Moim zdaniem jeden ze słabszych odcinków, z irytującymi przeskokami czasowym i niewielką
ilością akcji. Może następny odcinek to wynagrodzi (wnioskując po trailerze).
Zapowiada się wykorzystanie Kelly jako przynęty dla doktorka, skoro nie zamierza się poddawać w
jej poszukiwaniu, chociaż to, co zobaczył w piwnicy może świadczyć tylko o jednym.
Mam nadzieję, że odejście 'hacker girl' to ściema, bo podobał mi się jej duet z Wasilijem, który jest
autorem kolejnego mema - 'Only really big ones.'
BTW. Doktorek buja się Priusem chłopaka swojej żony, który ma rejestrację SRS GUY. Niezły
douche z niego musiał być.
Jak dla mnie to cały serial jest nawet spoko, ale ten odcinek to tragedia. Może bym i wybaczył brak akcji jakby pokazali co się dzieje z kill-squadem z końca 7-ego odcinka, ale niestety cisza.
Troszkę się dowiedziałam o tym wampiroSWAT ;)
No ja myślę, że coś pokażą chociażby w ostatnim odcinku pierwszego sezony.
Tak już przy okazji co się stało z tym metalem z początkowych odcinków? Nie kojarzę rozwinięcia jego historii. Generalnie z tych ocalałych z samolotu został chyba tylko on.
YYYYY.................Tak tylko on został z czwórki ocalałych. No właśnie jakoś go nie pokazują, ale na 100% jest już wampirem :) Ostatnio co z nim było to zabił jakiegoś gościa. Ten gościu był chyba od sprzątania "brudów" po tym metalowcu.
Odcinek pelny przeskokow czasu aby zapelnic te 13 odcinkow w sezonie.
Bo gdyby nie to to brygada juz by szturmowala siedzibe mistrza a tak wszystko musi sie wlec. ;)
Beznadziejny odcinek, którego mogło by nie być. Nie wnosi nic do fabuły ani akcji, no chyba że pokazuje jak bardzo beznadziejni są bohaterzy/słaby scenariusz.
Ten początek gdzie na niedziałającym internecie dzieciak namierza iphona wpisując stronę internetową znajdz-iphona-mojej-matki-.-.
W ogóle jak to możliwe że scenarzyści/reżyserzy/producenci seriali się jeszcze nie skapnęli że nik nie chce oglądać dzieciaków, a w szczególności narracji prowadzonej z ich strony.
Te kilkakrotne cofanie w czasie żeby pokazać historię 3 planowej postaci która nikogo nie obchodzi.
Albo super plan najlepszej hakerki świata żeby się włamać do budynku oraz jej ciągłe fochy.
Jedyne co ratowało to dwa przeciętnie śmieszne teksty Wasilija. Czyli bieda.
"W ogóle jak to możliwe że scenarzyści/reżyserzy/producenci seriali się jeszcze nie skapnęli że nik nie chce oglądać dzieciaków, a w szczególności narracji prowadzonej z ich strony.
Te kilkakrotne cofanie w czasie żeby pokazać historię 3 planowej postaci która nikogo nie obchodzi" ----- może byś tak ujął, że TY nie chcesz oglądać dzieciaków czy historię 3 planowej postaci a nie wypowiadasz się za wszystkich???
A no tak zupełnie mi się pomyliło, przecież wszyscy kochają i tylko wyczekują kiedy w serialu o wirsuapokalipsiełowachwampirów pojawi się retardacja w postaci dzieciaka używającego laptopa, opatrywania bezdomnej, czy potrójna retrospekcja koleżanki byłej żony głownego bohatera