To były dopiero "bajki". I jak tu powiedzieć i przyznać się, że na tym anime się wychowałam?
Samo RTL 7 królowało z japońskimi produkcjami:
- Wojowniczki z krainy marzeń 1 i 2
- Dragon Ball, wszystkie serie jakie leciały, a co ;)
- Rycerze Zodiaku
- Magiczni wojownicy
- Łowca dusz
i jeszcze parę innych, których tytułów nie pamiętam. Raj dla dzieciaka w latach 90. W sumie to wolałam DB od Czarodziejki z Księżyca, odwrotnie niż koleżanki ;P
Oprócz ww "bajek" oglądałam też te disneyowskie i od Hanny Barbera, to było coś. Dopiero teraz sobie uświadomiłam, ile czasu straciłam przed TV heh.
Ale co mają dzisiejsze dzieciaki? Gry komputerowe i bajki, o których zapomną za 10 lat.
Pozdrawiam fanów ;)
dokładnie ;D jejuuuuu.....jak bym chciała, żeby te czasy wróciły, hehe
teraz jedyną bajką, którą może się zapamięta to "Fineasz i Ferb" - jeśli kiedykolwiek widziałaś 4latka podczas tej bajki, to wiesz o czym mówię ;D pozdrawiam
Och nie tylko tam leciały fajne anime, ale i tak lata 90 były świetne, jeśli chodzi o filmu i seriale. Och chciałbym wrócić do tamtych czasów.
Racja, ja tez za tym tesknie... nawet staram sie te wszystkie stare bajki zebrac, juz mam DBZ, GT w drodze:D
dlatego teraz sie wszystko sciaga
ja jeszcze lubie InuYash'e i Myself;Youreself