Dla porządku sypnę banałem, że "Labirynt" jest jedyny w swoim rodzaju. Jednak czy ktoś mógłby polecić coś w podobnym klimacie? Koniec PRL - początek "nowych czasów".
Z filmów które ja znam wpisuje się w to "Wielka wsypa". Czy znacie coś jeszcze?
`Zespół adwokacki`, `Nocna Zmiana` chyba taki tytuł mail ten serial i nie ma pojęcia gdzie go można zdobyć. `Złote Runo`, `40latek dwadzieścia lat później`. To filmy, które dotyczą poczatku lat 90. i kótre przyszły mi do głowy, a jest ich chyba więcej. Co do przełomu to jeszcze jest `Ostatni Dzownek`. Jest jeszcze `Tramwajada` z moją ulubioną piosenką Lipińskiego. Może nie dotyczy przełomu epok ale jest bliski.