*denial mode on*
what? :/

*d-mode off* westchnienie
cóż jeśli plota jest prawdziwa ... pozostaje mieć nadzieję, że będzie wzruszająco i 'duchowo' ...

i na wszelki wypadek łączę się w żalu
oj, Athi, a mówiłam! ... było zostać z Egbertem, zwoje przepisywać w ciszy i spokojności. książka nie miecz, gardła nie podcina, flaków nie wypruwa.

"oj, Athi, a mówiłam! ... było zostać z Egbertem, zwoje przepisywać w ciszy i spokojności."
Sęk w tym, że w trailerze widać ich razem i obawiam się, że Egbert (albo jego syn?) może przyłożyć rękę do zgonu Athelstana:/ Choć nie chce mi się wierzyć, żeby król był aż tak okrutny, w końcu zabujał się w mnichu xD

"książka nie miecz, gardła nie podcina, flaków nie wypruwa"
Ale można nią dostać po łbie ;)

"pozostaje mieć nadzieję, że będzie wzruszająco i 'duchowo' ..."
Tak, jeśli Athelstan koniecznie musi odejść, to niech chociaż zrobi to godnie. Zawsze myślałam, że dobrowolnie pójdzie pod nóż po śmierci Ragnara w studni z wężami jako (były już ) niewolnik-wolonatriusz i popłynie z ukochanym... ekhm... wodzem razem do Valhalli, ale scenarzyści muszą wymyślić coś innego :/

Jeśli (jeszcze raz podkreślam JEŚLI) Athelstan padnie, to w boju - walcząc u boku Ragnara ... tak obstawiam - bo tak sobie życzę XD Trucizna, zabójstwo, czy inny zamach na Athelstana się w mojej bajce nie układa. Athelstan ostatecznie wybrał życie z toporkiem w ręku, nie z piórem, nie z księgą - niech więc skończy tak jak to nakazuje wojowniczy zwyczaj.

Racja jednak ... pamiętam, że syn Egberta nie przepadał za mnichem, więc pewne szanse na 'Morrderrstwo w Bibliotece (tajnej i królewskiej)' są. Przypominam też, że Floki również nigdy nie należał do wiadomego fanclubu.

Mam pytania jeśli pozwolisz :) Skąd takie ponure wiadomości pochodzą (o śmierci Athelstana)? W jakimż to serialu George zamierza się udzielać w roli głównej? Jakie są szanse, że info jest wyssane z czyjegoś złośliwego, fanowskiego palucha?

Ech, nie lubię takich newsów :/ lepiej jednak może się zawczasu przygotować, łatwiej będzie przełknąć tę pigułę jak nadejdzie odpowiedni czas XD (Za tydzień zaczyna mi się ost. sezon Synów Anarchii. Z tej okazji też spodziewam się co najmniej jednej niesmacznej piguły - boć to brutalny serial jest. Tak jak jednak Synowie mają ostatni sezon - więc na śmierć, nawet mojego ulubieńca, jestem niejako gotowa, tak w przypadku Athelstana jest trochę trudniej, bo nie wygląda na to, by 3 seson Wikingów miał być ostatnim.)

"Skąd takie ponure wiadomości pochodzą (o śmierci Athelstana)?"
Jakaś dobrze poinformowana osoba na tumblr tak napisała (nie umiem teraz znaleźć linka), ale moim zdaniem to raczej pewne i nie wyssane z palucha bo, po pierwsze reszta Wikingów nadal kręci, a mnichu już w Paryżu bez brody i "włosów" ( http://vimeo.com/104514657 ;)), a po drugie to sami twórcy trochę uchylili rąbka twierdząc, że lubiana postać ginie w trzecim sezonie i jest grana przez osobę, która nie uczestniczyła w tegorocznym Comic Con (a Georga nie było) :(

"W jakimż to serialu George zamierza się udzielać w roli głównej?"
Gra Ludwika XIV (O_O) w serialu "Versailles". Dowód rzeczowy: http://george-blagden.net/post/95754935796
Ja wolę skórę i toporek od tych koronek i wstążek, ale może chociaż tam trochę poswawoli w tym Wersalu, if you know what I mean XD

http://digitalmag.tk/wp-content/uploads/2014/01/10a08_Wordpress_Oh-I-know-What-Y ou-Mean-Mr.-Beans-e1389860108991.jpg
ale też wolę toporek. poza tym w Wersalu nie ma Ragnara :)
niech mu się wiedzie, choć Ludwik to nie do końca moja bajka serialowa. film to i owszem, ale serial niekoniecznie :) poza tym ja jednak bardziej Athelstana lubiłam ... nie George'a ...
dzięki za odpowiedź.

"poza tym ja jednak bardziej Athelstana lubiłam ... nie George'a ... "
Ja dzięki Athelstanowi polubiłam Georga i ciekawi mnie, jak poradzi sobie z rolą asshole'a jakim był Król Słońce ;)
Choć pustki po Mnichu nic nie wypełni :(

Na instagramach i twitterach krążą z kolei inne zdjęcia, z których co nieco można wyczytać (?):
http://instagram.com/p/sajyw-mKL5
Węże! Czyżbyśmy mieli pożegnać również Ragnara?O_o

https://twitter.com/aishatyler/status/505789141716860928
A tu chyba kolejny dowód na zgon Athelstana - Ragnar z jego krzyżem na szyi i łysy jak kolanu - z żalu za ukocha...ekhm...przyjacielem włosy z głowy powyrywał???

nom ... może zajrzę na moment do tego nieszczęsnego Wersalu jak się już pokaże. jak na razie opowieści spod znaku peruki i koronki w całości przeze mnie strawione i szczerze ulubione ograniczają się dość poważnie. na tę chwilę przypominam sobie jeno Rozpustnika. a toć się nawet we Francji nie działo (i wcześniej chyba trochę) XD

Ragnar bez warkocza? (gdzieś na forum był taki temat chyba) hmmm ... nie słyszałam by Wikingowie ścinali czuprynki na znak żałoby ... to znaczy, że włoski zostały ścięte przy jakiejś innej okazji? tylko jakiej? (Ragnarowi pasuje łysinka! Athelstanowi nieładnie w peruce!) ale ten krzyżyk daje wyraźną nadzieję, że Ragnar nie zapomni o pewnym niewolniku, który był mu bratem ...

wracając jeszcze do zgonu ... zawsze miałam wrażenie, że Athelstan był postacią z zabukowanym miejscem w fabule do końca emisji Wikingów. dlatego trochę nieciekawie, że tak w połowie ucinają sprawę (wiem, wiem ... George się spieszył na samolot, toteż nie mieli wyjścia). z mojego doświadczenia wynika, że o ile śmierć nie jest podyktowana wcześniej zaplanowanymi względami fabularnymi, tylko odejściem aktora to nie zawsze wychodzi to serialowi na dobre. no ale może Athelstan rzeczywiście przestał być tak istotny i to tylko ja się tymi jego zwojami, misją życiową i rozterkami natury duchowej podniecam :/

nom ... rozgadałam się. tak mnie natchnęły te fotki z Lagerthą, że zapragnęłam już teraz ruszyć z 3-cim sezonem XD (i nie sądzę, by tak szybko ubili Ragnara - może Athelstana też wrzucą do celi z wężami, taka próba generalna XD).