Mi się wydawało do momentu ukazania śmierci Hanny, ze ona żyje .Tylko sfingowała swoją śmierć ,a wie o tym tylko Tony(i jej pomaga ) . A kasety nagrała, żeby zobaczyć ich reakcje ,i żeby zrozumieli swoje błędy .XD
Też tak myślę i wcale nie zdziwiłbym się, gdyby, jeśli powstanie drugi sezon, okazało się, że Hannah żyje. Jest po temu kilka powodów, które są wyraźnie ukazane w serialu.
Dokładnie tak. Twórcy dość... dosadnie pokazali koniec Hannah (tbh najmocniejsza scena w serialu i jak pani Baker wpadła do łazienki poryczałam się jak dziecko).
Ta scena była naprawdę mocna, bardzo dobrze przemyślana z psychologicznego punktu widzenia. Dwie różne reakcje na tak straszną sytuację. Ja byłam kiedyś w podobnej sytuacji (znalazłam osobę bliską samobójstwa), osoba mi towarzysząca stanęła i powtarzała tylko "co ty robisz, co ty robisz". Nigdy byśmy nie pomyśleli, jak możemy zareagować w takiej sytuacji.