PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=762209}

Trzynaście powodów

Thirteen Reasons Why
7,1 150 088
ocen
7,1 10 1 150088
4,7 12
ocen krytyków
Trzynaście powodów
powrót do forum serialu Trzynaście powodów

Moim zdaniem najlepiej ten serial zrozumieją ci, którzy mieli podobne doświadczenia - byli dręczeni, chcieli się zabić lub po prostu czuli tą cholerną pustkę. Po zakończeniu serialu płakałam jeszcze dobrą godzinę, bo wróciły do mnie wszystkie wspomnienia, wyzwiska i powody, przez które chciałam zakończyć swoje krótkie życie. Nie mogłam się ogarnąć, aż skierowałam myślenie na dobre tory i zaczęłam myśleć o swoich powodach, żeby dalej żyć. W moim przypadku była to przede wszystkim miłość i przez to wydaje mi się, że Clay mógłby uratować Hannę. Był dla niej jedną z niewielkich nadziei na szczęśliwe życie, szkoda tylko, że zgasła jak wszystkie inne. I jakby nie patrzeć - niestety z jej winy.

ocenił(a) serial na 5
wikaaa0

True.

wikaaa0

Jak powiedzial psycholog w serialu: nie da sie utrzymac kogos przy zyciu sama miloscia. Ale zawsze jednak jest to powod, aby miec dla kogo walczyc. Wielka szkoda, ze potoczylo sie to w taki a nie inny sposob, moze gdyby poszukala pomocy w Clayu wszystko poszloby w zupelnie innym kierunku.

ocenił(a) serial na 7
Angeelaa

To co Hannah zrobiła to właściwie akt odwagi a nie tchórzostwa. Każdy ma jakąś granicę wrażliwości po której się załamuje i masz rację że miałaby oparcie w Clayu a poza tym miała "normalnych" rodziców którzy ją by wspierali - niektórzy takiego luksusu nie mają :-/

borsuk96

Dokładnie. Dla mnie na kasetach zabrakło jej rodziców, którzy nie wiem gdzie byli przez wszystkie odcinki, gdy działa jej się krzywda, ale na pewno nie obok niej.

ocenił(a) serial na 7
Angeelaa

Dla mnie to serial uniwersalny pomimo tego co piszą że dla dzieciaków. Mógłbym ci napisać co wcześniej działo się w moim życiu, ale to nie ma sensu. Moja mama wracała z pracy zestresowana jak cholera aż przerodziło się to w raka trzustki (zmarła 24.12.2005 roku) . Ja w drugiej pracy miałem propozycje bym się zwolnił albo sami mnie zwolnią - z człowieka który dzień w dzień uprawiał sport (biegi i siłownia, i nie jestem jakimś tam troglodytą, czy prymitywem :-) ) stałem się alkoholikiem, co przy niedoczynności tarczycy, nawet przy braniu hormonów, ludzie tacy jak Ja czują: "zew drugiej strony". P.S. napiszę Tobie jak komuś innemu z filmweb: "Jeśli ktokolwiek z rodziny czy znajomych choruje na niedoczynność tarczycy, depresję czy chorobę afektywną-dwubiegunową to nie daj tej osobie oglądać tego serialu" i piszę to szczerze jako 34 letni chłop który od 9 roku życia nie ma na niego sił

ocenił(a) serial na 7
borsuk96

To nie był żaden akt odwagi tylko skutek choroby. Nie można się identyfikować z osobą chorą i racjonalizować takich wyborów. Aktem odwagi było pójście Hannah do szkolnego pedagoga. Hannah miała tendencję do nieprzemyślanych decyzji przez co również na własne życzenie pakowała się w kłopoty. Wszystko to jest oczywiście skutkiem depresji gdzie wahania nastroju i działanie pod wpływem impulsu jest czymś logicznym, więc nie robiła tego świadomie. Tak samo samobójstwo nie było świadomą i racjonalną decyzją czy aktem odwagi, ale kulminacją negatywnych emocji.

Hannah miała również tendencję by katastrofizować pewne zdarzenia i oczywiście nie mam tutaj na myśli gwałtu, ale obarczanie pewnych postaci swoją śmiercią było megalomanią i egoizmem. Jednym słowem, Hannah zrobiła z siebie również męczennika, a następnie w drugim sezonie stała się tym męczennikiem dla innych osób, a jej pomysł z nagraniami wobec osób takich jak Jessica, Alex, Zach, Tyler, Courtney, nie było czymś, wobec czego moglibyśmy wyrazić szczerze aprobatę. Oczywiście, zachowali się wobec Hannah niewłaściwie, ale obarczanie ich błędem na całe życie było po prostu okrucieństwem i zemstą.

Postacią która przeszła równie wiele, co Hannah była dla przykładu Jessica która przeżyła gwałt, upokorzenie w szkole, wyzwiska, ale inni także zmagali się z trudnościami, jak chociażby Justin który od małego wychowywał się w patologicznym środowisku, Zach przeżył śmierć ojca a jego matka nie dawała mu wsparcia emocjonalnego, Tyler jak się okazało również miał poważne zaburzenia i rzeczy których doświadczył sprawiły, że prawie zrobił masakrę na szkolnym balu. Oczywiście pewnych postaci takich jak Bryce czy Marcus nie da się usprawiedliwić, ponieważ były one po prostu złe i taką miały rolę. Chcę tylko pokazać, że Hannah nie może być dla nikogo jakimkolwiek wzorem.

Ten serial pokazuje, jakie konsekwencje może rodzić przemoc i zobojętnienie na krzywdę. Oraz jak poważną chorobą jest depresja. Również pokazuje, jak egoistyczne jest samobójstwo, zostawianie z tym rodziny, przyjaciół... Nie doszukujcie się żadnego wzoru w Hannah. Nie o to w tym serialu chodziło.

ocenił(a) serial na 4
Grzegorz12820

Bardzo słuszny komentarz. Zgadzam się absolutnie ze wszystkim co napisałeś. Jeśli chodzi o serial, to myślę, że brakuje w nim konkretnego przesłania, że główna bohaterka cierpiała na depresję, która doprowadziła ją do samobójstwa. Tylko jedna osoba wyraźnie nazwała to depresją i był to Clay. Choroba ta jest jeszcze bardziej niebezpieczna, jeśli choruje na nią osoba nastoletnia. W takim wypadku jest to kumulacja.

Dodatkowo myślę, że Hannah miała również tendencje do autodestrukcji (wejście do jacuzzi z gwałcicielem jej koleżanki, ukrywanie gwałciciela, odrzucanie miłości). Te zachowania w oczywisty sposób wskazują, że miała problemy psychiczne. Jaka zdrowa osoba zdecydowałaby się na takie czyny?

Zgadzam się również z tym, że czyn czynowi nierówny. Hannah wyrządziła ogromną krzywdę niektórym osobom dedykując im kasety, gdyż wiąże się to z obarczaniem ich winą. W ten sposób postąpiła bardzo egoistycznie i okrutnie. Większość tych osób sama potrzebuje pomocy (Jessica, Tyler, Alex, Clay, Zach), zatem obarczanie ich jeszcze dodatkowo poczuciem winy jest okrutną zemstą i brakiem empatii z jej strony. Z depresją zmagają się również Tyler, Alex, Jessica, Justin, Zach oraz Mrs Baker i to właśnie te osoby powinny być otoczone szczególną opieką i profesjonalną pomocą (psycholog, psychiatra, terapia).

Na koniec, denerwuje mnie, że ta dziewczyna cały czas krążyła wokoło jednej grupki osób. Ileż to osób, dużo bardziej interesujących uczęszczało do tej szkoły, jednak ona nieustannie szukała towarzystwa tych liczących się i popularnych. Jest to dość toksyczne.

wikaaa0

Oj tak. Zgadzam się. A najbardziej prawdziwa była reakcja Hannah na "musisz z tym dalej żyć" od pana psychologa. Ten kto podobne doświadczenia miał, ten zrozumie, że takie słowa tylko pogarszają sytuację. I właśnie ten realizm serialu najbardziej mi się w nim podoba.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones