Trzynaście powodów
powrót do forum 2 sezonu

Sezon drugi

ocenił(a) serial na 8

Jak oceniacie drugi sezon?

Ravse

Nie podobał mi się; jak na 13 godzin serialu bardzo mało się działo. Dobrze zobaczyć inną część historii, to że wszystkie czyny mają swoje konsekwencje i takich skrzywdzonych osób jest bardzo dużo, ale myślę, że drugi sezon był słabszy od pierwszego.

Ravse

Będą spoilery, więc jak nie chcecie wiedzieć, to nie czytajcie do końca. Ciężko ocenić, bo był dosyć nierówny... i spodziewałam się czegoś więcej po pudełku z polaroidami, zabrakło mi imprez w tej budce, szczególnie zbudowanej na tylu domysłach. Myślałam, że pokażą historię Chloe, bo zauważcie, że retrospekcje z dziewczynami pokazano jedynie dwie i w obu były one same z Brycem, natomiast tamte zdjęcia wykonał ktoś trzeci, poza tym impreza musiała być gruba, skoro dziewczyna była totalnie nieprzytomna. Z jednej strony ostrzegali przed scenami, a z drugiej ominęli tyle rzeczy, jak chociażby impreza, w której uczestniczył Marcus. Z całym szacunkiem, ale tamta dziewczyna z filmiku raczej dobrze się bawiła, choć może coś zapomniałam przez to, że oglądałam sezon niemalże ciągiem i to była jednak striptizerka, a nie uczennica. No i na koniec strzelanina, a raczej jej brak. O tym, że fotografowi odwali w tym sezonie wiedzieliśmy już w ostatnim odcinku poprzedniego sezonu, więc rozumiem intencje scenarzystów, którzy chcieli sprowokować go do tego, ale seriously? gwałt analny kijem od mopa w szkolnej toalecie?! to było totalnie po.eba*e, nawet jak na serial o tematyce nastoletniej samobójczyni. Dla mnie to była niepotrzebna przesada, przegrzeli, bo gwałty w pierwszym sezonie, choć brutalne czemuś służyły, a w moim odczuciu ten tutaj nie. Niepotrzebne szokowanie pod publikę.

Pytanie za 100 punktów. Wiadomo kiedy trzeci sezon? Bo będzie na pewno, pytanie tylko, czy trzeba będzie na niego czekać kolejny rok

użytkownik usunięty
tolerancja91

Gwalty w poprzednim sezonie czemus sluzyly, a ten nie?

Tworcy starali sie poruszyc tematy, o ktorych niestety w Ameryce sie milczy. Tak bylo w przypadku Jess (6 na 1000 gwalcicieli spotyka nalezyta kara!), tak bylo i w przypadku strzelaniny. Tylko w 2018 roku bylo juz ich 22 w Stanach!!!

Chodzilo o to aby pokazac, ze te osoby nie decyduja sie na cos takiego przez przyczyny... tak samo w przypadku Taylora. Myslisz, ze w szkolach nie ma chlopakow ktorzy sa traktowani albo wykorzystywani w ten sposob?

uważam, że poziom wynaturzenia, nawet jak na tak zepsutą szkołę jak ta, został tu znacznie przekroczony i nadal myślę dokładnie to, co wyżej napisałam

tolerancja91

Chcieli poruszyc rozne problemy, wiadomo ze malo gdzie dzieje sie tyle na raz ale te historie sa prawdziwe, przez scenarzystow zostaly po prostu polaczone w jedna calosc.

ocenił(a) serial na 5
tolerancja91

Osobiście nie uważam, by była to przesada, gdyż tego typu sytuacje zdarzają się stosunkowo często. Nawet u nas całkiem niedawno była podobna sytuacja, dodatkowo brali w niej udział nie 17, a 13 latkowie.

ocenił(a) serial na 7
nnowecka94

Ok, ale zgodzisz się, że nawarstwienie patologicznych zdarzeń w tym serialu jest nad wyraz wysokie? Gwałty, pobicia, grupowe bójki, wandalizm, stalking, molestowania, potrącenia samochodem, a mało brakowało, by nie doszło do masakry wiatrówką... Aż dziwię się, że normalni uczniowie nie przepisali się do jakiejś normalnej szkoły.

ocenił(a) serial na 5

taa, nie mówi się. Wcale nie polecieli na fali popularności me2, i wielkiej nagonki na broń w USA. Bardzo ciche tematy. Wcale nie planowali zbić punktów PC na tym.

ocenił(a) serial na 9
tolerancja91

Moim zdaniem zostawili kilka niedokończonych wątków, żeby mieć materiał na trzeci sezon. Tak samo zrobili w pierwszym- nie do końca poruszone wszystkie kwestie, niezrozumiałe wybory wszystkich osób do kaset, niezrozumiałe pobudki, które moim zdaniem w 2 sezonie stały się zrozumiałe zdecydowanie bardziej. Mam na myśli przede wszystkim kasetę Zacka, gdyż po pierwszym sezonie nie uważałam, że zrobił coś tak złego, żeby nagrać osobną kasetę. Po tym, jak wyszło na jaw, że byli dla siebie kimś więcej niż tylko kolegami z klasy, zaczęło się to układać w bardziej spójną całość- czuła do niego żal, że kierował się zdaniem kolegów, a nie uczuciami, które niewątpliwie ich łączyły, chociaż niektórzy na pewno stwierdzą, że łączyło ich tylko łóżko. Wydaje mi się, że było jej przykro, że tak łatwo to zostawił i się jej wyparł, że pomimo jej wsparcia w trudnych chwilach, jego dla niej nie było, i dlatego postanowiła umieścić jego imię na kasetach. Wyjaśnili to dokładniej, bardziej szczegółowo, z innej perspektywy niż widzieliśmy to w pierwszym sezonie, dlatego mam nadzieję, że trzeci zaskoczy mnie równie mocno.
A co do sytuacji z ostatniego odcinka- mnie scena w toalecie poruszyła, bo pokazali co to znaczy gwałt, nie tylko na kobiecie. Zrobili to w straszny, przerażający wręcz sposób, ale wydaje mi się, że pokazali coś, co niestety jest dość częstym problemem w amerykańskich szkołach, coś, z czym na pewno te szkoły się spotykają i muszą się z tym zmierzyć. Może niekoniecznie kijem od miotły, ale jest to wciąż gwałt, a w ten sposób pokazali to jeszcze bardziej dobitnie.
Jednak to, co ja uważam za niepotrzebne i może nawet niedorzeczne to sytuacja, kiedy Tyler wsiada do auta z Tonym, w międzyczasie nie wiedzieć czemu zostawiając broń Clayowi- dlaczego nie wziął jej ze sobą?! Do tego zbyt częste halucynacje przypominające paranoję i dziwne zachowanie dyrektora i trenera drużyny- liczę, że takich błędów w następnym sezonie unikną i co nieco też wyjaśnią.

natalka5515

Trener ewidentnie wiedział, co dzieje się w tym clubie, dyrektor jak to dyrektor, broni systemu. Co do halucynacji i to w dodatku gadających, to pamiętajmy, że Clay miał z tym już wcześniej problem, jeszcze przed śmiercią Hanny, szkoda, że nikomu o nich nie powiedział. Justin coś zauważył, ale nie wzbudziło to póki co na tyle podejrzeń, żeby przekazać tę informację rodzicom Claya, a myślę, że zareagowaliby od razu.

Co do Zacha to chyba trochę źle to interpretujesz, bo wydaje mi się, że kaseta Zacha była przed kasetą Ryana, co oznacza, że te wydarzenia miały miejsce przed wakacjami, przed romansem. Skoro tak bardzo ją to zabolało (te głupie karteczki - szczerze? najdurniejszy z powodów i myślą tak wszyscy z mojego otoczenia, którzy widzieli serial), to po co się później z nim wiązała? Wydaje mi się, że Zach mógł ją przeprosić po przeczytaniu listu (tego, który rzekomo zmiął i rzucił na podłogę, a w rzeczywistości przeczytał i zachował dla siebie). W wakacje zmarł jego ojciec i się do siebie zbliżyli, bo jak Hannah wówczas słusznie napisała, nie miała wtedy nikogo i czuła się samotna, a te komplementy poprawiały jej nastrój. Zapomniała oczywiście dodać, że był jeszcze Clay, ale najwyraźniej nie zasługiwał na jej uwagę w takim kontekście. A potem wyjechał na wakacje. Hannah była niestety trochę hipokrytką, to fakt. Żałuję, że nie pociągnęli tych wszystkich wątków z 1, sezonu, bo uczniowie wielokrotnie dawali do zrozumienia Clayowi, że Hannah wcale nie była taka idealna, jak on ją widział, a jednak scenarzyści nie poszli w tę stronę, szkoda

ocenił(a) serial na 9
tolerancja91

Musiałabym jeszcze raz obejrzeć pierwszy sezon, żeby być na 100% pewną, ale właśnie wydaje mi się, że większość tych wydarzeń miała miejsce po wakacjach- tym bardziej z Zackiem. Też uważam, że karteczki były najgłupszym powodem, bo niczego nie wnosiły tak naprawdę do fabuły, z wyjątkiem pokazania faktu, że Zack nie jest jednak takim debilem, jak wszyscy jego koledzy. Zapomniała wspomnieć o Clayu dlatego, że Claya nie było- przez całe wakacje był u dziadków, nie mieli kontaktu, bo nie napisał tego listu, o którym rozmawiali, a życie w mieście toczyło się dalej. I myślę, że brak tej idealności scenarzyści pokazali bardzo dobrze w drugim sezonie, gdzie Clay jako jedyny zaczął wątpić w to, że Hannah mówiła prawdę, wielokrotnie to powtarzał w rozmowie z jej duchem. I nie wierzył jej tak naprawdę w żadnej sytuacji- przynajmniej początkowo, a w trakcie procesu zaczął odkrywać nowe informacje, które też zaczęły go przytłaczać, bo pokazały, że tak naprawdę jej nie znał, przynajmniej nie tak, jak myślał. Miejmy nadzieję, że jakoś to wszystko rozwiążą jeszcze w 3 sezonie :)

ocenił(a) serial na 8
tolerancja91

to nie były halucynacje. Duch Hannah nie odszedł bo nie było pogrzebu, dopiero podczas pogrzebu (mowa pożegnalna Claya) Hannah otwiera drzwi i odchodzi z tego świata.

ocenił(a) serial na 9
Ravse

Ten sezon dużo bardziej naciągany i mniej logiczny, cały ten wątek sprawy sądowej też jakoś mało ciekawy. Ale ostatecznie finał sezonu mnie przygnębił strasznie, drugi dzień nie mogę się pozbierać. I fajnie podkreślona przez wszystkie odcinki siła samotności. To, że wszyscy jesteśmy małymi ludzikami, które robią wszystko, by chociaż na chwilę nie czuć się samotnie. I w jak nieoczywisty sposób brak akceptacji może wyjść na jaw i że to wszystko tak naprawdę się o to rozchodzi. Nawet jeśli ktoś lubi być sam, jest niezależny, spójrzmy prawdzie w oczy, potrzebuje drugiej osoby.

ocenił(a) serial na 8
Ravse

Po dwuch odcinkach przestałem oglądać drugi sezon. Pierwszy sezon oceniłem na 8 a tyle co widziałem z drugiego to jakieś 3-4 gwiazdki.

ocenił(a) serial na 6
Ravse

Obejrzałem 6 odcinków. Sezon jest znacznie słabszy, bo nie opiera się już na dość oryginalnej koncepcji. Jest tylko fabularnym przedłużeniem historii, ale bez tego polotu i bez elementu zaskoczenia.

Na marginesie dodam, że Australijce się nieco przytyło ;)

ocenił(a) serial na 9
Ravse

Źle, wręcz fatalnie. Drugi sezon to poziom jakiegoś marnego fan fiction...

Ravse

zeznania świadków powinny być w jednym odcinku 1h godzinnym

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones