Za starzy na śmierć
powrót do forum 1 sezonu

Osobom zainteresowanym bądź też zaintrygowanym twórczością Refna, serdecznie polecam wywiad z nim dla vogue’a, dostępny w sieci. Z jednej strony pokazuje on coś co świadomy widz wychwycił już na początku znajomości z dziełami (celowo) tegoż reżysera. Mianowicie iż jest on artystą (również celowo) bezkompromisowym który w procesie tworzenia słucha tylko i wyłącznie siebie a nie sponsorów, trendów i wszystkiego tego co ma wpływ na późniejszy sukces finansowy produkcji.
Po lekturze wcześniej wspomnianego wywiadu doszedłem do odrobine dalej idących wniosków które nie są zbyt optymistyczne. Jak to mruknął pewien jeż – „kim jesteśmy, dokąd tuptamy?” Serial Refna może się wydać trudny w odbiorze, nietypowy, nieszablonowy jakby został nakręcony w jakiejś równoległej rzeczywistości. Tempo przypomina spokojny spacer po galerii z pięknymi obrazami ujętym przez duńskiego reżysera. Jego produkcje zostawiają duże pole do popisu jeżeli chodzi o interpretacje która może i według mnie powinna być subiektywna. Moim zdaniem jest to jedna z oznak prawdziwego dzieła gdy odbiorca może się odnieść indywidualnie, podczas gdy współczesne kino masowo przygniata twarze widzów do ekranu i pokazuje palcem.
Zmierzając ku końcowi pragnę zwrócić uwagę na pewien fakt. TOTDY nie odbiło się zbyt wielkim echem. Znikoma ilość opisów, recenzji, na samym fw tylko jedna ocena krytyka. Dla porównania weźmy typowy produkt współczesnego kina masowego który zszedł z taśmy w 2019 roku mianowicie „Avengers: Koniec gry”. Na fw 4 opisy, 15 recenzji, 27 recenzji krytyków, wywiady i inne materiały wideo....Wnioski? Pozostawiam do wyciągnięcia...

ocenił(a) serial na 7
rafalmichalski11

Bo większość ma problem z przebrnięciem przez tą genialną wizualnie wydmuszkę. Pola do interpretacji to możesz mieć w 3 sezonie Twin Peaks a nie tutaj. Co tu interpretować - biblie która pojawia się kilka razy, swastykę czy kilka kwestii o jakiejś arcykapłance śmierci? Czy może kilka dziwacznych scen seksu? A może ilość uderzeń biczem głównego bohatera? Z Neon Demon było to samo - przepiękne technicznie dzieło puste w środku. Dzieło które ma udawać wielopoziomowe a tak naprawdę historia jest tak prosta że widzowie myślą że przecież coś gdzieś musi być ukryte czego nie widzą. I szukają coś czego tam nie ma. Refn jest artystą ale wizualnym i nic poza tym.

ocenił(a) serial na 10
ediz4

Prostota jest szczytem wyrafinowania a co do interpretacji to każdy „ Takie widzi świata koło, Jakie tępymi zakreśla oczy”…

ocenił(a) serial na 7
rafalmichalski11

No oczywiście - nie rozumiesz geniuszu i wspaniałości która jest ukryta przed twoimi oczami. Refn - artysta niezrozumiały. Jakże wspaniałe odnosi się do tego serialu ten fragment z recenzji Neon Demon
"Kiedy jakiś artysta zaczyna podpisywać się inicjałami, w głowie powinna zapalać się lampka ostrzegawcza. Jakby ktoś mu powiedział, że już można, że marka ugruntowana, więc czas złożyć widzów na ołtarzu "wizjonerstwa" i "autorskiej wyobraźni". Przeciętny "Neon Demon" dowodzi jednak, że sygnatura NWR jest nie tyle gwarancją sukcesu, co oznaką pychy. I choć fakt, że film wygwizdano w Cannes, raczej Refna obchodzić nie będzie, to świadomość, że wygwizdano również filmy znacznie lepsze i znacznie gorsze, powinien go trochę zaniepokoić."

ocenił(a) serial na 10
ediz4

Iks de
Masz racje podobnie jak i wspomniany recenzent, patrz wyżej cytat Mickiewicza

ocenił(a) serial na 8
ediz4

Ten podpis to równie dobrze może być autoironia

rafalmichalski11

"Dla porównania weźmy typowy produkt współczesnego kina masowego który zszedł z taśmy w 2019 roku mianowicie „Avengers: Koniec gry”"

słowo klucz: "masowego"
zatem powyższe porównywanie i narzekanie jest nie na miejscu, bo filmy NIEmasowe (jak ten serial) nigdy nie mają Masowych recenzji, komentarzy itp. Taka kolej rzeczy.

rafalmichalski11

Ja się tylko zastanawiam dlaczego gliniarz zabił tą matkę... coś mi chyba umknęło. Tylko tyle po obejrzeniu całości mnie zastanawia. Nic więcej szczególnie nie zwraca uwagi przez cały sezon.

ocenił(a) serial na 10
karitryczak

Refn ponad 20 lat temu robił filmy o hustlerce, ulicy, patologii. Potrzebował wówczas pieniędzy gdzyz był w mocnej depresji finansowej. Obecnie albo pare lat wstecz robi to w Polsce Vega…I teraz albo pewne rzeczy czujesz albo nie…Jeżeli ktoś rzuci do Ciebie piłkę to czy obliczasz trajektorie lotu, grawitację, wpływ wiatru i inne czynniki? Czy po prostu łapiesz ją instynktownie? Tak samo jest z twórczością Refna….jak i z wieloma najwspanialszymi rzeczami w życiu które wykraczają poza kanon logiki i tzw zdrowego rozsądku ktory obecnie wiedzie prym w folklorze

ocenił(a) serial na 9
rafalmichalski11

Z tym, że pierwsze filmy Refna o takiej tematyce są miliard razy lepsze niż filmy Vegi :)

ocenił(a) serial na 9
rafalmichalski11

Vega to sprytne beztalencie

ocenił(a) serial na 8
karitryczak

Bo była szefową kartelu?

ocenił(a) serial na 10
hrabianka

Brakuje iks de na końcu Twojego komentarza

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones