Podczas ostatniej rozmowy napaliłem się jak aktywista i krzyczałem coś w stylu: "Bardzo dobrze ci tak suko! Chciałaś WIĘCEJ? To masz WIĘCEJ! Zabiliście niewinnego człowieka i zniszczyliście mu reputacje, bo się świetnie bawiłaś! Oby cię to dręczyło do śmierci..." Odcinek 10/10