Mulder i Scully ścigają się z czasem, by odnaleźć ukrywającego się Williama. Tymczasem Palacz wprowadza w życie swój ostateczny plan.
Już kompletnie nic nie kumam. To Williama tak po prostu można było zastrzelić?? Totalne zagmatwanie :/ Jedyna nadzieja, ze te agenty może wreszcie zaczną NORMALNE życie :P