Wytrzymałem do 5 odcinka.
Postacie kreowane w serialu to jakaś pomyłka. Postać głównej aktorki, która w wieku 30 lat, zachowuje się jakby nosiła buty na rzepy, bo sznurówki by ją przerosły. Jest nie do zniesienia.
Patrzenie w pustą ścianę przez 3 godziny, będzie bardziej interesujące niż ten serial.