Seria wywarla na mnie mniejsze wrazenie niz znakomity film z '78, niemniej jednak bardzo dobrze sie oglada. Tresc jest zdecydowanie "ugrzeczniona" i kierowana do mlodszej widowni niz film, czesto jednak trzyma w napieciu i emocji podczas seansu nie brakuje (szczegolnie w mroczniejszej 3 serii). Pojawia sie tu kilka znakomitych "glosow" szkoda, ze tylko goscinnie. Przyznaje, ze mialem okazje ogladac serial dopiero po raz pierwszy i jako wielbiciel filmowego Watership Down jestem pod wrazeniem. Bardzo zadowalajaca produkcja dla dzieci.