Po 12 latach powróciłem do tego serialu. Powiem tak, seriale które aktualnie wychodzą, Dom z papieru, ślepnąć od świateł, są dobre, ale Zagubieni jako serial jak dla mnie mimo tylu lat jest nadal na czołówce. Marna podróbka The 100 w kosmosie to już nie ten sam klimat. Brak poprawności politycznej wrzucanej na siłę, kozackie wątki, retrospekcje bohaterów, majstersztyk kurde, <jaram się> !! :) Jak zawsze końcówka ścina mnie po prostu z nóg, po obejrzeniu tego serialu czuje się wewnętrzną pustkę, smutek że serial dobiegł końca. Jestem w szoku, że pomimo upływu lat, gra aktorska w tym serialu stoi na tak wysokim poziomie, wielu aktorów nawet w najnowszych produkcjach nie poradziłoby sobie lepiej, role idealnie dopasowane do postaci.