PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=762209}

Trzynaście powodów

Thirteen Reasons Why
7,1 150 088
ocen
7,1 10 1 150088
4,7 12
ocen krytyków
Trzynaście powodów
powrót do forum serialu Trzynaście powodów

Zakładam ten temat na forum, bo widzę, że dużo osób nie ogarnia, co to depresja. Od razu chcę nadmienić, że samobójstwo, to nie rozwiązanie. Hannah Baker była dosłownie tępiona w szkole i czuła się bardzo samotna. Każda osoba, której powierzyła chodź szczyptę zaufania, wykorzystywała to. Samotność powoduje, że dusza człowieka więdnie, po prostu umiera w powolnych męczarniach. Ktoś pewnie napisze, że ona za bardzo, to wszystko przeżywała(sama bohaterka o tym wspomina), ale każdy jest inny i ma do tego prawo, zresztą jej osobowość i podgląd dopiero się kształtował, bo każdy z osobna dorasta na swój sposób. Może postąpiła trochę egoistycznie nagrywając kasety, ale dzięki nim osoby, które były wymienione na nich zmieniły się na lepsze, ich czyny były bardziej szlachetne niż wcześniej i przynajmniej Bryce został zdemaskowany. Hannah szukała pomocy u rówieśników, rodziców i psychologa, ale każdy miał swoje sprawy, a jej problemy były bagatelizowane. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że kiedy zaczęła układać jakoś swoje życie, to została zgwałcona. Gwałt/molestowanie seksualnie zrozumieją osoby, które to przeżyły, albo mają taką osobę wśród bliskich. Tacy ludzie wiedzą, że ciężką jest przespać jedną noc w spokoju. Samobójstwo nie powinno być tematem tabu, a ten serial zrozumieją tylko osoby, które miały chociaż minimalnie styczność z depresją.

ocenił(a) serial na 7
Kalimdor

Oczywiście, że tak. Czytałam wiele opinii na temat serialu i mnóstwo osób czepia się tej biednej dziewczyny. Fakt, główna bohaterka nie raz i nie dwa potrafi mocno zirytować, ale ludzie, zwłaszcza nastolatki, tacy przecież są. Życie nie działa w systemie zero-jeden, Hannah najzwyczajniej w świecie nie byłaby wiarygodna bez tych swoich co niektórych denerwujących lub zwyczajnie głupich zachowań. Serial miał poruszyć i poruszył, przynajmniej mnie. Nie rozumiem tylko, po co twórcy zdecydowali się na kontynuację.

ocenił(a) serial na 9
inaguantable

Według mnie, to powinna być jedna zamknięta historia. Może w drugim sezonie Tyler zostanie mordercą, w końcu nie bez powodu kupił ten pistolet.

użytkownik usunięty
Kalimdor

Mnie ten serial zawiódł, bo jest na siłę rozwleczony. Owszem, gwałt to poważna sprawa, ale jej pierwsze powody były wręcz komiczne. Każdy przechodzi przez takie sytuacje w życiu. Cóż, w tym przypadku zadziałała selekcja naturalna.

użytkownik usunięty

To co napisałaś świadczy o tym, że nie miałaś styczniści z depresją. Ja miałam i mogę powiedzieć, że nawet najmniejsze pierdoły bolą. Ktoś powie, że jesteś głupia, to już to boli. Ktoś zrobi ci zdjęcie jak robisz coś głupiego i to roześle, to boli. Mówię jak jest. Osoba z depresją przeżywa wszystko dużo dużo dużo mocniej. Nie jest odporna na złe słowa. Mówię z doświadczenia.
Choć i tak wiele ludzi tego nie zrozumie...

Pierwsze powody wcale nie były komiczne, bo prowadziły właśnie do tego najgorszego: do gwałtu. Na samym początku przecież nie miała depresji. Hannah zależało na tym żeby opowiedzieć tą historię od samego początku do końca. Kilkakrotnie był wymieniany termin "efekt śnieżnej kuli". Nie wiem dlaczego tak wielu osobom tak ciężko to zrozumieć. Cierpicie na nie tyle co upośledzenie emocjonalne ale też umysłowe? Definitywnie tak.

ocenił(a) serial na 5
Kalimdor

To, że w serialu jest poruszany trudny temat nie oznacza, że z miejsca należy mu się dobra ocena. Widzę, że głównym argumentem za "10" jest to, że Hannah miała depresję i Ci co serial oceniają nisko to "nie ogarniają, co to depresja", albo są "upośledzeni emocjonalnie i/lub umysłowo" - gratuluję podejścia. Poza tym akurat u rodziców wsparcia nie szukała, co dziwne bo oni byli spoko, zwłaszcza matka, która co i rusz jej powtarzała że ją kocha, jest super itd. Odcinki są rozwleczone do granic możliwości, zachowania bohaterów (nie tylko Hannah) często nielogiczne. Proponuję przeczytać książkę, może pojawią Wam się jakieś sensowniejsze przemyślenia.

ocenił(a) serial na 3
Kalimdor

Została zgwałcona przez typa, który wcześniej zgwałcił jej koleżankę i zamiast to komuś powiedzieć to nie, no po co? Lepiej pójść do niego na imprezę... Zbyt wiele absurdów w serial. Widziała winę w każdym, tylko nie w sobie. Rodzice obwiniają szkołę, choć sami niczego nie zauważyli, ale za to szkoła miała wiedzieć? Kazała Clay'owi wypieprzać ładnie mówiąc z pokoju i potem się dziwi, że sobie poszedł. Miała 17 lat, tak? Bo pewna nie jestem. Ale mentalnie jakby 13...

ocenił(a) serial na 9
Tekashikika

Każdy człowiek ma inny stopień wrażliwości i niektórzy, jak się to określa "mają twardą dupę", a inni wręcz odwrotnie. W serialu Hannah powiedziała, że zawsze ją obchodziła opinia innych (chyba jak większość z nas). Clay'owi kazała wypierdalać, ponieważ wcześniej jej ciało i osoba zostały potraktowane jak zwykła szmata (chwytanie za tyłek przez kolegów, Marcus umówił się z nią dla beki i Justin, który rozesłał jej zdjęcie po całej szkole) i miała po prostu uraz+alkohol robi swoje.
Do Bryce'a poszła pewnie z tego powodu, że prawdopodobnie oprócz ludzi w pracy nie widziała nikogo i jej dusza z samotności umierała. Co do gwałtu przez Bryce'a faktycznie trochę tego nie przemyślała, ale może pomyślała, że jeśli samej Jessice, która tam była i jest ofiarą nie przeszkadza, to jej też nie powinno? Mam nadzieję, że nigdy ciebie gwałt, ani inne takie świństwo nie spotka, chociaż mówi się żeby zrozumieć kogoś, to trzeba poczuć na własnej skórze. Trochę empatii dziewczyno :/

ocenił(a) serial na 3
Kalimdor

A kto powiedział, że nic takiego mnie nie spotkało? Nie znasz mnie. Zakładasz, że Hanna myślała o tym, że gwałt Jessice nie przeszkadza? Serio? Jessica była mocno pijana więc możliwe, że o tym nie pamiętała, bo nie sądzę, że gdyby o tym pamiętała to polazła by do niego na imprezę. Dopiero potem miała jakieś przebłyski już po odsłuchaniu kaset. Empatii mam w sobie wiele, uwierz, ale główna bohaterka się zachowywała jak jakaś głupia nastolatka. Po akcji z Justinem zamiast odstawić trochę randkowanie, bo się przejechała to nie, szukała dalej chłopaka i to właśnie z tej wyższej półki, z drużyny szkolnej. Kto powiedział, że w liceum trzeba mieć chłopaka? Acha, nie wszystkich interesuje opinia innych :). Dusza umierała? A co z Clayem? Nie mogła z nim się spotykać? Tylko pójść na imprezę do gwałciciela? Dlaczego nie szukała pomocy od osób normalnych tylko dalej się pchała w towarzystwo gdzie każdy traktował ją źle? Jestem zaznajomiona z pojęciem depresji, o której pisałaś wyżej. Ale z tym tępieniem w szkole przesadziłaś. Kilka incydentów, które się zdarzają codziennie. Okej, rozumiem, każdy ma inną wrażliwość. Ale Hanna sama święta nie jest. Nie chcę krytykować nikogo, komu podobał się serial, naprawdę, szanuję każde zdanie. Więc to, że mam swoją opinię na temat tego serialu inną niż Ty nie oznacza, że nie mam empatii. Bo mam, ale wtedy gdy faktycznie widzę, że coś jest nie tak, a nie dla nastolatki, której problemy mogły być naprawdę łatwo rozwiązane. Ale nie, trzeba było się zabić i gnębić innych za grobu i doprowadzić do kolejnego samobójstwa.
Pozdrawiam.

Kalimdor

Ja mam ciężką depresję, ale jest spowodowano nieuleczalną chorobą, na którą zdycham powoli, ale skąd takie coś u młodych ludzi? Tak się boicie co powiedzą albo pomyślą o Was inni? Trzeba być sobą, mieć uczciwą samoocenę a resztę zlewać i robić swoje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones