Jestem świeżo po obejrzeniu, co zajęło mi 1 dzień i nie mam wątpliwości, że to jeden z najlepszych seriali jakie widziałem. Świetna fabuła, rewelacyjne aktorstwo, brak słów. Twórcy takiego choćby The Killing, skądinąd również świetnego , moim zdaniem mógłby się wiele nauczyć. Nawet końcówka całkowicie spełnia moje oczekiwania. Rewelacja i 10/10.
Zgodzę się z Tobą prawie całkowicie. Zaraz wszyscy mnie "zjedzą", ale moim zdaniem najsłabszym ogniwem tego serialu jest James Nesbitt.
Nie zjem Cię, ale pozwolę sobie nie zgodzić się z taką opinią. Dla mnie genialny, jak cała reszta aktorów. Cholera, naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Pierwszy raz chyba.
Dzięki, recenzje brzmią zachęcająco, tylko w jednej przeczytałem kto jest mordercą. Nie spieprzy to efektu? Czy to jest wiadome od początku?