Zgadzam się, poniekąd. Serial jak dla mnie był odrobinkę za długi. Akcja książki trwała jeden dzień albo jedną noc, nie pamiętam już nawet. Tutaj za to ciągnęło się przez kilka tygodni, lecz nie uważam tego za jakąś wadę. Wręcz przeciwnie, mogliśmy dzięki temu bardziej poznać bohaterów, to jak radzą sobie z odejściem Hannah. Dostaliśmy także ładnie przygotowaną retrospekcję Claya, która o wiele bardziej mi się podobała niż ta z książki. Moim zdaniem gdyby zrobiliby z tego serialu dwugodzinny film, nie bylibyśmy w stanie tak zżyć się z postaciami jak podczas trzynastu godzin seansu jaki dostaliśmy od Netflixa :D

Jak dla mnie to cały ten czas stracony na Claya, Tonego i innych był całkowicie niewykorzystany ,strasznie wydłużonyi często po prostu nudny. Serial całkowicie nieudany.
Temat ważny, samobójstwo nastolatki ,gwałt ,prześladowania w szkole itd ,to delikatne tematy i bardzo istotne ,ale wydaje mi się że tutaj akurat Netflix porwał się na coś, co nie do końca wyszło najlepiej ,a tylko przez wyżej wymieniane tematy serial dostał wysoki rating ,bo przecież nie wypada ocenić go nisko.

Zdawało mi się, że akcja trwała ledwo kilka dni a nie tygodni

Też nie eiem co się dzieje z tym filmwebem, chyba za dużo dzieci ma internet i zawyzaja oceny... Kolejny raz gdy się przyjechałem tam jak ty dobrą oceną... Jestem na 11 odcinku bo w zwyczaju mam dociagnac coś co zacząłem... Noi czekam na to pier... I nic a nic... Możnaby serial skrócić o polowe.