to 290zł>), ale to nie oznacza, ze każdego było stać na tuner... rozumiem, ze jesteś z roczników po 1990 i po prostu nie pamiętasz przeskoku z lat 80 w 90, ale kupno tunera to był ogromny koszt i ciesz się, że twoi rodzice postarali się dla ciebie, ale to nie oznacza, ze nie wydali pieniędzy na to by twoje życie było luksusowe. Wydali i to pieniądze okupione potem twoich rodziców, a nie za darmo! I nie... jeżeli chciałeś mieć w 1996 canal+ i hbo to płaciłeś okolo 120-150zł miesięcznie na abonament, ale rozumiem, że w tamtych czasach jeszcze nie słyszałeś o platformie nc+ i nie oglądałeś premierowych odcinków łapu-capu... jasne... tez bym nie oglądał, gdyby koleżanki rodzice nie zarabiali na tyle dobrze, by posiadać takie luksusy...

...powtarzam i nadal tak uważam (ale swój tyłek szanuję i nie interesuje mnie co ty w swój wsadzasz, ale zostaw to w sypialni), że nie znając wartości kosztów życia w dzieciństwie wszystko było dla ciebie "za darmo", bo kieszonkowe też dostawałeś "za darmo" i nie zarabiałeś na swoje gumy turbo...

...reasumując teraz to masz tanie życie i jak typowa polska złotówa nie potrafisz tego docenić, zwalając wszystko na "ciemnotę Polski" (pamiętaj, ze ty jesteś Polską i ty Polskę tworzysz, a twoja ciemnota, która kolejny raz ukazałeś, ukazuje ciemnotę Polski), zamiast pomyśleć ile serca i własnej pracy wypruli z siebie, abyś teraz mówił, że kiedyś było "za darmo"...

Rozumiem, że matematyka i statystyka cię przytłacza, ale to wcale nie stawia cię w dobrym świetle... a brak logicznego myślenia popycha cię jeszcze głębiej w zaciemnienie polskiego społeczeństwa...zaś co do wyzysku, to masz rację, jesteś pięknym przykładem polskiego wyzyskiwacza, który nie wiedział co to praca kiedyś i wszystko miał "za darmo" i w życiu dalej chce mieć "za darmo"...

magdaxd

Nie wiem jaki miałaś/eś tuner i z jaką satelitą telekomunikacyjną był on zsynchronizowany ale na przysłowiowej "satelicie" w tamtych czasach było mnóstwo polskich i zagranicznych kanałów. Nie potrafiłaś/eś ustawić na inną i oglądałaś/eś same niemieckie programy? No cóż, wystarczyło przeczytać instrukcję obsługi :)

Kwestię darmowych programów i braku abonamentu omówiłem już wcześniej, a nie lubię się powtarzać.

Uznałaś/eś (czy kim ty tam jesteś) mój tekst za obraźliwy? Po prostu widzę kiedy mam do czynienia z osobą która musi się dowartościowywać w necie podając wszędzie dane z Wikipedii i zgrywać pseudo inteligenta, no to się trochę pośmiałem z ciebie. Nie miej mi tego za złe :)

Traktujesz ludzi z góry i z pogardą to będziesz tak samo traktowany trollu. Tak człowieczku, potrafię rozpoznać internetowego trolla. Zaś ty jesteś szablonowym przykładem takowego. Twoje próby zagrania na uczuciach są całkiem niezłe, ale musisz jeszcze dopracować technikę, wierz mi widziałem już najlepszych i wypadasz raczej słabo.
Pomijam już aspekt twojego jasnowidztwa, który sprawia, że twoje wypowiedzi są momentami po prostu niedorzeczne.

Niestety Madziu ale tym razem trafiła kosa na kamień, idź próbować szczęścia gdzie indziej.

W myśl zasady nie karmienia trolla tą jałową dyskusję uważam za zakończoną.

Pozdrawiam serdecznie i bez odbioru :)

Radiw84

Ok. Jednak jesteś dzieciak urodzony po 1990... pogrążyłeś się swoją wypowiedzią jeszcze bardziej... ok... przeskoczę na twój tryb rozumowania... tak... po roku 1998 można było kupić tanio satelitę cyfrową z odbiornikiem... nawet za 300-400zł... używaną za 150-200... twoi rodzice są w takim razie z tych co kupili, gdy już wszyscy mieli... jesteś z tych co jako ostatni zakupili satelity nim ceny platform satelitarnych spadły na tyle, że zaczęli je zakupować mniej zamożni. Moi rodzice kupili toner z anteną w 1991 roku i oglądaliśmy programy z satelity Astra 1A i Astra1B... wtedy dostępne tylko w języku niemieckim... więc twoje mylne założenie jest z twojego ślepego przekonania o racji i nie, nie wystarczyło przestawić satelity, bo były tylko dwie satelity orbitujące w tym czasie.... naprawdę zdobiłeś mi dzień swoja "elokwencją"... zawsze śmieszy mnie jak dziecko próbuje zabłysnąć z wiedzy o latach 90... przezabawne!

gov.pl ma się nijak do Wikipedii, ale widzę jakie ty masz źródła pozyskiwania wiedzy... a jeszcze bardziej komiczne jest, gdy ktoś próbuje obrazić kogoś, bo ten posiada wiedzę!!! No powinnam się popłakać... znam się na statystyce i potrafię myśleć logicznie... no naprawdę, jak tu spojrzeć w lustro ze wstydu?! :D (mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę jak bardzo się upokarzasz pisząc takie bzdury)

Jeśli nazywasz trollem każdego, kto się z tobą nie zgadza, to pewnie często nazywasz ludzi trollami... i stąd ta twoja wybitna umiejętność rozpoznawania ich i debatowania z nimi :D Naprawdę czuję się pokonana na każdej linii!!! Ujawniłeś mój sekret! Tak! Jestem trollem, bo po przeczytaniu twojej wypowiedzi pomyślałam "co za głupek! Nawet nie wie ile co kosztowało w latach 90, pewnie znowu jakieś dziecko urodzone po 1995, które poznało dopiero wiek XXI i który będzie mówił o czasach postkomunistycznych" i tak miałam rację oceniając ciebie! Jesteś dokładnie takim dzieciakiem... jedno co mnie dziwi, to z jakiej biedy ty pochodzisz, że nie wiesz, że po roku 1998 były płatne telewizje satelitarne? Naprawdę... musiałeś długo misia uszatka oglądać na TVP1... O_o

Naprawdę Sebastianku, jeśli myślisz, że twoje głupie gadanie to dla mnie jakieś wyzwanie, to jesteś w ogromnym błędzie :D

magdaxd

. jako pierwsi na osiedlu mieliśmy też komputer kupiony w 1995 roku za bagatela 16 500 tys złotych - Jednak na taki rarytas jak komputer w 1995 roku nie każdego było stać, ja w latach swojego dzieciństwa najpierw wychowałem się na tak zwanych dyskietkach chociaż oboje moich rodziców rzetelnie pracowali.

buterfly

Moi również kupili nam w 1995 komputer za 16 800. Składak, który był pracą magisterską kuzyna. Zapłaciliśmy tylko za części. Wtedy był super sprzętem. Również mieliśmy gry na dyskietkach. Mieliśmy go na osiedlu przed innymi, nawet tymi "bogatszymi" dziećmi i to u nas zawsze były tłumy dzieci, które chciały na nim pograć. Moja mama była wtedy sekretarką, a ojciec konserwatorem, więc bez rewelacji, ale ojciec zrezygnował dla nas z zakupu nowego samochodu.

magdaxd

Ja dostałem swój pierwszy komputer na urodziny w czasie komunii, natomiast czas tak zwanych dyskietek też wspominam z sentymentem, lata 90 to też pierwsze oglądane przez ze mnie seriale w TV (jestem rocznik 95 ale mam dwie starsze siostry) i czasu jeszcze dobrego Polsatu chociażby Xena, Czarodziejki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones