Zadzwoń do Saula (2015-2022)
Zadzwoń do Saula: Sezon 6 Zadzwoń do Saula Sezon 6, Odcinek 7
Odcinek Zadzwoń do Saula (2015-2022)

Wykonać plan

Plan and Execution 50m
9,2 1 386
ocen
9,2 10 1 1386
Zadzwoń do Saula
powrót do forum s6e7

Odcinek który wybił mnie z kapci...

ocenił(a) serial na 3
krysti_trocha

Soprano warto obejrzeć ?


No akurat o ile większość serialu to nudy, tutaj się popisali twórcy, bardzo ciekawy odcineks - dorównuje BB

ocenił(a) serial na 10
SS5555

Wielu ludzi wybiera Rodzinę Soprano lub Breaking Bad jako miano najlepszego serialu jaki kiedykolwiek powstał. Moim zdaniem Soprano przebija BB. Breaking Bad ma całkiem interesującą historię i bardziej zwartą fabułę, jednakże dla mnie to po prostu naprawdę dobrze zrobiony dramat z elementami thrilleru, podczas gdy Soprano to głęboka eksploracja psychologii - o wiele bardziej złożone i wielowarstwowe widowisko - a co za tym idzie, jest bardziej ''nudne'', monotonne aniżeli BB. Walt był drobnym człowiekiem, który stał się zły. Tony był innym i lepszym człowiekiem. Był człowiekiem urodzonym w swoim środowisku i trzeba było zobaczyć, jak odkrywa rzeczy o swojej przeszłości, poznaje własne szczęście i stara się być zarówno ojcem, jak i przywódcą swojego klanu. W Sopranos widać, że na nasze przeznaczenie duży wpływ mogą mieć wydarzenia z naszej odległej przeszłości i nasze normy kulturowe. Także naprawdę warto obejrzeć, jednakże to serial nie dla każdego. Jeśli pierwszy sezon Ci się nie spodoba - odpuść, bo w kolejnych jest to samo, tylko że więcej i brutalniej.

ocenił(a) serial na 10
krysti_trocha

"Tony był innym i lepszym człowiekiem" - nie zgodzę się. Tony w swoim dorosłym życiu był zły i pozostał zły do ostatniej sekundy swojego życia co nie zmienia faktu, że był wrażliwy. Zgodzę się, że dorastał w innych warunkach i to co jest ukazane dokładniej w filmie "Wszyscy święci New Jersey". Ten film pokazuje właśnie jego wrażliwość i predestynowanie do bycia złym przez środowisko. Czy Walt był dobry? Wg mnie był zahamowany przez normy o których piszesz, w jego systemie wartości miał wieść zwykle amerykańskie życie. Jednak był sfrustrowany i w sytuacji gdy jego życie wymknęło się na inny tor ze względu na śmiertelną chorobę, przewartościował co jest dla niego ważne. Okazało się że ważne dla niego nie było zarabianie góry pieniędzy tylko poczucie bycia ważnym, poczucie sprawczości i osiągnięcie "sukcesu" na miarę jego możliwości intelektualnych. Tak ja to interpretuję.

ocenił(a) serial na 10
PawelMitsu

W sumie po krótkim przemyśleniu, to jestem jednak bardziej przychylny ku Twojej opinii :D

ocenił(a) serial na 10
krysti_trocha

no i plus dla Ciebie, że jesteś otwarty na inny punkt widzenia, niespotykane na tym portalu :) Myślę, że jakbyśmy byli absolutnie na świeżo po 2 serialach to można by było wyciągnąć jeszcze inne lub głębsze wnioski. Tak czy inaczej Tony i Walt to dwie świetnie napisane postacie na/wokół, których można było zbudować dwie świetne historie.

krysti_trocha

to chyba najbardziej plaska interpretacja postaci Walta jaka widzialem. no ale czego nie robi sie na potrzeby gloryfikowania innej postaci z innego serialu. chcesz pogadac moze o pomidorach?

ocenił(a) serial na 10
kordyt

Co daje Ci pisanie do ludzi w taki sposób? Czy wziąłeś pod uwagę to, że po pierwsze serial mogłem oglądać w dalekiej przeszłości? W dodatku mam nadzieję, że miałeś na uwadze to, iż nie spuszczałem się na szczegółowym opisywaniem Walta. Ba! Ten wywód miał na celu pokazanie w ogromnym skrócie przedsmaku ,,Rodziny Soprano'', więc sama interpretacja była odległa od mojego celu - chciałem po prostu odpisać osobie wyżej subiektywnie czy warto obejrzeć takowy serial. A teraz mam prośbę - nie odpisuj na mój komentarz i w przyszłości radzę się dwa razy zastanowić nim napiszesz coś komuś w tak nieprzyjemny sposób.

ocenił(a) serial na 10
SS5555

Nie spodziewaj się czegoś wybitnego. Przede wszystkim czuć mocno, że to jeszcze serial swoich czasów, robiony tak żeby widz przeskakujący z kanału na kanał mógł się połapać. I tak odcinki niby są jakoś powiązane, ale w większości tego nie widać. Np. jest sobie wojna z wujkiem jako motyw przewodni pierwszego sezonu, ale przez większą część danego odcinka w ogóle tego nie czuć, bo właściwie każdy jest o czymś innym.
No, ale jeśli szukasz czegoś żeby obejrzeć sobie raz dziennie do obiadu to spoko, niemniej raczej nie licz na nic więcej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones