Pytam was tutaj czy warto ocenić ten serial przez głupotę głównej bohaterki (i w sumie Claya też), czy skupić się tylko na wykonaniu serialu? Moim zdaniem serial dobrze wykonany acz nużący, wydaje mi się że 3 odcinkowa historia w pełni by wystarczyła. Gra aktorska raczej przeciętna, chociaż uważam że jak na tak młodych aktorów wyszło całkiem nieźle. I tu jestem skłonny dać 7. Natomiast irytująca postać Hanny i Claya obniża ocenę do 6. I teraz dochodzę do sedna problemu. Jeśli mam ocenić serial przez pryzmat idiotyzmu głównej bohaterki to nie dam mu więcej niż 4. Ale z drugiej strony wiem że takie powalone osoby żyją i są wśród nas. Właściwie to nawet miałem nieprzyjemność poznać taką jedną w odległej przeszłości. Ale przynajmniej się nie zabiła ;] Czy Hanna była chora psychicznie, słaba psychicznie czy po prostu była głupia?