PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=740905}

Uwięzione

Vis A Vis
8,3 21 229
ocen
8,3 10 1 21229
Uwięzione
powrót do forum serialu Uwięzione

"Uwięzione" pochłonęłam w całości w kilka dni.
Czuję teraz jakiś dziwny smutek i żal w sercu, że ta historia się skończyła. Ostatni raz czułam się tak po obejrzeniu Breaking Bad. Nikogo to nie zdziwi więc, że bardzo zżyłam się z bohaterami i mam trochę przemyśleń.

Co mnie szczególnie rozczarowało...
- diametralna różnica między pierwszymi dwoma sezonami, a 3 i 4: naprawdę polubiłam rodzinę Ferreiro, ich losy wywoływały różne silne emocje, więc zabolało mnie olanie wątku brata Macareny, inny klimat sezonu 3 i 4, zmiana więzienia, urwanie wątków poprzedniej naczelniczki Mirandy, strażników... Rozumiem, że w zamyśle miała być nowa, świeższa konwencja i nowi bohaterowie, ale jednak osobiście jestem na nie. Dodatkowo cały czas miałam wrażenie, że 8 odcinków na sezon to za mało i twórcy chcieli w nich upchnąć jak najwięcej i skupić się na ciągłym zaskakiwaniu widza, zamiast na bardziej szczegółowym rozwiązywaniu wątków, jak to miało miejsce w sezonie 1 i 2
- urwanie (czy moze zakończenie) wątku Maca x Fabio. Nie ukrywam, shipowałam ich od samego początku i bardzo żałuję, że wyszło jak wyszło. Bardzo chciałam, by w końcu byli razem, więc to zdecydowanie subiektywna ocena
- rozbudowanie wątku Zulemy tzn. dodanie jej córki. Wiem, co to miało na celu, ale znowu jestem na nie. Nie pasuje mi to tutaj kompletnie, tak jakby twórcy na siłę chcieli pokazać, że jednak Zulema potrafi się o kogoś troszczyć. A przecież mogli wykorzystać do tego Saray, a nie dodać w mojej opinii mało wiarygodną córkę

Co mnie szczególnie poruszyło...
- wątek Sole. Jej historia jest naprawdę poruszająca, a jej postać po prostu wzbudza sympatię i żal. Tak bardzo chciałam, by ta kobieta w końcu zaznała prawdziwej miłości, i gdy w końcu tak się stało, wszystko po chwili prysło jak bańka. Zdecydowanie jedna z najciekawszych postaci. Jej przemyślenia, motywacje i słabości są tak szczere i niekłamane, że ciężko jej nie życzyć wszystkiego co najlepsze
- rodzina Ferreiro. Naprawdę się z nimi zżyłam, kibicowałam im i naprawdę było mi smutno w związku z tym, jak potoczyły się ich losy. Wielki plus za postać rodziców i brata: bez wahania wkroczyli w brutalny świat przestępców, wiedząc, że już nie będzie odwrotu - byle tylko pomóc Mace i sobie nawzajem

Co mnie szczególnie zachwyciło...
- oczywiście postać Zulemy, to najjaśniejsza gwiazda tego serialu. Elf z piekła rodem. Niesamowicie inteligenta, ironiczna, charyzmatyczna, chaotic evil. To ona napędza "Vis a vis", każda scena z jej udziałem wzbudza ciekawość. Odpycha i przyciąga, wywołuje rozterki moralne, wzbudza złość i chęć mordu, a jednocześnie sympatię i może nawet zrozumienie. Naprawdę intrygująca, rozbudowana i świetna postać
- relacje między więźniarkami. Saray i Zulema, Zulema i Maca, Tere i Antonia, Saray i Owca, Owca i Maca, Sole i więźniarki. Każda z nich jest wyjątkowa, przedstawiona w ciekawy sposób, pozwala nam przesiąknąć do reszty w więzienny klimat i świat tak wielu różnych spraw w zamkniętej i odizolowanej rzeczywistości
- muzyka. Niektóre piosenki w wykonaniu bohaterów chwytają za serce lub są po prostu piękne. Przewodni soundtrack serialu także bardzo mi się podobał i uważam, że pasował idealnie


Mimo wad, naprawdę polubiłam Vis a vis i na długo go zapamiętam.

ocenił(a) serial na 9
temari128

Pocieszę cię, bo jak ja skończyłen vis a vis to nie wiedziałem co ze sobą zrobić przez 4 tygodnie. naszczecie mi przeszło, bo juz zaczynalem się bać o siebie haha,

mi się podobała relacja owca+maca i kibicowałem im niestety wyszło jak wyszło, i też 3,4 sezon był krecony po ilus latach od 2 sezonu i też w nich macareny praktycznie nie było ;/ a związek z owcą i ogólnie cala fabula 3,4 sezonu mogłaby wyglądać inaczej ;/ ale serial i tak jest bardzo dobry,

ogólnie mało chłopów ogląda vis a vis na forum to sabe kobity zakładają tematy XD

ocenił(a) serial na 9
Mortemignis

+każda postać bardzo dobra, no i wychodzi teraz ciąg dalszy bohaterek w serialu; vis a vis eloasis 2020

ocenił(a) serial na 10
temari128

Zulema to chaotic evil? Czemu tak sądzisz? :)

ocenił(a) serial na 9
temari128

Temari 128 - właśnie tak mam, jaka szkoda, że to koniec!
Podobne odczucia jak po Breaking Bad..

ocenił(a) serial na 10
temari128

Jestem świeżo po seansie Vis a Vis i El Oasisi. Dodam od siebie jeszcze: może to jest serial o silnych kobietach, przestępczyniach, mordujące bez skrupułów, ale pojawiające się w nim niezwykle poruszające momenty, nadaje temu serialowi to coś, co na długo będzie się o nim pamiętało.

Ile trzeba mieć jaj i jaki charakter żeby spełnić "nieszablonową prośbę" chorej przyjaciółki (Saray mordująca poduszką Sole na jej życzenie)

Niespotykana lojalność, że tak napiszę "aż po sam grób" między Saray a Zulemą (Saray tańcząca przy trumnie Zulemy-wzruszający moment w ost. odc. El Oasisi).

No i w końcu... Zulema zatrzymująca na chwilę gang Ramala, po to by dać czas na ucieczkę Macarenie w stronę samolotu, sama zaś zostaje rozstrzelana przez łotrów. Odejście w wielkim stylu, na jej własnych warunkach.

Z sezonu na sezon obserwujemy metafizyczną "podróż" kobiet (zwłaszcza Saray, Zulemy i Maci), jak zmieniają sie ich charaktery, gdy muszą walczyć o przetrwanie, wolność.

Sam EL OASIS ma łagodniejszy wydźwięk, jest jakby odkupieniem, oczyszczeniem sakramentalnym za przewinienia w poprzednich czterech sezonach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones