Na napisach końcowych dopiero wyłapałem, że reżyserowała Rhea. Muszę przyznać, że idealnie wpasowała się w klimat serialu. Natomiast po ocenach widać, że widzowie spodziewali się większego tempa rozwoju wydarzeń? Więcej akcji? Dramaturgii?

Mi niczego nie brakowało, bo po ostatniej dawce emocji związanej z Nacho, trzeba było trochę wyluzować w inną stronę aby zaciekawić lub zachęcić do tego co może się dziać w następnym odcinku.

Z ciekawości, wiesz kto będzie reżyserował następny odcinek? Bo na IMDb jakoś nie mogę znaleźć.

Następny odcinek reżyserowany jest przez Melisse Bernstein (dotychczas odpowiadała za 7 odcinek 5 sezonu (5x07), czyli "JMM") a scenariusz napisała Alison Tatlock (wcześniej napisała 4x07, 5x02, 5x07 i napisze także 6x10). Będziemy, więc mieli za tydzień ten sam duet twórczyń co w odcinku "JMM".

Tu masz kilka stronek, gdzie sprawdzałem te informacje:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Better_Call_Saul_episodes#Season_6_(2022)
https://breakingbad.fandom.com/wiki/Category:Directors_(Better_Call_Saul)
https://breakingbad.fandom.com/wiki/Category:Writers_(Better_Call_Saul)

Dzięki :)

Też jak większość spodziewałem się, jak napisałeś "Więcej akcji? Dramaturgii?", ale po obejrzeniu i ochłonięciu też uznałem, że należał się BCS-owy relaksik po Nacho w sam raz na majówkę :) powrót Wendy nie specjalnie wyszedł, jakoś tak się skrzywiłem, gdy wypowiedziała to swoje "root beer", poza tym same plusy z chatą Gusa na czele :) znakiem zapytania jest dla mnie Kim ukrywająca przed Jimmym, że Lalo żyje

Przecież ona nie wie, że Lalo żyje.

Jak nie wie, skoro Mike jej to powiedział?

Nie pytaj, miałem jakiś zawał mózgu jak to pisałem.

Może wzięła sobie do serca słowa Mike, że powiedział jej a nie jemu o Lalo, bo jest twardą sztuką, taką babą z jajami po naszemu. Ona natomiast widząc jak Jimmy się cieszy tego dnia ze swojej pracy, nie chciała mu psuć wieczoru tą wiadomością. Jednak pewnie mu powie w następnym odcinku, bo w BB Jimmy jest przekonany, że Lalo żyje.