Piszę odcinek 1 !

To ja napiszę swoją wersję (możesz jej nadać dowolny numer odcinka):

Główny bohater - policjant (Wątroba) zainteresował się zaginięciem Iwony Podwieczorek (zbieżność nazwisk przypadkowa! :)) Wszystkich pytał, czy jej nie widzieli. Odwiedził różne kluby, bary, itd. i nic. Nagle zauważył alfonsa, siedzącego w luksusowym samochodzie i rozmawiającego przez telefon. Zaczął go gonić. Ten zaczął uciekać. Wątroba dał sobie siana, bo zanim odpalił swój samochód, tamten jegomość był już na drugim końcu miasta. Wkurzony Wątroba poszedł do poprzedniego właściciela samochodu i zażądał wyjaśnień:

- K...a, przecież mówiłeś, że nic nie stuka, nic nie puka, a ja ledwo dałem radę go odpalić przy temperaturze zero stopni!
- No co ty, to nie możliwe! Chodź, sprawdzimy.

Poszli do rozklekotanej (tu wpisz model i markę samochodu), a tam wyskakuje z bagażnika Czechowska:

- Seba, zapomnij o tym, co widziałeś! Ten koleś prowadzi ze mną komis sprowadzający samochody z niemieckich szrotów! Mam w dupie pracę w policji, bo nie będę tyrać za 1500 zł miesięcznie! Bardziej mi się opłaca handlować samochodami! A teraz wyp....alaj, albo cię zastrzelę!

Wątroba skulony odchodzi, a facet od samochodu i Czechowska zamykają się w mieszkaniu i zasłaniają firanki.
Załamany Sebek wraca do domu. Postanawia zamówić sobie pizzę. Po chwili przychodzi doręczyciel, a Seba widzi, że to ten, co mu uciekał samochodem! Rusza w pościg za nim, a doręczyciel ucieka razem z pizzą. Dopada go pod blokiem:

- Ale ja... tylko na własny użytek...
-Co na własny użytek??? Dmuchasz Iwonę na własny użytek?
- Sorry, ale ja nie korzystam z syntezatorów mowy...
- ?
- Ale ja tych płyt nie sprzedaję, a filmiki z Ivoną to nie moja robota...
- O cholera, a myślałem, że jesteś alfonsem i porwałeś Iwonę Podwieczorek! A co do płyt, to poleć mi jakąś fajną stronkę z gay porno!
- Niestety, nie znam takich...

Wątroba puścił chłopaka i omal nie zapadł się pod ziemię ze wstydu. Poszedł do centrum. Nagle zobaczył przez szybę od restauracji Iwonę Podwieczorek. Nie wierzył własnym oczom. Wszedł do środka i złapał ją za rękę.

- Co ty robisz???
- Chcę cię wsadzić do radiowozu i odwieźć do rodziny! Wszyscy ciebie szukali od pół roku!
- Ale już mnie znaleźli...
- Jak to.... znaleźli?


Seba wziął do ręki gazetę, która leżała na stole przed Iwoną.

"Trzy dni temu Iwona Podwieczorek została znaleziona przez Straż Miejską w pobliżu lotniska Okęcie. Jak się tłumaczyła, przebywała w ukryciu na Hawajach, nie mówiąc o tym nikomu z rodziny. Jest już cała i zdrowa".

- Chyba też zacznę handlować autami - powiedział Seba wyrzucając policyjną odznakę do śmieci.

:D:D:D:D:D:D:D

W13

Sezon 1

Odcinek 1

Reżyseria:
Clint Eastwood
Scenariusz:
Eric_Theodore_Cartman

Występują:
Sebastian Wątroba
Joanna Czechowska
Bezdomny Miecio
i cała reszta policjantów

Tytuł odcinka:
Początek

Opis:
27.08.2007r. PONIEDZIAŁEK, GODZINA 23:30
Seba Wątroba i Asia Czechowska właśnie jechali swoim wypasionym samochodem pilnując spokoju w mieście.
- Piękna noc, prawda Aśka? - zapytał się Sebastian.
- Masz rację Sebcio ale jeśli liczysz na to, że dzisiaj zrobimy jakiś szybki numerek w samochodzie to niestety... nic z tego.
Kurwasz! Znowu udaje niedostępną! - pomyślał Wątroba.
Zapadła cisza, którą przerwało zgłoszenie:
- Zero, zero dla W13. Mamy prawdopodobnie zabójstwo. Ulica Bezdomnych 3. - poinformowała centrala
Wątroba i Czechowska ruszyli z piskiem opon kierując się w kierunku miejsca zbrodni.
27.08.2007r. PONIEDZIAŁEK, GODZINA 23:53, BEZDOMNYCH 3
Nasi dzielni policjanci właśnie dotarli na podany adres. Kiedy wyszli z samochodu podbiegł do nich jakiś młody policjant.
- Dobrze, że jesteście, zaprowadzę was na miejsce.
Wątroba i Czechowska ruszyli za młodziakiem. Weszli do jakiegoś starego, zniszczonego bloku i udali się na 2 piętro, a konkretnie do mieszkania nr.7. Drzwi były otwarte, a w środku było już pełno gliniarzy. Seba podszedł do jednego z nich i zapytał:
- Co my tu mamy?
- Gówno - odpowiedział policjant
- Że co!? Żartujesz sobie ze mne wieśniaku?! - wrzeszczał wściekły Wątroba.
- Wątroba, wyluzuj. Naprawdę mamy tutaj gówno. Nasza ofiara, Roman Kowalski spał sobie wygodnie w swoim łózku, gdy nagle ktoś włamał się do jego mieszkania i zesrał mu się na twarz. Szybka śmierć. - wyjaśniał dalej policjant.
- Ahaaaaa..... coś jeszcze powinniśmy wiedzieć?
- Tak. Mamy świadka. To jeden z okolicznych bezdomnych, nazywają go Miecio. Twierdzi, że coś widział. Stoi razem z policjantem Wackiem pod blokiem. Ktoś powinien go przesłuchać.
- Ja się tym zajmę - powiedziała Czechowska i zeszła na dół. Kiedy wyszła z budynku zobaczyła jak bezdomny Miecio uderza policjanta Wacka i zaczyna uciekać. Aśka szybko ruszyła za nim.

Ciąg dalszy nastąpi....

To już wiecie jak ma to wyglądać. Teraz niech ktoś zrobi 2 odcinek. Musicie tylko pamiętać, że śledztwo ma trwać przez 13 odcinków( np. w następnym odcinku ktoś może opisać jak Czechowska łapie Miecia i go przesłuchuje)