Nie rozumiem hejtu na tę produkcję. Może nie jest to jakieś wybitne dzieło sztuki ale ogląda się bardzo przyjemnie. Taki lekki serial trochę z przymrużeniem oka, w sam raz na sobotnie popołudnie. Jedynie cliffhanger na zakończenie sezonu trochę rozczarowujący, ale i tak z radością powitam drugi sezon jeśli go nakręcą.