Spróbuj raczej X-men the animated series. Tam jest to czego szukasz.

Generalnie to Ewolucja jest wycelowana w młodszych nastolatków, więc nie dziwne, że nie ma tu jakichś szczególnie drastycznych czy mrocznych scen, stąd też momentami drętwe dialogi - chociaż czasem można się uśmiać z tekstów Logana, Gambita czy ludzi z Bractwa. Ale nie wiem czemu czepiasz się dubbingu i kreski - jak dla mnie dubbing przyzwoity i dobrze pasujący do postaci, jedynie głos Jean mnie denerwował. A kreska jest o tyle dobra, że jest to swego rodzaju reinterpretacja tych postaci i odejście od klasycznego stylu, kostiumów itp. co mi akurat się podobało, bo dla mnie klasyczni x-meni wyglądają jakoś tak hmm... za bardzo "superbohatersko", bardziej do mnie przemawia ujęcie ich jako zagubionych ludzi odkrywających swoje moce i próbujących się odnaleźć w społeczeństwie, na co postawiono w Ewolucji.