W tym miesiącu ma pojawić się 3 sezon, więc postanowiłem, że pozwolę sobie napisać co myślę na temat tego serialu. Baardzo wiele osób serial ostro krytykuje, za wierne odwzorowanie prawdziwych problemów, za postawę nastolatki, która choruje na depresję, bo przecież jest bardzo drażniąca (i taka powinna być). Usunęli także scenę samobójstwa co jak dla mnie jest po prostu bardzo niezrozumiałe. I od tego mógłbym zacząć.

Ja rozumiem, że młodzi ludzie szukają sobie autorytetów i lubią naśladować innych i pokazywanie bardzo realistycznego samobójstwa może być wstrząsające dla takiego nastolatka. Wiem, że nastolatek może spróbować rozwiązać swoje problemy w podobny sposób, ale kurde usuwanie sceny z serialu to jest rozwiązanie? Tak się rozwiązuje problemy? Może warto byłoby porozmawiać z nastolatkami o ich problemach, o tym dlaczego nie powinni tak postępować. Pomijając fakt, że zdrowa psychicznie osoba nie próbuje odebrać sobie życia, nawet głupi nastolatek. Trzeba być w naprawdę złym stanie, żeby postanowić się zabić, ale cały czas trzeba pamiętać o tym, że to wynika z choroby, nie z tego, że ktoś obejrzał scenę samobójstwa do cho*ery. Nikt od tak nie planuje swojego zabójstwa.

Bardzo mnie cieszy, że twórcy postanawiają łamać tematy tabu i pokazywać świat takim jakim jest naprawdę nawet jeśli potem jest coś usuwane lub cenzurowane. Świat to nie jest cudowne miejsce jak się niektórym wydaje. Ciężko się patrzy na udawaną scenę samobójstwa co? A co dopiero kiedy widzi się dziecko, które leży w wannie z podciętymi żyłami. I to wcale nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że nie było kogoś, kto mógł to zmienić, kto mógłby pomóc temu człowiekowi. Dla osoby, która ma cudowne, beztroskie życie samobójstwo jest czymś z czego można drwić, coś fantastycznego i niemożliwego, bo taki człowiek tak naprawdę nie wie co to są ciężkie problemy i jak niektórym ciężko jest radzić sobie z problemami, a mowa tu o nastolatkach czyli o osobach niedojrzałych emocjonalnie, które nie wiedzą jeszcze jak mogą sobie z czymś poradzić.

Postać Hanny jest zagrana świetnie, wywołuje takie reakcje jakie powinna wywoływać, bo właśnie tak zachowuje się osoba w depresji. Ludzie piszą, że ich drażniła, że widzi tylko siebie i próbuje zrobić z siebie ofiarę oceniając słabo serial. Twórcy osiągnęli coś, czego być może wcale nie zamierzali osiągnąć. Pokazali jak bardzo niezrozumiała jest choroba psychiczna, depresja i nie zrozumie tego nikt, kto w depresji nie jest. I nie chodzi tu o chwilowy smutek. Ludzie nie mają pojęcia jak ciężka to sprawa. Tym ludziom ciężko jest to oglądać, denerwują się, choć to tylko serial, ale wiernie odwzorowuje rzeczywistość. To co powie człowiek, który zmaga się z takimi problemami w rzeczywistości? Co jeśli to jego codzienność? Co jeśli wiele nastolatek nosi w sobie ciężar gwałtu, zostały zgwałcone, ale nie mogą liczyć na pomoc, zostaną oznaczone łatką tej która widzi tylko koniec swojego nosa. A co z młodym chłopakiem, który codziennie widzi w domu patologie? Co jeśli jest bity? Czy naprawdę ludzie, którzy wypisują takie głupoty na temat serialu zdają sobie sprawę z tego, że są ludzie, którzy naprawdę mają w życiu ciężko?

Wracając do postaci Hanny. Więc jak powinna zachowywać się osoba z takimi problemami? Jak? Czy osoba ta powinna porzucić wszystkie swoje problemy i zacząć troszczyć się o innych? Powinna zapomnieć o sobie, a może próbować zapomnieć o tym jak skur*iałych ma przyjaciół, że nie ma na kogo liczyć, że została wykorzystana seksualnie i że nie widzi sensu w swoim dalszym życiu. Te reakcje są tak idealne, lepsze być nie mogły. Tak zachowują się właśnie ludzie. Kiedy masz problem i próbujesz zwrócić na siebie uwagę ludzie denerwują się, że nie widzisz ich. Oni wcale nie muszą zauważać Ciebie, ale ty musisz widzieć ich. Właśnie dlatego dochodzi do tak wielu samobójstw. Jest społeczne przyzwolenie na lincz osób z problemami. Usłyszysz, że mogłobyć gorzej, albo, że ktoś ma znacznie gorsze życie niż twoje i Ci ludzie nie wiedzą co się w takiej głowie dzieje. Myślisz, że myśli samobójcze pojawiają się, bo ktoś sobie tak zechciał pomyśleć? Właśnie, nadal to samo, czyli niezrozumienie stanu depresji. Złamiesz nogę, to ktoś każe Ci wstać i biegać? Dałbyś radę biec ze złamaną nogą? To dlaczego jesteś takim ignorantem i osoby w ciężkiej depresji uważasz za samolubów czy ludzi wyolbrzymiających problem?

Na miejscu twórców poszedłbym jeszcze krok dalej. Ludzie pokazali jak przyzwyczajono ich do oglądania świata przez różowe okulary, kiedy nie widzą tego co jest straszne i jest prawdziwe. Pokazałbym im jeszcze więcej złego, aż do bólu, kiedy wyłączaliby serial, bo byłoby to za mocne. Nie dotrzesz do ludzi inaczej. Nie nauczysz ich inaczej. Czarne jest czarne, nie białe i trzeba to pokazać. A jeśli ktoś zamyka oczy, bo ciężko się na to patrzy, to wiesz już kto nie zrobiłby nic, jeśli potrzebowałbyś jego pomocy.

Dlatego oglądając serial pamiętaj, że to nie jest historia z happy endem o nastolatce z cudownym życiem, której rodzice kładą róże do stóp i ma wszystko o czym marzy. Nie, To historia o problemach, o patologii, o chorobach. Ma być brutalnie i ma być arogancko. Masz widzieć i czuć to co czułaby osoba w takiej sytuacji. To nie ma być przyjemne. Masz kur*a cierpieć z bohaterką. Ale przecież ty nawet nie wytrzymasz takich fikcyjnych problemów, więc można Cię prosić, żebyś zrozumiał ten serial?