jak na polski serial to niezły. Brakuje mi przybliżenia losu zwykłych ludzi. I jedna rzecz mnie zastanawia - zaczynam własnie 4 odcinek, woda ciągle sie podnosi, a w ogóle nie ma deszczu. To skąd ta woda? Niby podnosi sie poziom wód gruntowych, ale z jakiego powodu? Przeciez wtedy w 97 to lało jak cebra