Mimo wszystko, film ten jest naprawdę poruszający, działający na psychikę. Smutna historia
Hel i nieustępliwość oraz zaangażowanie Reicherta. Film niskobudżetowy, lecz jak
doskonale zbudowany. Słyszę narzekania, że się przeciągał... Nieprawda, cały czas trzymał
w jakiejś niepowtarzalnej głębi, szczególnie druga część, w pewnych momentach,
wywoływała we mnie coś dziwnego.
W podświadomości zdaję sobie sprawę, że za wysoko go oceniłem, lecz to, co dzięki temu
filmowi przeżyłem, zaważyło na ocenie 9.
Nie wiem czemu mimo wszystko. Może niektórym widzom się nie podoba bo oczekują położenia akcentu na postać samego seryjnego mordercy. Tutaj mamy historię zaangażowanego w sprawę detektywa (scenariusz powstał w oparciu o książkę jego autorstwa) i silny kontekst jednej z ofiar. Sam morderca jest dość nieciekawy, nawet żałosny.